Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 4 sierpnia 2025

Strajk na kop. „Klepaczka". 1913r

 Strajk na kop. „Klepaczka". 1913r

Przybyły na kop. ,Klepaczka" główny zawiadowca kopalni Twa „B, Hantke" inżynier Kontkiewlcz, po uprzedniem obejrzeniu robót podziemnych, zawiadomił góralków, że ceny na niektórych robotach będą podwyższone, a na innych pozostaną stare.

Po tem zawiadomieniu górnicy do roboty nie przyszli. Strajkują właściwie górnicy i wydobywacze (tak zw. szlepry) w liczbie około 200. Inni nie przystąpili do bezrobocia. Powodu strajku trudno się dopatrzeć, o ile uważać go za ostateczną broń robotnika. A przecież strajk — to ostateczność. Górnikom idzie o podwyższenie cen akordowych od metra sześciennego wydobytej rudy. Takle podwyżki praktykują się na kopalni stale i nigdy jeszcze z tego powodu do strajku nie dochodziło. Zwykle, gdy szło o podwyżkę, górnicy występowali do zawiadowcy, co wystarczało. Tymczasem o obecnym strajku nikt absolutnie nie wiedział, oprócz miejscowej policji, którą zawiadomili delegaci robotników. Jeżeli się głębiej wpatrzyć w tę sprawę przedstawia się ona dziwnie. Mówiąc tak, bynajmniej nie stajemy po stronie berlińskich akcjonarjuszów. Im też można dużo zanucić, a w pierwszym rzędzie brak odpowiednich maszyn do ściągania wody, wskutek czego bardzo często się zdarzało, te górnicy nie dzień ani dwa, lecz całe tygodnie nie mieli odpowiedniej roboty, gdyż kopalnia była jeśli nie zatopiono, to przetopiona i w ten sposób pracę, którą mogli wykończyć w 2 miesiące, przerobili zaledwie w 3 lub 4 miesiące. Rzecz charakterystyczna: przychodzą górnicy rano i słyszą, że kopalnia zatopiona, czy przytopiona. Cóż robić? po siedzą, pogawędzą i idą do domu. Nikt pretensji nie ma. A przecież takie wypadki mogły być tylko z winy administracji. A ile takich świąt administracja urządziła górnikom?! Ale to drobnostka — któż by o tem dzisiaj pamiętał. Dzisiaj wiemy, że robotnicy sami sobie zrobili święto. Sarni to do prawdy nie do przebaczenia! Jak śmieli coś podobnego zrobić? I oburza się administracji i ma urazę! Zyg. — War. Kamienica—Polska, 2 maja 1913

Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_119_1913

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz