Łączna liczba wyświetleń

sobota, 23 sierpnia 2025

Widoki na otwarcie nowej kopalni rudy żelaznej. 1937r

 Widoki na otwarcie nowej kopalni rudy żelaznej. 1937r

Gromada Kamienica Polska posiada od dawna pięć nadań górniczych, które wobec pomyślnej koniunktury na rudy stały się obecnie przedmiotem konkurencji ze strony firm kopalnianych, tudzież prywatnych przedsiębiorstw, pragnących wydzierżawić od gromady wspomniane nadania górnicze w celu podjęcia na nich eksploatacji rudy. Już w niedzielę. 14 b. m. odbyło się w tej sprawie w Kamienicy Polskiej burzliwe zebranie tamtejszych właścicieli gruntów ze złożami rudy, którzy jednak. jak to zwykle. —niestety! — bywa w naszem życiu zbiorowem nie mogą sami pogodzić się między sobą w tej kwestii, ani razem powziąć wspólnej decyzji: komu właściwie wydzierżawić nadania górnicze, z takim trudem i utrzymane wprawdzie. W ciągu bowiem kilku ubiegłych lat gromada nie opłacała punktualnie podatków od posiadanych nadań górniczych, skutkiem czego groziło ich utracenie, że teraz wogóle nie byłoby o czem mówić, ani tembardziej kłócić się bezowocnie... I dzięki dopiero usilnym zabiegom przedstawicieli gromady od .,spraw rudzianych" na czele z b. posłem Janem Cianciara. który po prostu z własnej kieszeni wypożyczył 2 tyś. zł. i uregulował część zaległych podatków od gromadzkich nadań górniczych, by zapobiedź zupełnemu zaprzepaszczaniu takowych, — obecnie jest o czem mówić i spierać się zawzięcie... Na dzisiejszą niedzielę znowu jest zapowiedziane ogólne zebranie gromady w sprawie rudy, zwołane z inicjatywy jednej z firm kopalnianych pretendujących do wydzierżawienia nadań górniczych. Niechże jednak zebrani tym razem mieszkańcy Kamienicy Polskiej, zamiast kłócić się i ścierać między sobą, pamiętają przedewszystkiem o tem, żeby otrzymane z takim trudem i dotrzymane do pomyślnej koniunktury nadania górnicze nie zmarnować lecz powierzyć je w uczciwe polskie chrześcijańskie ręce, bo poco od razu na naszych- narodowych skarbach mineralnych. miałby obłowić się żydowski lub zagraniczny kapitalista.


Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_268_1937

Z Kamienicy Polskiej (Koresp. wł, „Gońca Częst." ) 1934r

 Z Kamienicy Polskiej

(Koresp. wł, „Gońca Częst." ) 1934r
Z inicjatywy częstochowskich władz powiatowych p. Br, Bielobradek powołał z pośród wszystkich miejscowych organizacji specjalny komitet, w celu urządzenia imprezy dochodowej na fundusz szkolnictwa polskiego zagranicą. I w ub, wtorek właśnie staraniem wspomnianego Komitetu odbyła się w Domu Ludowym maskarada, która wypadła wspaniale, Bynajmniej już nie co do zysków, osiągniętych z tej imprezy, gdyż te są nie duże dziś gdy na wsi tak trudno o grosz, lecz w ogóle co do powodzenia tej mało znanej na wsi zabawy — maskarady. Rojno i gwarno, a, wesoło być na tej zabawie, gdzie rej wodził tańce prowadził niestrudzony p. prezes Bielobradek, który naprawdę zgotował publiczności przemiłą rozrywkę „na ostatki".

Pełno było „przebierańców" i masek, Że aż mieniło się na sali od „cudacznych" i różnokolorowych strojów maskaradowych, Przyczem ogólną atrakcję wzbudzały strzelczynie, które ślicznie poprzebierane na czele ze swą komendantką przybyły na zabawę całym oddziałem, witane siarczystym marszem kapeli rzęsistemi oklaskami publiczności. To też w środowisku tern bawiono się przewesoło i tańczono ochoczo a raźno, bo czas naglił i zapewne długo jeszcze ciągnęłaby się ta zabawa, pełna serdeczności niezwykłej, gdyby nie „dzwony", które z wieży pobliskiego kościoła nieubłaganie obwieściły, bijąc donośnie, że karnawał się skończył, a wielki post nastał!...

Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_039_1934. 

Komeda w Częstochowie, pionier jazzu nowoczesnego w Polsce

 Komeda w Częstochowie, pionier jazzu nowoczesnego w Polsce, twórca znanych na świecie standardów jazzowych i muzyki filmowej (m.in. słynnej kołysanki do Dziecka Rosemary Romana Polańskiego). Krzysztof Komeda-Trzciński okupację niemiecką i kilkanaście powojennych miesięcy spędził w Częstochowie. Rodzina Trzcińskich – ojciec Mieczysław oraz żona Zenobia z Nałęcz-Gembickich wraz z dziećmi Krzysztofem i Ireną – w początkach września 1939, w trakcie działań wojennych, ewakuowała się z Poznania do Częstochowy. Zatrzymali się początkowo w mieszkaniu babci Krzysztofa – Władysławy Nałęcz-Gembickiej przy ul. Katedralnej 2 (obecny adres: ul. Ogrodowa 15) w → tzw. domu wodociągów. Wkrótce zamieszkali w wynajętym mieszkaniu w kamienicy przy II Alei 31. To tutaj narodził się jego późniejszy artystyczny pseudonim, który przerodził się w nazwisko; podczas jednej z zabaw z kolegami w wojsko Krzysztof napisał kredą na drzwiach szopy „komęda”, ktoś zauważył, że zapis jest błędny i od tej chwili przylgnęło do niego to przezwisko. Zmienione później na Komeda stało się jego wizytówką artystyczną. Od początku okupacji Komeda kontynuował w Częstochowie, rozpoczętą jeszcze w Poznaniu, naukę gry na fortepianie. Czynił to z dużym prawdopodobieństwem pod okiem (wyszukanej przez matkę) znanej żydowskiej pianistki i nauczycielki muzyki w Częstochowie → Wandy Kopeckiej. Lekcje odbywały się w jej mieszkaniu przy ulicy Kilińskiego 35, lub według innych przekazów – w mieszkaniu zajmowanym przez Trzcińskich. Od wiosny 1941 Komeda podobno nadal uczył się gry na fortepianie u wspomnianej nauczycielki, mimo iż ta została zmuszona zarządzeniem niemieckim do przeniesienia się do getta. Mieszkała wówczas przy I Alei 10 (gdzie jej ojciec, → Maurycy Neufeld, prowadził skład z artykułami drogeryjnymi); było to zaledwie kilkadziesiąt metrów w głębi wytyczonej przez okupanta dzielnicy żydowskiej. Według jednego z przekazów wspomnieniowych dziesięcioletni Krzysztof wchodził na teren getta dzięki odpowiedniej przepustce. Należy dodać, że częstochowskie getto nie było ogrodzone i w początkowym okresie (do końca 1941) osoby z zewnątrz mogły swobodnie wchodzić na jego teren i poruszać się po ulicach. Oprócz edukacji muzycznej Komeda od listopada 1939 kształcił się (wraz z bratem ciotecznym Jurkiem Rzeczkowskim) w Szkole Powszechnej → Braci Szkolnych przy ul. Pułaskiego 71 (przeniesionej później na teren klasztoru jasnogórskiego). Każde kolejne wakacje w czasie okupacji Krzysztof spędzał w Olsztynie k. Częstochowy – wraz z siostrą i dziećmi z dalszej rodziny. Po wypędzeniu Niemców z Częstochowy, od początku 1945 uczęszczał do → Gimnazjum i Liceum im. R. Traugutta. Zajęcia odbywały się na III piętrze budynku → Gimnazjum i Liceum im. J. Słowackiego przy ul. Kościuszki 8, bowiem w budynku „Traugutta” funkcjonował szpital dla żołnierzy sowieckich. Od września 1945 uczęszczał na zajęcia do prowizorycznie przystosowanego do nauki budynku szkolnego przy ul. Jasnogórskiej 8, gdzie przeniesiono Gimnazjum Traugutta (a także gimnazjum Sienkiewicza). Od wiosny 1946 do czerwca tr. Komeda chodził do Gimnazjum Traugutta, które wróciło do budynku przy ulicy Jasnogórskiej 17. W II połowie 1946 wyjechał z rodziną z Częstochowy. Krzysztof Komeda-Trzciński, znany już wówczas muzyk jazzowy, ponownie odwiedził miasto 17 V 1960; wówczas zespół, z którym występował – Trio Krzysztofa Komedy – koncertował podczas wieczoru jazzowego w → sali Miejskiej Orkiestry Symfonicznej przy ul. Dąbrowskiego 16. Był to ostatni znany kontakt muzyka z Częstochową.



Jubileusz 50-lecia Liceum im. R. Traugutta w Częstochowie, Częstochowa 1971, s, 10; Wanda Malko, 70 lat orkiestry symfonicznej w Częstochowie. Filharmonia Częstochowska im. Bronisława Hubermana w latach 1945–2015, Częstochowa 2015, s. 113; Tadeusz Piersiak, Jak Komeda stawał się pianistą, „Gazeta Wyborcza Częstochowa” 2011 (25 XI), s. 4; Janusz Pawlikowski, „Nasz” Komeda, „Życie Częstochowskie” 2010 (27–28 IX), s. 5; Jadwiga Wrzaszczyk, II Liceum Ogólnokształcące im. R. Traugutta w Częstochowie. 90 lat tradycji, Częstochowa 2010, s. 241.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/.../komeda-w...
Foto: https://www.muzeumjazzu.pl/2-komeda-1939-choroba.../ 

Krakowska 16 (Częstochowa)

 Krakowska 16 (Częstochowa) , budynek pochodzący prawdopodobnie z XVII w. W okresie dawnej Rzeczypospolitej należał do posiadłości → wójtostwa częstochowskiego. Po rozbiorach tereny, na których znajdował się, stały się własnością rządową. Wymieniany jako oberża „Podmurek” przy ul. Krakowskiej w opisie nieruchomości Dobra Ziemskie Wójtostwa Częstochowa z 1837; w dokumencie tym mowa jest o „[…] Oberży Podmurek czyli Stare Wójtostwo zwanej z placem i ogrodem przy ulicy dawnej Krakowskiej położonej [...]”. W tr. posiadłości te wykupił → Edward Wyttek. Według Franciszka Sobalskiego nazwa oberży „Podmurek” pochodziła od jej usytuowania w stosunku do murów miejskich. Oberża położona była z całą pewnością tuż pod murami miejskimi, okalającymi obszar Starej Częstochowy, być może u bramy miasta. W końcu XIX w. i początkach XX w budynku, który był własnością miasta mieścił się szpital, później (przed 1914 i w czasie I wojny światowej) szkoła ogólnomiejska, kierowana przez → Augusta Reszkego, a także od 1916 kursy wieczorowe dla terminatorów rzemieślniczych). Później funkcjonowały tu inne szkoły: w latach 20. i 30. Publiczna Szkoła Powszechna nr 23, od 3 IX 1940 Polska Szkoła Powszechna nr 23, a od 21 I 1941 także Ukraińska Narodowa Szkoła. Od 30 VIII 1939 budynek stał się siedzibą → Straży Obywatelskiej (SO); prowadzono tu zapisy chętnych do wstąpienia w szeregi SO. Od 1945 ponownie funkcjonowała tu Publiczna Szkoła Powszechna nr 23. Od końca lat 40. usytuowane było tu Archiwum Miejskie Częstochowy. Obecnie w budynku znajdują się zakład pogrzebowy oraz sklepy.



Juliusz Braun, Częstochowa. Rozwój urbanistyczny i architektoniczny, Warszawa 1959, s. 25; Franciszek Sobalski, Dawne Archiwum Miejskie Częstochowy. Wydawnictwo AJD w Częstochowie, Częstochowa 2005, s. 47, 48, 49; – Bolesław Kurkowski, Z krwawych dni Częstochowy. Wspomnienia o zbrodni Wehrmachtu z 4 września 1939, Częstochowa 2009, s. 29; – „Goniec Częstochowski” 1916, nr 228, s. 3; – Handlowiec. Kalendarz dla spraw handlu i przemysłu m. Częstochowy na 1914 r., [Częstochowa 1914?], s. 193 (wykaz nieruchomości); – Książka adresowa m. Częstochowy 1947, Częstochowa 1947, s. 53.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/krakowska-16 

Zawodzie – Dąbie, dzielnica Częstochowy;

 Zawodzie – Dąbie, dzielnica Częstochowy; obszar dzielnicy ograniczony: od południa torami kolejowymi Częstochowa–Kielce, następnie linią kolejową Częstochowa–Katowice, trasą DK-1, rzeką Stradomką, Wartą do przedłużenia ul. Morenowej, ul. Morenową i jej przedłużeniem do ul. Legionów, ul. Legionów do granic miasta. Obejmuje dwie historyczne jednostki osadnicze – Zawodzie i Dąbie. Zawodzie określane było mianem przedmieścia już od przełomu XVI i XVII w., choć jedynie niewielka część gruntów (tzw. wójtostwo Zawodzie) stanowiła własność miasta. Nazwa ma charakter topograficzny (za wodą), oznaczała teren na prawym brzegu Warty. Pod koniec XVIII w. wieś Zawodzie liczyła zaledwie kilkanaście domów, istniała tu karczma. Swój rozwój w XIX w. Zwodzie zawdzięczało znajdującym się w pobliżu → Złotej Góry wapiennikom i kamieniołomom, pod koniec XIX w. powstała tu fabryka chemiczna należąca do → Aleksandra Wolberga. Włączenie Zawodzia w obręb miasta miało miejsce częściowo w 1895, później w 1916, ale integracja przebiegała bardzo powoli. W 1913 powstał przy ul. Mirowskiej → Szpital Towarzystwa Dobroczynności dla Żydów (obecnie: → Miejski Szpital Zespolony), kolejne inwestycje to: miejska elektrownia (1926), miejska betoniarnia, budynek Szkoły Powszechnej nr 22 (funkcjonowało tu także Miejskie Seminarium Nauczycielskie Żeńskie), od połowy lat 30. więzienie, Stadion Miejski przy ul. Olsztyńskiej (dziś zmodernizowany → Stadion Arena Częstochowa), na którym rozgrywane są zawody żużlowe. W okresie międzywojennym powstał → Park Miejski im. G. Narutowicza. W 1931 odsłonięto tam → pomnik prezydenta Narutowicza (obecnie w holu budynku szkoły). W okresie powojennym Zawodzie znane było wszystkim z targowiska (→ rynek na Zawodziu). Wybudowana w 1976 trasa szybkiego ruchu (DK–1) podzieliła obszar dzielnicy. Od 2012 funkcjonuje na Zawodziu (przy ul. Żużlowej 4) → Hala Sportowa Częstochowa (która spełnia wymagania organizacyjne FIVB i FIBA); poza spotkaniami ekstraklasy siatkówki organizowane są tu mecze międzynarodowe, dni sportu, gale bokserskie oraz występy artystyczne. W części Złotej Góry urządzony został → Park Miniatur Sakralnych. Przy ul. Złotej znajduje się zabytkowy → cmentarz żydowski z nagrobkami z XIX i XX w., pomnikami na grobach Żydów zamordowanych w czasie okupacji niemieckiej.



Dąbie (pierwotnie: pustkowie Dąbie) to dawna osada młynarska nad Wartą, właścicielami młynów wodnych były rodziny Jabłonków, Janotów i Patrzyków. W domu Janotów, rodziny zaangażowanej przed 1914 w działalność niepodległościową, w styczniu lub lutym 1906 nocował Józef Piłsudski (→ Piłsudski w Częstochowie). Dąbie rozwinęło się dzięki budowie → Huty „Częstochowa” i odgałęzieniu wąskotorowej → Kolei Herbskiej; budynek dworca Hantke mieścił się przy dzisiejszej ul. Dębowej 4. Osada Dąbie (o powierzchni 18,03 ha) została przyłączona do miasta (wraz z Rakowem) w 1928. Znajduje się tu parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych (wyodrębniona w 1981 z parafii pw. św. Józefa na Rakowie), w 1997 został poświęcony kościół przy ul. Hutników. Od 1985 funkcjonuje tu schronisko dla bezdomnych zwierząt (przy ul. Gilowej 44/46).

Materiały w Ośrodku Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/.../zawodzie-dabie... 

Z obchodu święta tkaczy w Kamienicy Polskiej. 1936r

 Z obchodu święta tkaczy w Kamienicy Polskiej. 1936r

W dn. 30 ub. m. tkacze w Kamienicy Polskiej obchodzili swoje doroczne święto. Najpierw w godzinach porannych pośpieszyli tkacze ze sztandarem da kościoła na uroczyste nabożeństwo, które w intencji tkaczy odprawił ks. prob. Kaczmarzyk, wygłaszając na zakończenie płomienną naukę. Po nabożeństwie zebrali się tkacze w miejscowym domu ludowym na tradycyjną biesiadę swoją ,kiermasz", zwany także z niemiecka „liksznur". Zanim jednak przystąpiono do zabawy, powzięto wpierw znamienne uchwały. Pełen zawsze szlachetnej inicjatywy znany tutejszy przedsiębiorca tkacki, b. poseł Jan Cianciara, powoławszy do siebie prezydium w osobach p.o.: Ferd, Mader, starszy zgromadzenia tkaczy, Aleks Szmidla. M. Walentek, J. Łebek i Godzina — w gorących słowach przemówił do zebranych, wzywając ich, żeby tegoroczne święto uczcić przedewszystkiem w taki sposób: mianowicie zebrać doraźną składkę na F. O. N. oraz dobrowolnie opodatkować się na fundusz budowy szkoły powszechnej w Kamienicy Polskiej, gdzie budowa szkoły postanowiona została przed 2-ma laty jeszcze, z inicjatywy tegoż p. J. Cianciary, który złożył wtedy na ten cel 100 zł., zachęcając innych do ofiar. Zgromadzeni tkacze jednogłośnie przyjęli piękny projekt t niezwłocznie przeprowadzili między sobą składkę na F. O N., poczem zebrane pieniądze w sumie 143 zł. 95 gr. wraz z listem hołdowniczym przesłane zostały na ręce Naczelnego Wodza w Warszawie. Nie można przytem pominąć tych wzruszających objawów żywego patriotyzmu i wysoce obywatelskich uczuć, kiedy widziało się, jak prości i marnie dziś zarabiający robotnicy — tkacze, składali swoje skromne datki, niczem przysłowiowy ,.grosz wdowi" na wzniosły cel Obrony Narodowej. Pozatem tkacze postanowili opodatkować się po 5 zł. od krosna na budowę szkoły powszechnej a pieniądze te mają być zebrane jeszcze w ciągu bieżącego miesiąca, żeby czem prędzej nabyć za nie plac pod szkołę. W celu ściągnięcia tego podatku dobrowolnego, podzielono dużą wieś na 5 rejonów i jako inkasentów wybrano pp. Mat. Walentka, Br. Sobótkę, Zyg, Krzewskiego, Rom. Gala i Wład Daszela.. Widz.


Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_233_1936

środa, 20 sierpnia 2025

Tkacz. 1910r

 Tkacz. 1910r

Powoli praca zaczyna się u nas organizować, aby złamać wyzysk kapitalistów i pośredników. Powstało już parę kooperatyw spożywczych, kredytowych i wytwórczych. Zabiegami szczuplej grupy, prawie wyłącznie robotników, założone zostało w Warszawie Tow. pożyczkowo-oszczędnościowe pod nazwą „Wspólna praca". W Wyszkowie istnieje robotnicza huta szklana, w łodzi tkalnia udziałowa, w Zgierzu fabryczka tkacka pod firmą „Oskar Gearlicz" i wiele Innych. Obecnie przy-bywa tkalnia udziałowa pod firmą „Tkacz", zorganizowana w Kamienicy polskiej nad rzeką Wartą I Kamieniczką w pow. Częstochowskim, w odległości paru wiorst od stacyi dr. żel. w, wied. Poraj. W miejscowości tej zdawna mieszkali tkacze, potomkowie czechów i morawczyków, którzy się tu osiedlili w początkach XIX stulecia, Wyrabiali oni na krosnach ręcznych, piękną bieliznę stołową mieli się bardzo dobrze. Później, gdy przyszły fabryki, posługujące się siłą mechaniczną, zarobki ludności z Kamienicy Polskiej spadły znacznie i zaczęła zaglądać do nich nędza. Aby się od niej ratować, postanowili się zorganizować. Ale nie udawało im się to, wskutek przeszkadzania niechętnych tej robocie agentów pośredników. Pomógł im wreszcie w osiągnięciu zamierzonego celu proboszcz miejscowy, ks. Zygmunt Sędzimir. Wypracowano statut i uzyskano jego legalizację. Do spółki, która jest kooperatywą wytwórczo-handlową, na początek zapisało się 80 udziałowców. Udziały sa po 50 rb., a niewolno mieć ich więcej nad trzy. Wszystkie urzędy zarówno płatne, jak honorowe pełnić muszą członkowie. Zarząd nabywa przędzę gotową I rozdaje stowarzyszonym do roboty, płacąc od zrobionej sztuki. Daje to każdemu z nich 5 -8 złotych zarobku dziennego. Sprzedażą tkanin zajmuje się też zarząd. a po ukończeniu roku czysty zysk, po odtrąceniu z niego na kapitał zapasowy i rezerwowy, ma być rozdzielony między stowarzyszonych.


Źródło: ,,Kultura Polska" : organ Tow. Kultury Polskiej, 1910, nr 8 . Żródło http://bc.wbp.lublin.pl/dlibra/plain-content?id=16024

Związek byłych Ochotników Armii Polskiej, oddział w Częstochowie

 Związek byłych Ochotników Armii Polskiej, oddział w Częstochowie powstał w październiku 1935, jego prezesem został dr → Alfred Franke, w 1937 liczył 270 członków, był jednym ze 107 działających na terenie Rzeczypospolitej oddziałów. Związek miał charakter kombatancki, zrzeszał uczestników walk o niepodległość z lat 1914–1921, jego celami statutowymi było szerzenie wiedzy wojskowej, budzenie ducha patriotycznego, organizowanie ćwiczeń wojskowych i sportowych, praca oświatowo-kulturalna, samopomoc i walka z bezrobociem wśród byłych ochotników. Oddział związku posiadał własny lokal, ze świetlicą i biblioteką licząca 500 książek. Członkowie Związku kilkukrotnie brali udział w marszu szlakiem kadrówki urządzanym przez → Związek Legionistów w Częstochowie. Drużyna Związku uczestniczyła w zawodach sprawnościowych, w zawodach strzeleckich zorganizowanych przez zarząd → Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny oddział zdobył w klasyfikacji zespołowej drugą nagrodę. Związek corocznie urządzał własne zwody strzeleckie o nagrodę przechodnią, nagrody stałe fundowały częstochowskie instytucje a także osoby prywatne. Przy Związku działała sekcja sceniczna, wystawiano m.in. Więźnia Magdeburga, Czar munduru, Sublokatorkę a także rewie sceniczne. Przy związku istniała Rodzina Ochotnicza, która corocznie organizowała paczki na św. Mikołaja, „opłatek”, „choinkę” oraz „jajko”. Dzieci najbiedniejszych członków związku obdarowywane były bielizną i obuwiem. W 1935 dla 35 dzieci z najbiedniejszych rodzin urządzono kolonie letnie. W tym samym roku członkowie Związku zorganizowali sztafetę kolarską do Krakowa, by oddać hołd zmarłemu (pochowanemu na Wawelu) Józefowi Piłsudskiemu. W 1936 członkowie częstochowskiego oddziału uczestniczyli w I Ogólnopolskim Zjeździe Ochotników Armii Polskiej w Krakowie, gdzie składali przysięgę. Wszyscy członkowie związku wpłacali składki (10 gr miesięcznie) na tzw. komitet pogrzebowy. Sztandar częstochowskiego oddziału poświęcono 11 XI 1935, w uroczystości wzięli udział gen. → Janusz Gąsiorowski, starosta → Bazyli Rogowski, prezydent miasta → Jan Mackiewicz oraz senator → Dominik Zbierski. W skład zarządu częstochowskiego oddziału wchodzili: → Alfred Franke, Stanisław Wallman (wiceprezes), → Bronisław Federak i Maran Szczytkowski (sekretarze), → Jan Piaścik (referat finansowy), Władysław Iwańczak (komendant oddziału), Piotr Taranek (referat gospodarczy), Oswald Schlezingier (referat samopomocy koleżeńskiej). Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej był Janusz Oczko, a jej członkami Lucjan Krawczyk (referent sekcji scenicznej) i Gustaw Pol; chorążym był Feliks Iwańczak, referentem komitetu pogrzebowego Stefan Starczewski, referentem muzealnym Stanisław Sobczak, kronikarzem Bogusław Śliwa a bibliotekarzem Włodzimierz Tałajko. Członkowie Związku obchodzili – corocznie, 15 sierpnia – „święto ochotnika”. Działalność organizacji została przerwana wraz z najazdem niemieckim we wrześniu 1939.



„Ochotnik. Jednodniówka Związku b. Ochotników Armii Polskiej. Oddział w Sosnowcu. 15 sierpnia 1937”, [Sosnowiec], s. 34–36 (tu: zdjęcie zarządu wykonane przez częstochowskiego fotografa F. Zgóreckiego); – „Goniec Częstochowski” 1939, nr 67, s. 45; – materiały w zbiorach Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego.

Autor: → Andrzej Kuśnierczyk
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/.../zwiazek-bylych..

Cmentarz św. Rocha

 Cmentarz św. Rocha, założony w 1641 we wsi Częstochówka przy trakcie na Kłobuck (obecnie u zbiegu ul. św. Rocha i Jadwigi). Inicjatorem jego utworzenia był prowincjał zakonu oo. paulinów → Andrzej Gołdonowski. Wydaje się, że głównym powodem jego powstania był pochówek osób zmarłych w wyniku epidemii. Może o tym świadczyć usytuowanie cmentarza poza obszarem miasta, a także patroni pod wezwaniem których funkcjonował – św. Roch, Sebastian i Rozalia, którzy mieli chronić wiernych przed chorobami. Fatalne w skutkach epidemie łączyły się z ruchem pielgrzymkowym na Jasną Górę. Jego dzieje przez długie lata łączyły się z klasztorem jasnogórskim. W 1737 staraniem o. Pafnucego Ołbińskiego cmentarz powiększono, a w 1767 z inicjatywy o. Błażeja Sośnickiego obwiedziono murem. W 1771 ogrodzenie zostało zdewastowane przez żołnierzy rosyjskich, którzy oblegali konfederatów barskich broniących się na Jasnej Górze. Około 1795 cmentarz ogrodzono nowym murem – od strony zachodniej (obecnie ul. św. Jadwigi) kamiennym, tynkowanym, z bramą cmentarną z półkolistą otwartą arkadą, nakrytą dwuspadowym daszkiem. Od strony ul. św. Rocha postawiono później mur ceglany. W 1898 z części → cmentarza ewangelicko-augsburskiego (przylegającego do cmentarza św. Rocha) i fragmentu terenu nekropolii katolickiej (był to teren, na którym w XVIII w. znajdował się cmentarz choleryczny) utworzono cmentarz prawosławny, przeznaczony na pochówki żołnierzy miejscowego garnizonu. W 1919 przystąpiono do likwidacji prawosławnego cmentarza wojskowego. Władze miasta zwróciły większość terenów zabranych pod ten cmentarz parafii pw. św. Barbary (której podlegał cmentarz św. Rocha). Obecnie po prawosławnych pochówkach na cmentarzu św. Rocha pozostały w sektorze 32: potężnych rozmiarów pomnik (pierwotnie zwieńczony krzyżem prawosławnym) poświęcony oficerom i żołnierzom Częstochowskiej Brygady Straży Granicznej oraz urzędnikom i kasjerowi urzędu celnego w Herbach, którzy zginęli podczas zamachu 28 VII 1906 na pociąg pocztowy pod Herbami (→ akcja herbska) oraz nagrobek z czarnego granitu zwieńczony żelaznym, ażurowym, prawosławnym krzyżem na mogile korneta Michaiła Muljawa. Do 1891 cmentarz i → kościół pw. św. Rocha i Sebastiana były pod opieką ojców paulinów. Od tr., po utworzeniu parafii przy → kościele pw. św. Barbary, nekropolia i kościół św. Rocha podlegały tejże parafii. W czasie I wojny światowej 27 II 1915 niemiecki komendant miasta Częstochowy zawiadomił zarząd cmentarza, że część cmentarza została objęta aresztem i przeznaczona na pochówki żołnierzy niemieckich. Cmentarz był kilkakrotnie powiększany. Od 1969, kiedy to funkcję zarządcy cmentarza objął ks. Dionizy Jackowski, cmentarz dwukrotnie rozszerzono w kierunku zachodnim. Na terenie cmentarza znajdują się mogiły zbiorowe żołnierzy: → kwatera powstańców śląskich i kwatera wojenna żołnierzy niemieckich, austriackich i rosyjskich poległych i zmarłych w 1914–18. Pochowano tutaj 1281 żołnierzy (zidentyfikowano 149 osób). W 1996–97 przeprowadzony został remont kwatery. Wyróżniają się groby uczestników powstania styczniowego 1863–1864 znajdujące się w różnych częściach cmentarza; w stulecie tego zrywu narodowego niektóre z nich oznaczono tabliczkami metalowymi z napisem Pro Patria, datą 1863 i biało-czerwoną ukośną przepaską. Pomimo, że cmentarz pochodzi z I połowy XVII w. i od 1739 znajdowały się na nim grobowce murowane, to najstarsze zachowane nagrobki datowane są na połowę XIX w. Usytuowane są one w kwaterach sąsiadujących z kościołem. W tej części cmentarza można odnaleźć także kilkadziesiąt nagrobków z II połowy XIX w. (najwięcej z lat 70., 80. i 90.) oraz z początków XX w. Ze względu na wartość artystyczną i architektoniczną jednym z najcenniejszych obiektów jest (znajdujący się w sektorze 19, rząd 1, grób nr 1) trójpoziomowy grobowiec Wiktorii ze Szląskowskich Rejman (zm. 1897), matki przeora paulinów → Euzebiusza Rejmana. Wykonany przez częstochowskiego rzeźbiarza → Józefa Baltazara Proszowskiego, posiada formę budowli z głazów, z grobowcem na szczycie, z postacią zmarłej kroczącej kamienistą ścieżką. Przy płycie grobowca (zwieńczonego niegdyś figurą Chrystusa Zmartwychwstałego) znajduje się siedzący anioł z trąbą. W tym samym sektorze, na grobie Hugona Szpigla (zm. 1901), ustawiony jest pomnik z piaskowca w formie obelisku zwieńczonego głową Chrystusa. Z podstawy cokołu wyłania się para modlitewnie złożonych rąk. Z kolei na grobie Cecylii Zawady (w sektorze 14, rząd A, grób nr 6) znajduje się, odlana w brązie, plakieta portretowa wykonana przez częstochowskiego rzeźbiarza → Stefana Policińskiego. Ciekawą późnoklasycystyczną architekturą i zdobieniami w formie wazonów i girland z liści laurowych, wyróżnia się grobowiec → Leopolda Mężnickiego i jego żony Barbary, usytuowany w pobliżu kościoła w sektorze 7, rząd 2, grób nr 10. Spośród licznie obecnych na cmentarzu przedstawień żałobnic, wyróżnia się postać kobiety z opuszczoną głową i złożonymi rękoma, stojącej pod krzyżem; figura ta znajduje się na grobowcu (z ok. 1894) Fijałkowskich i Ściubileckich (w sektorze 1, rząd 18, grób nr 6). W 1641–42 z fundacji prowincjała A. Gołdonowskiego wzniesiono na cmentarzu kaplicę murowaną, kopułową. Poważnie uszkodzono ją w 1655 podczas → oblężenia Jasnej Góry przez Szwedów. Na jej miejscu zbudowano (obecnie istniejący) kościół pw. śś. Rocha i Sebastiana. Po 2000 kilka zabytkowych nagrobków zostało gruntownie odrestaurowanych z funduszów zebranych podczas kwest organizowanych corocznie 1 listopada przez Społeczny Komitet Opieki nad Zabytkami Cmentarzy Częstochowskich.



Cmentarz św. Rocha w Częstochowie. Przewodnik biograficzny, pod red. J. Sętowskiego, Częstochowa 2012, s. 9, 10, 11, 12; Katalog zabytków sztuki, Miasto Częstochowa, pod red. Z. Rozanow i E. Smulikowskiej, Warszawa 1995: cz. 1, Stare i nowe miasto, Częstochówka i przedmieścia, opracowanie autorskie Z. Rozanow i E. Smulikowska, s. 33, 34; Juliusz Sętowski, Miejsca pochówków osób wyznania prawosławnego, „Rocznik Muzeum Częstochowskiego”, 2011, t. 11, s. 199.

Autor: → Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/cmentarz-sw-rocha

Cmentarz staromiejski, (Częstochowa)

 Cmentarz staromiejski, (Częstochowa) założony przy kościele św. Zygmunta ok. 1382, po przeniesieniu siedziby parafii częstochowskiej z Jasnej Góry do filialnego kościoła pw. św. Zygmunta. W 1643 cmentarz, który zajmował plac przed kościołem (później Nowy Rynek, od 1932 → pl. Daszyńskiego), został powiększony (do linii obecnych ulic Berka Joselewicza i Ogrodowej). Znajdowała się na nim kaplica, murowana (z cegły) pw. św. Krzyża i szkoła parafialna. Pierwotnie otoczony był murem kamiennym. Około 1825, w związku z pracami przy wytyczaniu ulicy Panny Maryi (Aleja NMP) i niwelacji placu do ul. Krakowskiej, cmentarz zlikwidowano. Założono go w innym miejscu, poza granicami miasta, u zbiegu późniejszych ulic Fabrycznej (Mielczarskiego), Ogrodowej i Piotrowskiej (Piotrkowskiej). Na terenie cmentarza staromiejskiego wyburzono też kaplicę oraz budynek szkoły parafialnej. Jeszcze w końcu XIX w. w pobliżu kościoła znajdowały się nagrobki.



Katalog zabytków sztuki, Miasto Częstochowa, pod red. Z. Rozanow i E. Smulikowskiej, Warszawa 1995: cz. 1, Stare i nowe miasto, Częstochówka i przedmieścia, opracowanie autorskie Z. Rozanow i E. Smulikowska, s. 34, 35; – Juliusz Braun, Częstochowa. Rozwój urbanistyczny i architektoniczny, Warszawa 1959, s. 52; – „Goniec Częstochowski” 1915, nr 51, s. 1.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/.../cmentarz...

wtorek, 19 sierpnia 2025

Cmentarz stary , (Częstochowa)

 Cmentarz stary , (Częstochowa) , założony w 1825–26 poza granicami miasta, u zbiegu późniejszych ulic Fabrycznej (Mielczarskiego), Ogrodowej i Piotrowskiej (Piotrkowskiej) zwany początkowo cmentarzem zamiejskim, przejął funkcję → Cmentarza Staromiejskiego. Podlegał parafii pw. św. Zygmunta. Powiększony został w 1850. W latach 70. XIX w. podjęto kolejne próby poszerzenia terenu cmentarza, lecz okazały się one nieskuteczne (ze względu na czynniki estetyczne i sanitarne, nekropolia bowiem znajdowała się wówczas na terenie miasta). Oficjalnie został zamknięty w 1883, lecz pochówków dokonywano tam również w kolejnych latach. W 1911 według „Gońca Częstochowskiego” na terenie cmentarza znajdowały się 92 nagrobki (na których można było odczytać inskrypcje). Część nagrobków z cmentarza starego została przeniesiona na → cmentarz Kule (m.in. nagrobki → Antoniego Siecińskiego – inżyniera kolejowego, i Janiny Wędrychowskiej). W listopadzie 1914 stary drzewostan na cmentarzu został wycięty. Od połowy lat 80. XIX w. cmentarz ulegał dewastacji; w czerwcu 1890 częstochowski korespondent „Tygodnia” piotrkowskiego informował o poprzewracanych krzyżach, walących się nagrobkach, wycinaniu drzew, kradzieżach metalowych krzyży i ogrodzeń grobów. Wydobywano także metalowe trumny, z których usuwano kości zmarłych, a metal sprzedawano, dokonywano samowolnych ekshumacji. W kwietniu 1915 na łamach „Gońca Częstochowskiego” opublikowany został obszerny list (złożony wcześniej na ręce prezesa dozoru kościelnego parafii pw. św. Zygmunta) parafian oburzonych niszczeniem cmentarza. Praktyki związane z okradaniem grobów miały tu miejsce także w latach 20. Nieliczne nagrobki znajdowały się tam jeszcze w latach 30. XX w. W II połowie lat 30. na terenie zajmowanym przez nekropolię hodowano warzywa. Jej część wykorzystywana była do zajęć sportowych przez → Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej (przy parafii pw. św. Rodziny).



„Goniec Częstochowski” 1911, nr 304, s. 2, 1914, nr 272, s. 2, 1915, nr 109, s. 2; „Tydzień” [Piotrków] 1890 (15 VI), nr 24, s. 3; – Handlowiec. Kalendarz dla spraw handlu i przemysłu m. Częstochowy na 1914 r., [Częstochowa 1914?], s. 182; – Archiwum Państwowe w Częstochowie, Magistrat Częstochowy 664, k. 5, 752; – materiały w zbiorach Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/cmentarz-stary

Z Kamienicy Polskiej Rejonowy zjazd S.M.P. 1933r

 Z Kamienicy Polskiej Rejonowy zjazd S.M.P. 1933r

W ub. niedzielę odbył się w Kamienicy Polskiej rejonowy zjazd S. M. P., w którym uczestniczyło kilka Stow. Mł. Pol. z okolicy oraz wycieczka Stow. Ml. Pol. przy kościele św. Rodziny z Częstochowy. Na zjazd ten przybyło również kilku księży wraz z sekretarzem jeneralnych Związku SMP. ks. mag. Lipą. Zjazd rozpoczął się nabożeństwem, na które młodzież udała się w uformowanym pochodzie z orkiestrą na czele. Po nabożeństwie młodzież w tym samym porządku przedefilowała przed duchowieństwem i licznie zebraną publicznością na szosie przed kościołem, poczem udano się do Domu Ludowego, gdzie odbyły się przemówienia okolicznościowe i referaty przewidziane programem zjazdu. a następnie urządzono tam skromny posiłek dla uczestników zjazdu. Wreszcie po południu w świetlicy miejscowego Stow. Mł. Pol. odbyła się wspólna zabawa taneczna, która według programu miała się odbyć w lesie, lecz z powodu niepogody musiano ograniczyć się szczupłym lokalem świetlicy. gdzie mimo wszystko nie zbywało na serdecznej atmosferze i wesołości, którą umiał podtrzymać niestrudzony ks. patron ;Jastrzębski, co duszą był całego zjazdu. Odjeżdżającego zaś do Częstochowy ks. sekretarza jeneralnego, który, kto wie, jak długo jeszcze zmuszony byłby pozostać wśród rozentuzjazmowanej młodzieży, gdyby... nieubłagana trąbka autobusu, Żegnano gromkiem okrzykami. Tegoż dnia odbyły się również popisy dziatwy z miejscowej ochronki Nr. 1 w Domu Ludowym, gdzie następnie na cel tejże ochronki urządzono jeszcze zabawę publiczną. Jot.
Źródło: Goniec Częstochowski, 1933, R. 28, No 177

środa, 13 sierpnia 2025

Profanacja cmentarza w Kamienicy Polskiej. 1930r

 Profanacja cmentarza w Kamienicy Polskiej. 1930r

Antoni Caban, zam. w Kamienicy Polskiej zameldował policji, że w dn. 14 b. m, zauważył na cmentarzu grzebalnym w Kamienicy Polskiej rozbite 14 figurek, 2 krzyże szklane i jeden żelazny oraz powybijane szyby w kapliczkach. Dochodzenie w toki.


Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_090_1930

Cmentarz ewangelicko-augsbursk, (Częstochowa)

 Cmentarz ewangelicko-augsbursk, (Częstochowa) i, założony w 1858 dzięki staraniom ks. Ludwika Müllera z Piotrkowa, który administrował filiałem ewangelickim w Częstochowie. Władze miasta wydzieliły teren pod Cmentarz – znajdował się on przy granicy dóbr prywatnych Stradom i wsi rządowej Grabówka, przylegał do cmentarza św. Rocha. Przekazany do użytkowania 8 VII 1860. W 1898 część cmentarza została przyłączona do tworzonej nekropolii prawosławnej. W 1914–15 pochowano tam 107 poległych żołnierzy niemieckich i austro-węgierskich. W 1919–21 władze parafii ewangelicko-augsburskiej starały się o odzyskanie utraconej części cmentarza. Gdy do tego doszło, ogrodzono cmentarz od strony katolickiej, podzielono na kwatery, wyznaczono ścieżki. W 1936–37 wybudowano domek dla grabarza, a w 1937–39 → kaplicę Steinhagenów, która służyła jako dom przedpogrzebowy. W II połowie lat 30. pod kierunkiem inż. → Artura Frankego wykonano szereg prac porządkowych na cmentarzu, m.in. usunięto stare drzewa, postawiono ogrodzenie z siatki drucianej (od strony → cmentarza św. Rocha), posadzono 135 krzewów i drzewek ozdobnych, wybudowano też od strony ul. św. Rocha bramy. Na terenie cmentarza znajduje się szereg obiektów z XIX i XX w. o wartości historycznej i artystycznej; np. grobowce: → Karola Lessiga, → Gottfrieda Strauba, nagrobki rodziny Jaekelów, Konrada Bauma. W 1987 cmentarz został wpisany do rejestru zabytków.



Juliusz Sętowski, Cmentarz ewangelicko-augsburski w Częstochowie. Przewodnik biograficzny, Częstochowa 2006, s. 65, 66, 67, 68, 71, 72, 73, 74, 75.

Autor: Juliusz Sętowski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/.../cmentarz...

Papiernia, Fabryka Papieru i Młyny w Częstochowie, Bracia Kohn i Markusfeld,

 Papiernia, Fabryka Papieru i Młyny w Częstochowie, Bracia Kohn i Markusfeld, Spółka Komandytowa o kapitale zakładowym 720 tys. złotych powstała w 1867 przy (istniejących od ok. 1848) młynach zbożowych. Znajdowała się przy ul. Krakowskiej 25/27. Przez kolejne lata wyposażano ją w różnego rodzaju urządzenia.


W 1920 zainstalowano turbinę wodną napędzającą generator dla oświetlenia terenu Fabryki oraz przyfabrycznych domów mieszkalnych. W 1929 budynek, w którym znajdowały się maszyny papiernicze, uległ spaleniu. Fabryka przestała działać, a pracowników zwolniono. Po zakupie nowej maszyny papierniczej, Fabrykę uruchomiono w grudniu 1931. Produkowano tam wówczas papier gazetowy, drukowy, piśmienny, obiciowy, plakatowy oraz albumowy. Wyroby sprzedawano na terenie Polski i Wolnego Miasta Gdańska. W 1939 po zajęciu Częstochowy przez wojska niemieckie Papiernia została objęta przymusowym zarządem niemieckim, jednak produkcji od razu nie wznowiono. Podjęto ją na nowo w 1940. Jesienią 1944 zakład został unieruchomiony na skutek sabotażu i pozostawał nieczynny do 1945. Niemcy wywieźli załogę w okolice Sulejowa do budowy urządzeń obronnych. W kwietniu 1945 uruchomiono zakład; rozpoczęto produkcję papieru gazetowego. W czerwcu 1947 Fabryka została upaństwowiona, a w 1948 wcielono ją do przedsiębiorstwa pod nazwą: Myszkowskie Zakłady Papiernicze z siedzibą w Katowicach. 1 I 1951 zlikwidowano to przedsiębiorstwo, a 18 VII 1951 utworzono przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą: Częstochowska Fabryka Papieru. Od lat 60. funkcjonowała ona jako Częstochowskie Zakłady Papiernicze (CzZP). W latach 50. i 60. zakład zmodernizowano; poza inwestycjami o charakterze produkcyjnym zrealizowano szereg inwestycji pomocniczych (budowa sieci kanalizacyjnej, utwardzenie nawierzchni i budowę drogi na terenie zakładu oraz oddanie do użytku budynku mieszkalnego). Załoga CzZP brała udział w czynach społecznych, m.in. przy porządkowaniu terenów przyzakładowych oraz przy urządzaniu Parku Piastów. Obecnie w miejscu Papierni stoi Galeria Jurajska.


Kronika Papierni w Częstochowie 1867–1967, oprac. A. Grabara, Częstochowa 1967, s. 6–14.

Autor: Paweł Michalski
Źródło: https://encyklopedia.czestochowa.pl/hasla/papiernia

niedziela, 10 sierpnia 2025

Historia Wrzosowej

 

Historia Wrzosowej



Pierwsze zapisy o miejscowości Wrzosowa pojawiają się w kronikach Jana Długosza. Najstarsza wiadomość potwierdzająca istnienie Wrzosowej jako wsi szlacheckiej pochodzi z 1470 roku. Wówczas właścicielem osady był Jan Trepka.
W 1581 roku znajdowała się w posiadaniu dwóch rodzin szlacheckich. We wsi czynna była wówczas huta szkła.
W XVIII wieku część Wrzosowej posiadał Antoni Otfinowski, posesor wójtostwa z Wyczerp a właścicielem folwarku był Dominik Błeszyński, komornik graniczny powiatu lelowskiego. Według Lustracji z 1789 roku w miejscowości znajdowały się 44 domy (dwór, browar, karczma).
Na początku XIX wieku dziedzicem dóbr Wrzosowa był Antoni Błeszyński – sędzia powiatu częstochowskiego. Od połowy XIX wieku postępował stopniowy rozwój wsi, a w 1899 roku warszawski przemysłowiec Aleksander Ewast założył tu cementownię „Wrzosowa” zatrudniająca 190 robotników. W czasie I wojny światowej dyrektorem zakładu był Józef Rutkowski - działacz niepodległościowy. Surowcem był kamień wapienny pozyskiwany z wzgórza wrzosowskiego, zaliczanego do najwyższych w tej okolicy. Ma ono 316 m n.p.m. Dostarcza ono także ciekawych skamieniałości małż i amonitów z okresu jurajskiego, znajdujących się w licznych muzeach geologicznych. Położenie miejscowości na wzniesieniu powoduje, że zabudowa ma ciekawą, kaskadową formę.
We wsi zlokalizowano siedzibę gminy, należącej do powiatu częstochowskiego. Wrzosowa w tym czasie składała się ze wsi Wrzosowa, osady fabrycznej Wrzosowa i przysiółka Wrzosowiak. W 1900 roku we Wrzosowej były już 74 budynki mieszkalne w których mieszkały 1043 osoby. Ogólna powierzchnia gruntów wynosiła 1524 morgi, z czego na folwark przypadały 883 morgi. W 1933 roku były 152 domy i 1191 mieszkańców, obszar wsi wynosił 696 ha, z czego na folwark przypadało 334 ha. Wieś Wrzosowa do 1931 roku była siedzibą gminy Huta Stara, a do 1954 siedzibą gminy Wrzosowa.
W latach 1928 - 1929 zbudowano piętrowy budynek siedmioklasowej Szkoły Podstawowej. W roku szkolnym 1938 – 1939 uczęszczało do niej 215 uczniów. W 1939 roku znaczną część Gminy Wrzosowa włączono do III Rzeszy, wieś znalazła się w nowo utworzonym powiecie Blachownia, wchodzącym w skład rejencji opolskiej. Z gminy wysiedlono 45 osób uznanych za niebezpiecznych dla III Rzeszy. Po II wojnie światowej Wrzosowa pozostała siedzibą władz gminnych a następnie Gromadzkiej Rady Narodowej. W czasie reformy administracyjnej państwa Wrzosowa została włączona do Gminy Poczesna.
Po II wojnie światowej Wrzosowa pozostała siedzibą władz gminnych a następnie Gromadzkiej Rady Narodowej.

Gmina Wrzosowa – dawna gmina wiejska, istniejąca w latach 1931 - 1954. Siedzibą władz gminy była Wrzosowa. Gminę Wrzosowa utworzono 9 września 1931 roku w powiecie częstochowskim w województwie kieleckim w związku z przemianowaniem gminy Huta Stara na gminę Wrzosowa. Po wojnie gmina przejściowo zachowała przynależność administracyjną, lecz już 6 lipca 1950 roku została wraz z całym powiatem częstochowskim przyłączona do województwa katowickiego (od 9 marca 1953 pod nazwą województwo stalinogrodzkie). 1 lipca 1952 roku część obszaru gminy Wrzosowa (gromadę Błeszno oraz część gromady Brzeziny Małe obejmującą osiedle Bór i przysiółek Wypalanki) przyłączono do Częstochowy. Według stanu z 1 lipca 1952 roku gmina Wrzosowa składała się z 7 gromad: Brzeziny Małe, Brzeziny Wielkie, Brzeziny Wielkie Kolonia, Huta Stara A, Huta Stara B, Nowa Wieś i Wrzosowa. Jednostka została zniesiona 29 września 1954 roku wraz z reformą wprowadzającą gromady w miejsce gmin. Po reaktywowaniu gmin z dniem 1 stycznia 1973 roku gminy Wrzosowa nie przywrócono, a jej dawny obszar wszedł głównie w skład gminy Poczesna oraz Częstochowy.

Osoby związane z miejscowością Wrzosowa:
Wacław Wrzesiński urodził się 29 kwietnia 1890 roku w Łoszach koło Sochaczewa. Po ukończeniu Seminarium Nauczycielskiego, jako nauczyciel matematyki rozpoczął pracę 1913 roku we wsi Kamień w powiecie gostynińskim. W latach 1914 - 1915 pracował w Szkole Podstawowej w Wyszkowie, w powiecie pułtuskim. W następnych latach pracował najprawdopodobniej na terenach dzisiejszej Ukrainy. Od 1927 roku pracował w Powszechnej Szkole Podstawowej we Wrzosowej. W latach 1927/28, 1928/29 pełnił funkcję kierownika szkoły. Ożenił się z Zofią Torbus, wdową wychowującą córkę Halinę zamieszkałą w Korwinowie. Małżeństwo dochowało się córki Mirosławy. W 1939 roku, w sierpniu jako podporucznik rezerwy Wojska Polskiego został powołany do służby wojskowej. W bliżej nie znanych okolicznościach dostał się do niewoli sowieckiej. Zamordowany został na Ukrainie po 5 marca 1940 roku. Jego nazwisko znajduje się na liście dotychczas nieodnalezionych jeńców więzionych przez NKWD. Miejsce mordu i pochówku jest nieznane. Znajduje się na liście obywateli polskich zamordowanych na Ukrainie pod pozycją 451. W 1998 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Częstochowie oraz ówczesnego Wojewody częstochowskiego Pana Szymona Giżyńskiego a także inicjatywy społecznej, ufundowano 23 tablice upamiętniające męczeńską śmierć nauczycieli z regionu częstochowskiego zamordowanych w Katyniu. W grudniu 1998 roku wojewoda częstochowski przekazał tablice środowiskom oświatowym. Los tych tablic był różny. Większość znalazła swoje honorowe miejsce w placówkach oświatowych zaraz po przekazaniu, niektóre tablice doczekały się wmurowania w nieco późniejszym czasie ale były i takie, które nie zostały wmurowane. Taki los spotkał tablicę upamiętniająca męczeńską śmierć podporucznika rezerwy WP Wacława Wrzesińskiego.

Józef Rutkowski urodził się 3 stycznia 1872 r. we wsi Kroczów, powiatu iłżeckiego. Z powodu trudnych warunków materialnych pracował w Łodzi, a później w Zgierzu, w farbiarniach i wykańczalniach jako „podmajstrzy”. Od października 1895 do marca 1899 studiował w Zurichu na wydziale chemicznym. Potem objął stanowisko dyrektora w fabryce cementu „Portland Cementu” we Wrzosowej, które pełnił do roku 1935. Był członkiem PPS, POW, działaczem niepodległościowym oraz założycielem Ochotniczej Straży Pożarnej we Wrzosowej. Działał w Sejmiku Samorządowym w Częstochowie. Wygłaszał odczyty na tematy społeczne i przyrodnicze dla robotników i inteligencji. Józef Rutkowski zmarł w 1951 roku w wieku 79 lat i został pochowany na cmentarzu Kule w Częstochowie. Z dokumentów, ale też z rozmów z rodziną i mieszkańcami Wrzosowej, wyłania się postać człowieka oddanego sprawom społecznym i narodowym. Mimo swej pozycji dyrektora fabryki, Józef Rutkowski szanował prostych, zwykłych ludzi oraz ich ciężką pracę. „(...) Wśród tych warunków, ja osobiście przebywając między Wami – pisał – przejąłem się wielkim dla Was szacunkiem i uznaniem, los Wasz żywo mnie obchodził, a w codziennych rozmyślaniach moich zawsze prosiłem Boga, by dał mi siły i rozum dla utrzymania w ruchu wrzosowskiej przemysłowej placówki(...)”

Ireneusz Cuglewski – wieloletni działacz kultury, kombatant, radny, redaktor „Spoiwa”, autor książki „Z ciemności śmierci do blasku życia”. Urodził się w 1925 roku w Kamienicy Polskiej, tam się wychował i kształcił. W czasach II wojny światowej, w 1939 roku został ranny, był świadkiem egzekucji w Romanowie, aż w końcu został wywieziony na roboty do Niemiec. Ireneusz Cuglewski był uczestnikiem walk wyzwoleńczych w 1945 roku, kiedy nastał dzień zwycięstwa 8 maja roku 1945, w Dreźnie z wielkim wzruszeniem dotykał polskiej flagi. Po wojnie rozpoczął pracę zawodową w Kopalni Rud Żelaza „Osiny”. Do Wrzosowej sprowadził się w 1951 roku. Był wieloletnim radnym: powiatowym i wojewódzkim. Od roku 1951 z wielkim zaangażowaniem oddał się pracy społecznej z młodzieżą we Wrzosowej. Wiele lat pełnił funkcję sekretarza Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.

Stanisław Nietresta - pochodził z Wileńszczyzny, gdzie mieszkali jego rodzice. Po zakończeniu działań wojennych przeprowadził się na stałe do Wrzosowej, wraz z rodziną, żoną Stanisławą, synami Krystianem i Stasiem, córkami Marysią i Jadwigą. W 1945 roku Kuratorium Oświaty w Częstochowie powierzyło mu kierownictwo szkoły we Wrzosowej, gdyż miał doświadczenie nauczycielskie z okresu przedwojennego. Zamieszkał w budynku szkoły podstawowej aż do 1962 roku. Działał na polu oświaty i kultury, zorganizował wiele akcji, które służyły szkole i środowisku. Pod jego kierownictwem zostały wystawione po wojnie pierwsze jasełka. Zostały również zorganizowane pierwsze kolonie nad Morze Bałtyckie, a także uruchomione dożywianie dzieci w szkole. Stanisław Nietresta był kierownikiem szkoły do 1957 roku.

Włodzimierz Tomczyński - niewiele jest informacji na temat tej postaci w źródłach historycznych. Wiadome jest, że Włodzimierz Tomczyński, zanim został kierownikiem Szkoły Powszechnej we Wrzosowej pracował w latach 1906/1907 jako nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 1 w Wieprzu. W 1918 roku na terenie osiedla robotniczego przy fabryce cementu „Portland-Cement Wrzosowa” powołano 4-oddziałową szkołę powszechną. Jej pierwszym kierownikiem został właśnie Włodzimierz Tomczyński i funkcję tę sprawował do 1925 roku. W latach 1930 - 1934 oraz 1935 - 1939 pełnił funkcję kierownika Powszechnej Szkoły Podstawowej we Wrzosowej. Ze wspomnień mieszkańców Wrzosowej wynika, że zginął w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Jego nazwisko widnieje na pamiątkowym obelisku w centrum Wrzosowej.



Historia parafii.
Pod względem organizacji kościelnej Wrzosowa do 1917 roku należała do częstochowskiej parafii Św. Zygmunta, następnie Św. Rodziny i Św. Józefa.
6 listopada 1937 roku biskup Częstochowy Teodor Kubina utworzył ekspozyturę ze wsi Wrzosowa i Słowik należących dotychczas do parafii św. Józefa oraz wsi i dworu Huta Stara B przyporządkowanej parafii pw. Św. Antoniego. Utworzenie tej pierwszej placówki duszpasterskiej odegrało doniosłą rolę w życiu parafian z Wrzosowej, Słowika, Huty Starej oraz okoliczny miejscowości. Brak kościoła spowodował, że nabożeństwa początkowo odbywały się w: remizie strażackiej, mieszkaniu księdza, w domu przy ulicy Długiej nr 19. Mieszkańcy nowo utworzonej parafii musieli czekać aż 7 lat, do momentu w którym stanął drewniany kościół, wybudowany staraniem ks. Walentego Matuszka. Otóż w 1945 roku na placu przy plebanii, został zbudowany prowizoryczny, drewniany kościół, który pełnił rolę świątyni parafialnej do 1978 roku, po czym został rozebrany. Msze św. przestały być wtedy odprawiane w domu mieszkalnym ekspozyta czy remizie strażackiej. Dla upamiętnienia miejsca pierwszego kościoła postawiono na placu krzyż i figurę Matki Bożej.

30.12.1958 roku powstała parafia pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Dopiero w 1972 roku staraniem ks. Stanisława Poroszewskiego, parafia otrzymała zezwolenie biskupa częstochowskiego Stefana Bareły na budowę kościoła murowanego którego projekt przygotował architekt Stanisław Kwaśniewicz z Katowic.
Prace budowlane rozpoczęte w 1974 roku, cztery lata później ukończył już nowy proboszcz parafii ks. Józef Moch i 15 października 1978 roku poświęcił ją bp. Stefan Bareła. W kolejnych latach nad pracami wykończeniowymi i wyposażeniem kościoła czuwali ks. proboszcz Stefan Mizera oraz obecny ks. proboszcz Piotr Łysikowski, dzięki któremu 9 listopada 2002 roku doszło do uroczystej konsekracji Kościoła dokonanej przez Arcybiskupa Częstochowskiego Stanisława Nowaka.

Historia szkolnictwa.
Nie zachowały się dokumenty opisujące powstanie szkoły. Relacje świadków są niejednoznaczne i określają rozpoczęcie pracy szkoły we Wrzosowej między rokiem 1927 a 1932. Wiadomo, że 11 listopada z okazji Święta Orła Białego odsłonięto w szkole tablicę upamiętniającą ofiary I wojny światowej. Tablica ta została zniszczona w czasie II wojny światowej, podobnie jak cały obiekt szkolny. Pracę po II wojnie światowej szkoła wznowiła 12.02.1945 roku. Naukę po wojnie rozpoczęło 365 uczniów. Przed II wojną światową dyrektorem szkoły we Wrzosowej był Wacław Wrzesiński. Zmobilizowany w sierpniu 1939 roku, dostał się następnie do niewoli sowieckiej. Jego nazwisko znajduje się na tzw. „ukraińskiej liście katyńskiej”.
Żródło: http://www.korwinow.com/index/historia/d/32/p/141 Foto: http://www.peuk.fiiz.pl/pl/poi/3332819