Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 6 stycznia 2025

Stare Miasto,

 Stare Miasto, obszar dzielnicy ograniczony ulicami: Cmentarną, Warszawską, al. Jana Pawła II, ul. Jaskrowską, Knauera i jej przedłużeniem, rzeką Wartą, trasą DK-1, torami kolejowymi Częstochowa–Warszawa (do przecięcia z ul. Cmentarną).



Historyczne Stare Miasto stanowiące centralną część dzielnicy powstało w wyniku XIV-wiecznej lokacji Częstochowy na lewym brzegu Warty. Stara Częstochowa to system zabudowy obejmujący (Stary) Rynek, który spełniał rolę placu targowego, plac kościelny z kościołem pw. św. Zygmunta oraz ulice. Południowo-zachodni narożnik Rynku o powierzchni ok. 1,14 ha spotykał się z północno-wschodnim narożnikiem placu kościelnego. Rynek zamykały: pierzeja zachodnia na osi traktu królewskiego (dzisiejsze ulice Targowa i Senatorska), posiadająca dwa rzędy zabudowy, pierzeja wschodnia, przebiegająca podobnie jak dziś, i krótsze pierzeje sięgające ul. Mirowskiej (dawna nazwa: Kościelna) na południu i ul. Mostowej na północy. Pomiędzy rzędami zabudowy pierzei zachodniej biegła ul. Gęsia (pierzeja została zniszczona w 1943 podczas likwidacji tzw. małego getta). Plac kościelny zamknięty był ulicami: Targową, Przesmyk, Krakowską i Mirowską. Główne ciągi ulic miały układ południkowy, przecinały je w układzie równoleżnikowym ulice: Mostowa, Ptasia (tzw. miedzucha) i Mirowska. Niewykluczone, że istniały także uliczki gospodarcze, tzw. zatylne, taką funkcję mogła spełniać dzisiejsza ul. Graniczna. Do najstarszych nazw ulic należą: Targowa, Garncarska, Nadrzeczna, Mostowa, Spadek, Senatorska, Gęsia, Kozia, Ptasia i Kościelna. Badania archeologiczne na Starym Rynku (w latach 2007–09 i w 2012) potwierdziły istnienie budynku ratusza, wagi miejskiej, kuźni, kramów, jatek oraz studni. Przed kościołem pw. św. Zygmunta znajdował się cmentarz z kaplicą pw. św. Krzyża, po zniwelowaniu cmentarza w 1825 na tym terenie powstał Nowy Rynek (dzisiejszy pl. Daszyńskiego). Badania archeologiczne przeprowadzone w 2012 obok → kościoła pw. św. Zygmunta odsłoniły część dawnego cmentarza przykościelnego, odkryto 1256 szkieletów z XVI–XVIII w. Odnaleziono dewocjonalia, elementy odzieży oraz monety. Najstarszym zabytkiem architektonicznym jest kościół pw. św. Zygmunta, z gotyckimi pozostałościami (prezbiterium z ok. 1350), wielokrotnie przebudowywany, obok kościoła dobudowany został klasztor. Po najeździe szwedzkim (1655) Stare Miasto z trudem podnosiło się ze zniszczeń. W 1760 pożar zniszczył większość zabudowy. Najstarsze zachowane domy przy Starym Rynku pochodzą ze schyłku XVIII w., liczne przebudowy, szczególnie w XIX w., pozbawiły budynki rejonu Starego Miasta cech stylowych, podobnie stało się z jednotraktowymi oficynami, tworzącymi czworoboki wokół wąskich podwórek – niektóre posiadały drewniane galerie na piętrach. Oryginalne cechy posiada budynek dawnej karczmy na rogu ul. Mirowskiej (4) i Targowej, z łamanym, mansardowym dachem. Rejon Starego Miasta od XVIII w. był miejscem osiedlania się rodzin żydowskich, społeczność ta powiększyła się po III rozbiorze Rzeczypospolitej, w czasach Księstwa Warszawskiego powstała samodzielna gmina (kahał), na rogu Mirowskiej i Nadrzecznej wzniesiono synagogę i rzeźnię rytualną. Po → połączeniu Starej i Nowej Częstochowy (w 1826) domy i place w rejonie Starego Miasta zaczęli nabywać, pomimo formalnego zakazu, bogaci Żydzi, z czasem powstał rewir żydowski; zachowana do dziś brama przy ul. Ptasiej wyznaczała granice tego rewiru. W końcu XIX w. przy ul. Garncarskiej 8/10 powstała Szkoła Rzemiosł dla Żydów o wysokim poziomie nauczania. Przy ul. Nadrzecznej 50 istniała szkoła religijna (Talmud Tora). Podczas okupacji w 1941 Niemcy utworzyli na terenie Starego Miasta → getto, gdzie stłoczono całą ludność żydowską Częstochowy i okolic. Po → likwidacji getta jesienią 1942 i wywiezieniu mieszkańców do obozu zagłady w Treblince istniało tzw. → małe getto, będące obozem pracy przymusowej. Zlikwidowane w 1943. Niemcy zniszczyli większość zabudowy, m.in. → Starą Synagogę przy ul. Mirowskiej. Budynek → Nowej Synagogi (wzniesionej w 1889–1909) przy ul. Aleksandrowskiej (dziś ul. Wilsona 16) został spalony w grudniu 1939. Na fundamentach synagogi wzniesiony został w 1955–65 (wg projektu Józefa Tadeusza Gawłowskiego) gmach → Filharmonii Częstochowskiej, od 2012 (po rozbudowie) nosi imię Bronisława Hubermana. W dzielnicy znajdują się m.in.: budynek Ochotniczej Straży Ogniowej (ul. Strażacka 3) z 1911, → Muzeum Produkcji Zapałek (ul. Ogrodowa 68) w fabryce powstałej w 1882, zabudowania dawnego browaru Karola Szwedego (ul. Ogrodowa 18–22), dawna fabryka „Motte” (Motte, Meillassoux et Caulliez – później Union Textile i „Elanex – przy ul. Krakowskiej 80), willa Brassów przy ul. Strażackiej oraz budynek dawnego zajazdu przy ul. Krakowskiej 16. Wyróżniającym się obiektem jest → bazylika archikatedralna pw. św. Rodziny (przy ul. Krakowskiej), wybudowana w 1902–27 według projektu Konstantego Wojciechowskiego (do rangi archikatedry została podniesiona w 1992 przez papieża Jana Pawła II).

Materiały w Ośrodku Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego.

Autor: Juliusz Sętowski Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/stare-miasto

Dom elektrowni, Częstochowa

 Dom elektrowni, Częstochowa, mieścił się na rogu ulicy Teatralnej (od 1917 Kościuszki) i II Alei 26. Zbudowany został prawdopodobnie w 1868. Na parterze utworzono pierwszą w śródmieściu aptekę; jej właścicielami byli kolejno: Feliks Maszadro, od 1874 → Ferdynand Karo, w 1880–88 Władysław Zachariasiewicz, później Antoni Długosz, od 1914 Antoni Gawędzki, a w 1920–40 → Piotr Kozerski, później prowadzili ją jego spadkobiercy, a w 1950–68 działała jako apteka społeczna nr 82. W 1901 budynek zakupili: doktor → Ludwik Batawia, naczelny lekarz Szpitala Żydowskiego na Zawodziu, → Maurycy Neufeld, właściciel dużego składu aptecznego w mieście, radny miejski, oraz Feliks Silber. W 1897–35 funkcjonował tu znany w mieście zakład masarski Juliana Pleskaczyńskiego. Od około 1904 do 1914 działał skład fortepianów, pianin i organów → Tomasza Porosa. W budynku znajdował się też (od 1908) jeden z bardziej znanych w Częstochowie zakładów fotograficznych prowadzony przez → Wacława Wesołowskiego. Przez pewien czas działał też zakład elektrotechniczny „Tryb”. Na parterze w 1915–18 pomieszczenia zajmowała redakcja „Dziennika Polskiego”, od 1919 funkcjonowała księgarnia „Robotnika”, a później księgarnia i sklep → „Gońca Częstochowskiego” → Franciszka Dionizego Wilkoszewskiego. Od początku lat 30. do czasów po II wojnie światowej w budynku (od strony al. Kościuszki) znajdowały się restauracje: „Express”, a od 1932 „Wir”. Pokoje na piętrze początkowo służyły jako mieszkania, m.in. zajmował tam lokal Marian Puchalski, stomatolog i członek zarządu Częstochowskiego Towarzystwa Cyklistów. W 1912 na piętrze umieszczono siedzibę miejscowej filii Ryskiego Banku Handlowego; bank powstał w Częstochowie po 1910 (z agentury założonej w 1886). Tuż po przeprowadzce pomieszczenia zostały przebudowane na kantor bankowy, a w skrzydle wschodnim budynku powstał skarbiec przygotowany przez berlińską firmę budowy sejfów. Dyrektorem banku w 1911–25 był → Maurycy Ruff, działacz niepodległościowy i społeczny, radny miejski. Po wchłonięciu Banku Ryskiego przez Bank Polski i po krótkim pobycie tego ostatniego w budynku, lokale na piętrze przejął Bank Śląski. W 1926 pomieszczenia na pierwszym piętrze (7 okien od strony II Alei) wynajął żydowski Klub Sportowy „Warta”; w specjalnie urządzonej sali (na 400 osób) urządzano poranki muzyczne, przedstawienia teatralne (miejscowego Teatru Żydowskiego), festyny i zabawy; dochód z tych imprez wzbogacał kasę klubową. W 1932 lokale po Banku Śląskim zajęło → Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej. Przeznaczenie budynku uległo zmianie, kiedy na piętrze umieściły swoje biura spółki z przewagą kapitału belgijskiego: Elektrownia w Częstochowie oraz Towarzystwo Elektryczne Okręgu Częstochowskiego. W połowie lat 30. znalazło tu również siedzibę nowo powstałe Towarzystwo Elektryfikacyjne Okręgu Częstochowsko-Piotrkowskiego. W okresie II wojny światowej funkcjonował w budynku niemiecki zarząd komisaryczny częstochowskich spółek elektroenergetycznych. Po 1945 znajdowały się w budynku biura Zakładu Energetycznego Częstochowa. Energetycy opuścili budynek w 1966, przenosząc się do nowo wybudowanego Budynku Usług Technicznych mieszczącego się na rogu al. Zawadzkiego (al. Armii Krajowej) i al. Lenina (al. Jana Pawła II). Na parterze budynku (od strony ulicy) na przełomie lat 50. i 60. znajdował się sklep Przedsiębiorstwa Handlu Meblami. W końcu 1961 został zlikwidowany a w przebudowanym lokalu uruchomiono Dom Mody „Telimena”. Narożną kamienicę, w związku z planami (niezrealizowanymi) przebudowy skrzyżowania ulicy Kościuszki oraz alei Wolności z aleją NMP, zdecydowano się rozebrać w 1968. Prace przy jej demontażu trwały wiele miesięcy – od października 1968 do marca 1969. Obecnie w narożniku ulic, zajmowanym kiedyś przez kamienicę, znajduje się część budynku Cinema City.



Włodzimierz Błaszczyk, Kartki z przeszłości. Dom elektrowni, „Nad Wartą”, 1969, nr 1, s. 5; – Aleksander Gąsiorski, Historia elektroenergetyki częstochowskiej, [w:] Zakład Energetyczny Częstochowa SA. Stulecie elektroenergetyki częstochowskiej, Częstochowa 1996, s. 181, 182; – Mieczysław Wyględowski, Apteki i aptekarze Częstochowy, Częstochowa 2012, s. 45, 46, 54, 99, 103; – „Goniec Częstochowski” 1908, nr 330, s. 1, 1924, nr 101, s. 4, 1932, nr 138, s. 3; „Życie Częstochowy” 1961, nr 213, s. 6, 1968, nr 195, s. 6, nr 258, s. 8, 1969, nr 44, s. 6, nr 69, s. 6; – materiały w zbiorach Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/dom-elektrowni

Nieszczęśliwy wypadek przy wydobywaniu żwiru. 1934

 Nieszczęśliwy wypadek przy wydobywaniu żwiru. 1934

Przy wydobywaniu żwiru we wsi Kamienica Polska uległ nieszczęśliwemu wypadkowi zasypania przez grubą warstwę żwiru robotnik Tajber Alfred, lat 18, mieszkaniec tejże wsi. Po wydobyciu z pod żwiru ciężko rannego robotnika i po udzieleniu na miejscu pierwszej pomocy przywieziono go do szpitala Panny Marji w Częstochowie. Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_160_1934

Pięć tygodni niezwykłej wesołości przeżyli ludzie w zacisznych wioskach. (Koresp. z Klepaczki) 1935r

 Pięć tygodni niezwykłej wesołości przeżyli ludzie w zacisznych wioskach. (Koresp. z Klepaczki) 1935r

Na krańcowych, cichych wioskach powiatu zawierciańskiego i częstochowskiego odbywały się ćwiczenia wojskowe ściągnęły wojska z Lublińca. Piotrkowa i Częstochowy, przybyli rezerwiści. Pojawiło się wszystko, co polska chluba —wojsko — posiada. Rozpoczęty się ćwiczenia na polach okolicznych, budząc, wszędzie między ludźmi podziw i wywołując ciekawość. tak, że całe gromady ludności wystawały po drogach i polach, aby przyjrzeć się bliżej wszystkiemu, co przyznać należy wspaniale wygląda. Ludzie tutejsi nie zapomnieli czasów zaborczych, gdyż tu były granice rosyjsko-niemieckie, na których kwaterowały wojska rosyjskie, dotkliwie dając się we znaki okolicznej ludności. A gdy wojna; wybuchła, odeszli t.zw. „kacapy", a zajęli nasze ziemie Niemcy, my pierwsi zobaczyliśmy wojska niemieckie, nim nawet wiedzieliśmy. że to wojna się rozpoczęła.

Przyszli kolejno Austryjacy. którzy po sobie zostawili zniszczenie. Niemcy przez całą wojnę nas niszczyli, zabierając bydło, paszę, żywność, pokasowali, młyny i domowe młynki, tak. że ludzie I musieli jadać chleb z prażonego żyta to w ukryciu. A na ostatek wzięli nam dzwony i organy- kościelne. ale po tych ostatnich rabunkach ponosili klęskę po klęsce i przegrali. To wszystko ludzie tutejsi pamiętają, to też pojawienie się wojsk polskich w tych stronach napawa nas radością, i śledził lud wszelkie ruchy ćwiczebne z zadowoleniem. Nikt się nie boi polskich Minerzy. rozmawiających uprzejmie nawet z dzieckiem, to też dzieciaki biegają wśród żołnierzy, nie lękając się nawet strzałów, wiedzą bowiem, że to ślepymi nabojami strzelają. Mundur polski jest witany wszędzie serdecznie i ma powodzenie. W wolnych chwilach po ćwiczeniach okoliczna młodzież ściągała, by się przysłuchać wspanialej orkiestrze wojskowej, a dziewczęta wiejskie umyślnie się nawijały, aby się spodobać żołnierzom. Niektóre z nich porzuciły swych dotychczasowych narzeczonych dla żołnierzy. Naiwne, ale cóż, mundur ma powodzenie. Powszechne zdziwienie wywołały tu samoloty, które lądowały na polach koło Klepaczka na przestrzeni 150 metrów ścierniska. Wylądowały trzy, a gdy pierwsze dwa opuściły się na ziemie w sobotę, dnia 31 sierpnia, to działo się coś nadzwyczajnego. W piętnastu minutach i już były oblężone przez tłumy ludzi, którzy biegli, szukając ścieżki i nie zważając na szkodę w polu. Zrazu warta odsuwała ciekawych, ale lotnicy, widząc to, ‚kazali przypuścić lud do samych stalowych ptaków. Z radością się tedy lotnicy im przyglądali jak lud podziwiał samoloty i samych lotników. „A to są ludzie na, świecie odważni" — mówili. — „Ale jak wiedzą, gdzie jechać i jak wszędzie trafić" — wtórowali drudzy. — „O jej, w górze, jak leci, to takie male. a na ziemi 'takie wielkie" i. t.d. Przez trzy dni tu, latały wspaniale ptaki, startując, oblatywały ćwiczące się wojska i lądowały z powrotem. I to tak wspaniale wszystko się odbywało: mimo, że w pobliżu są lasy i drzewa w polach, samoloty zawsze gładko lądowały i równo startowały. Dodać należy, że akurat w parafii Starcza odbywał się odpust dnia 1 września, na który jak co roku lud przybywa tłumnie ze wszystkich stron. Ludzie więc idący licznie zatrzymywali się. by obejrzeć samoloty. Wspaniały był widok wszystkiego i wielki ruch. brakowało tylko tramwajów, a mielibyśmy Warszawę. Dziś to wszystko ustało, wojsko i samoloty odeszły w swoją stronę, ludzie po, 'wrócili do pracy raźniej, by dogonić to co uciekło w czasie, gdy się przyglądali panny potraciły narzeczonych — żołnierzy. A cywil już nie chce iść do takiej panny, co flirtowała z żołnierzami. Wszystko ucichło. tylko dzieci biegają, ćwiczą się, naśladując Żołnierzy, tu i ówdzie porobiły sobie samoloty z papieru., Któż wie, czy wśród tych malców nie znajdą się przyszli piloci?

Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_215_1935

Kiedrzyn, dzielnica Częstochowy

 Kiedrzyn, dzielnica Częstochowy ograniczona ulicami Traugutta (od południa), Kisielewskiego, Dmowskiego, Michałowskiego, Kutrzeby (od zachodu), Brata Alberta aż do granic miasta. Od południowego zachodu ul. Traugutta i Zakopiańską. Początki osadnictwa na tym terenie sięgają średniowiecza, pierwsze źródłowe wzmianki pochodzą z końca XIV w., gdy królewska wieś Kiedrzyn znajdowała się w tenucie szlacheckiej. Na przestrzeni wieków wieś należała m.in.: do wójta częstochowskiego Zebrzyda, Mikołaja Biela, Jakuba z Wierzchowiska, a wreszcie do Kiedrzyńskich herbu Ostoja.


Jeden z przedstawicieli tego rodu, Piotr (imię zakonne Anastazy) był w XVII w. przeorem na Jasnej Górze i prowincjałem w Wieluniu, Wojciech Kiedrzyński konfederatem barskim. W 1827 we wsi było 18 domów; liczbę mieszkańców szacowano na 190 osób, w 1866 wieś liczyła 86 domów, miała 635 morgów ziemi uprawnej. Ok. 1880 Kiedrzyn znalazł się w posiadaniu fabrykanta Schlössera, później majątkiem zarządzał → Karol Weese. Od 1897 Kiedrzyn należał do Władysława Kieszkowskiego. Rodzina Kieszkowskich ofiarowała plac pod budowę szkoły i remizy strażackiej. W 1900 odnotowano w Kiedrzynie 752 mieszkańców. Po śmierci Władysława Kieszkowskiego dobra zostały podzielone między córki: Władysławę, Eugenię i Zofię. W 1927 rozpoczęła się parcelacja majątku. W 1930 wieś liczyła 1180 mieszkańców, zajmowała obszar 749 ha. Szkoła w Kiedrzynie funkcjonowała od 1901 w pomieszczeniach po starej karczmie, w 1903 powstał samodzielny budynek szkolny, w 1929 został oddany do użytku nowy gmach. W 1922 powołano Ochotniczą Straż Ogniową. W okresie II Rzeczypospolitej Kiedrzyn stał się ważnym ośrodkiem ruchu młodzieżowego spod znaku „Wici”, w 1934 odbył się tu zjazd powiatowy z udziałem ok. 200 delegatów. W czasie działań wojennych 2 IX 1939 w Kiedrzynie Niemcy zestrzelili samolot porucznika pilota Michała Brzeskiego, jego pamięci poświęcono tablicę z inskrypcją: „Przechodniu powiedz matkom, gdzie leżą ich syny, wierni ojczyźnie do ostatniej godziny”. Wraz z rozwojem powojennej Częstochowy i powstaniem dzielnicy Tysiąclecie Kiedrzyn stal się terenem atrakcyjnym dla jednorodzinnego budownictwa, rozwinęło się tu ogrodnictwo szklarniowe. W 1970 stałych mieszkańców było 1987 (69% utrzymywało się z pracy poza rolnictwem). Kiedrzyn należał przez wieki do częstochowskiej parafii pw. św. Zygmunta, w 1940 biskup → Teodor Kubina ustanowił tu ekspozyturę, a w 1957 biskup → Zdzisław Goliński przekształcił ją w samodzielną parafię św. Andrzeja Boboli. W 1997 arcybiskup Stanisław Nowak erygował parafię św. Brata Alberta Chmielowskiego; kościół zbudowany wg projektu Aleksandra Holasa został poświęcony w 2001. Kiedrzyn został włączony w 1975 w granice Częstochowy. Ważną rolę w życiu dzielnicy odgrywa miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich oraz Ludowy Klub Sportowy → „Orzeł”.


Zabytkiem architektonicznym dzielnicy jest drewniana kapliczka stojąca na posesji przy ul. Ludowej 79, naprzeciw kościoła.

Materiały w zbiorach Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego.

Autor: Andrzej Kuśnierczyk
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/kiedrzyn

Stare Miasto,