Jeszcze o poczcie w Kamienicy Polskiej.
W celu usprawnienia służby pocztowej Ministerstwo Poczt i Telegrafów wydało zarządzenie, aby urzędy pocztowe starały się o zjednanie odpowiedzialnego przedstawiciela z każdej wsi, który podjąłby się sprzedawać znaczki do listów i utrzymywać skrzynkę oraz przewozić korespondencję w niej złożoną, a z poczty dostarczać przybywającą. Będzie to wspaniałe udogodnienie.Każdy obywatel bez jakiegokolwiek’ trudu wyśle codziennie swoje pisma i również łatwym i niekosztownym sposobem otrzyma je z poczty: Cieszą się mieszkańcy obwodu pocztowego w Kamienicy Polskiej tą doniosłą nowością. Jedno ich tylko dręczy — to nieodpowiednie umieszczenie agencji w środku wsi Kamienica Polska, zamiast w środku obwodu, w Romanowie, Zarząd gminy Kamienica Polska, sprawca tej niedogodności, nie chce na prawić tego błędu i usiłuje rządzić agencją według własnego widzimisię. Ostatnio naprzykład, naskutek prośby Zarządu Gminy skierowanej do dyrekcji Poczt i Telegrafów w Krakowie, został zmieniony kurs, dowożący pocztę z Poraja z przedpołudniowych godzin na 16-tą z minutami wieczorem, co spowodowało taką okoliczność, że wszelka nadeszła korespondencja musi nocować na poczcie, a sobotnia czekać do poniedziałku, ponieważ agencja III stopnia jest czynną tylko do 17 godziny. Zaledwie zdąży przyjąć i posortować korespondencję do czasu zamknięcia. O rozniesieniu jej przez listonosza niema mowy. Drugą bardzo ważną niekorzyść nastręcza tan fakt, że nie może agencja operować żadną większą sumą pieniędzy ze względu na to, że nie wolno ich pozostawiać na noc w urzędzie. Listy odchodzące przysyła Zarząd Gminy o godzinie 13 jakby nie chciał uznać przepisu regulującego godziny urzędowania agenta. Przy agencji brak jest mieszkania dla jej kierownika, co stwarza bardzo wielki minus znowu przez Zarząd Gminy nieprzewidziany. Mieszkańcy innych wsi, należących do obwodu nie są informowani o wszystkich tych zarządzeniach i zmianach i stąd narażeni są na poważne niedogodności. Mają jednak nadzieję, że nowy włodarz powiatu częstochowskiego, p. starosta Rogowski, rozpatrzy Ich prośbę, wniesioną w początkach października r ub. i sprawę poczty w Kamienicy Polskiej tak ureguluje, jak tego wymagać będzie dobro większości. Źródło: SŁOWO CZĘSTOCHOWSKIE, nr 18, Wtorek d n ia 22 stycznia 1935 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz