Dr. Juliusz Kalinka naczelnik powstańczy Częstochowy w roku 1863
Tej pięknej postaci zasłużonego budziciela życia umysłowego w dawnej Częstochowie, obywatela, który w ciągu jedenastoletniego swego pobytu w naszem mieście działał czynnie i twórczo na wszystkich polach pracy społecznej i wreszcie naczelnika powstańczego miasta w tragicznym roku 1863, postaci doszczętnie zapomnianej, zasypanej grubym popiołem niepamięci słusznie należał się akt restytucji. To też p. Halina Laskowska za naszkicowanie wprawdzie bardzo sumarycznej sylwetki dr. Kalinki na publicznem posiedzeniu Towarzystwa Popierania Kultury Regjonalnej zasługuje na wyrazy szczerego uznania. Dr. Juljusz Kalinka urodził się w Bolechowicach pod Krakowem w roku 1821, jako drugi syn sędziego trybunału krakowskiego. Kraków wówczas był jeszcze wolnem miastem i rządził się własnemi prawami.Był on niejako ostatnim szczątkiem potężnego, niegdyś niepodległego państwa, rozebranego przez wrogie potencje. Miał on trzećh braci Aleksandra, adwokata, który osiadł w Kielcach, Walerjana i Kazimierza. Z 4-ch braci Kalinków szczególnie szeroko zasłynął Walerjan Kalinka, znakomity autor „Ostatnich 1st panowania Stanisława Augusta”, „Sejm u Czteroletniego ” i wielu innych prac, agent dyplomatyczny Rządu Narodowego w Sztokholmie, który wkrótce po upadku powstania przywdział sutannę. Wszyscy czterej bracia byli zapamiętałymi niepodległościowcami. Juljusz Kalinka po ukończeniu wydziału medycznego osiadł w roku 1843 w Kielcach, gdzie o kilka lat wcześniej osiedlił się jego starszy brat Aleksander, który w roku 1846 wmieszany był w tragicznie zakończony spisek ks. Ściegiennego. Dr. Juljusz Kalinka stosunkowo pomyślnie wyszedł z grożącej mu katastrefy. Został on przesiedlony w głąb kraju i w r. 1851 przybył do Częstochowy, gdzie w kilka miesięcy potem został mianowany zastępcą ówczesnego lekarza miejskiego dr. Wizenberga, wielce zasłużonego miastu, jako inicjator budowy szpitala N. Marji Panny. Był to już wówczas człowiek stary, sterany wiekiem i ciężką pracą i cały ciężar obowiązków i odpowiedzialności spadł na dr. Juljusza Kalinkę, tembardziej, że w Częstochowie w latach tych szalała epidemja cholery, zbierającej obfite żniwo śmierci. W roku 1853 dr. Wizenberg uległ ciężkiemu atakowi paraliżu i stanowisko lekarza miejskiego objął dr. Kalinka. Autor niniejszego sprawozdania miał sposobność niejednokrotnie rozmawiać o dr. Kalince z ludźmi starszej generacji, którzy bądź osobiście go pamiętali, lub znali z opowiadań rodziców. Do tej drugiej kategorji należał zmarły w roku 1926 inż. Peszke, pasierb założyciela i długoletniego właściciela apteki na Nowym Rynku Wendego. W tej to aptece dr. Kalinka był codziennym gościem. Wspomniany przez p. Laskowską dom na Nowym Rynku, kupiony na własność przez dr. Kalinkę, jest drugim od ulicy Narutowicza domem. Dr. Kalinkę doskonale pamiętał zmarły przed 8 laty starszy felczer bp. Jakub Broniatowski, który pod jego kierowaicwem stawiał pierwsze kroki na polu zawodowem i z jego polecenia w roku 1863 przewoził tajne papiery do Krakowa. Przeszło 80 letni już starzec z rzewnym sentymentem wspominał dr. Kalinkę, charakteryzując go, jako; człowieka niezwykłe ofiarnego, prawdziwego arystokratę umysłu i serca. Powróćmy jednak do prelekcji p. Laskowskiej, która dość szczegółowo scharakteryzowała usiłowania dr. Kalinki wzniecenia pewnego ruchu umysłowego w sennej wówczas Częstochowie, a w szczególności jego zabiegi nad stworzeniem w Częstochowie czytelni i resursy obywatelskiej. Zbliżały się jednak wypadki 1862 63 r. Wicher dziejowy zaczął dąć na martwą sadzawkę częstochowską. Dr. Kalinka staje na czele ruchu patrjotycznego w Częstochowie i organizuje na Jasnej Górze nabożeństwo za pięciu poległych. Ze służby miejskiej ustąpił on w dn. 23 marca 1861 r., otrzymując na odchodne podziękowanie za wzorową służbę od inspektora generalnego służby zdrowia. W tym przełomowym momencie swego życia był on powtórnie żonaty. Pierwszą jego żoną była młodo zmarła Joanna z Kurnatowskich, drugiej żonie było na imię Wiktorja. W 1862 r. został on wybrany pierwszym prezesem Rady Miejskiej, powołanej do życia dekretem margrabiego Wielopolskiego. W roku 1863 zbierał on podatek narodowy w powiecie częstochowskim i wieluńskim. Jego prawą ręką był urzędnik kolejowy Stawecki. Tytułem uzupełnienia prelekcji p. Laskowskiej warto za znaczyć, że dr. Kalinka, jako mąż zaufania Rządu Narodowego, w okresie, gdy pewien odcinek kolei Warszawsko-Wiedeńskiej tuż za Częstochową w kierunku Zawiercia znajdował się w rękach powstańców, wydawał osobom wyjeżdżającym z Częstochowy przepustki na przejazd koleją, honorowane przez powstańców. To podwójne życie dr Juljusza Kalinki, który w dzień odwiedzał chorych, a po nocach przyjmował emisarjuszy powstańczych i utrzymywał stały kontakt z Krakowem i Warszawą, skończyło się w czerwcu 1863 r. Po klęsce oddziału pułk. Przybyłowicza i por. Kajetana Kraszewskiego, bratanka znakomitego pisarza, przejęte zostały niektóre listy dr Kalinki i pewnej nocy czerwcowej dr. Kalinka,, uprzedzając niechybnie grożące mu aresztowanie, potajemnie opuścił Częstochowę i wyjechał do Galicji. Kilka miesięcy, spędził on w Krynicy, ratując nadwątlone zdrowie. Po powrocie z Krynicy został sparaliżowany i zmarł 19 marca 1864 r Władze rosyjskie na krótko przed jego śmiercią rozkazały mu wrócić do Częstochowy pod groźbą konfiskaty domu, który tymczasowo został zajęty przez wojsko, i dopiero pod koniec 1863 roku ze względu na jego ciężką sytuację finansową uchyliły konfiskatę i zezwoliły na wysyłanie mu do Krakowa stałego zasiłku w wysokości 60 rb miesięcznie. Tak przedstawiają się koleje życiowe tego człowieka, który zasłużył sobie na dobrą pamięć częstochowian. (m. f.) Źródło: Słowo Częstochowskie : dziennik polityczny, społeczny i literacki. R.5, nr 43 (21 lutego 1935
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz