Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 4 sierpnia 2024

O Szkole Powszechnej w Kamienicy Polskiej.

 O Szkole Powszechnej w Kamienicy Polskiej.

Kiedy rozpoczęto naukę w Szkole Powszechnej w Kamienicy Polskiej i kto w niej uczył? — nie wiem. Po 1920 r. szkoła była czterooddziałowa, potem pięciooddziałowa. W roku szkolnym 1926/27 miała już sześć oddziałów. Te przemiany na lepsze młodzież szkolna i społeczeństwo mogą zawdzięczać ówczesnemu kierownikowi Ryszardowi Czekalskiemu. Na początku roku szkolnego 1927/28 oświadczył, że — mimo jego starań — władze szkolne nie zgodziły się jeszcze na otwarcie siódmego oddziału. Miało to nastąpić za rok. Ponieważ młodzież darzyła pana Czekalskiego wielkim zaufaniem, część uczniów zdecydowała się powtarzać szóstą klasę, by w roku szkolnym 1928/29 uczęszczać do klasy siódmej. Inni zakończyli naukę. Do powtarzających oddział szósty należałam i ja. I września 1928 roku naukę rozpoczęło 26 osób. W szkole uczyło sześciu znakomitych pedagogów. Ich umiejętności zostały potwierdzone w momencie, gdy zdawaliśmy do szkół średnich. I tak: cztery dziewczyny i dwóch chłopców zdało egzamin do seminarium nauczycielskiego, dwóch chłopców do gimnazjum w Częstochowie, dwóch do szkoły handlowej, dwóch do szkoły wojskowej (do kadetów) i jeden do seminarium duchownego. Był nim Bolesław Krachulec, który po ukończeniu wydziału teologicznego i wyświęceniu został księdzem. Do dziś jest kapłanem i mieszkne Francji. Fakt, że trzynaście osób zdobyto średnie wykształcenie należy — w czasach bezrobocia — uznac za duży sukces dla Kamienicy Polskiej. Trzeba dodać, że pięć oddziałów odbywało lekcje w budynku szkolnym (dziś mieści się w nim przedszkole nr 1), pozostałe oddziały w wynajętych pomieszczeniach. Jedna salka mieściła się w domu Skowrońskich, druga — obok starej szkoły, obecnie dom Dziuków. Dzisiejsza młodzież nie ma pojęcia, w jak ciężkich warunkach zdobywało się wiedzę. (...)
Autor: Wacława Kierat.
Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie", R.VII, nr.21, 2/1997

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz