Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 27 stycznia 2025

Z Sądu Okręgowego

 Z Sądu Okręgowego

Znakomity wiejski detektyw na lawie oskarżonych. 1937r


Przed Sądem Okręgowym odpowiadał niejaki Edward Gapik, mieszkaniec wsi Wrzosowa, oskarżony o wprowadzenie błąd policji. Jacyś nieznani sprawcy w grudniu ub. roku skradli karabin gajowemu lasów państwowych Mieczysławowi Tkaczyńskiemu i policja wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Po pewnym czasie zgłosił się na posterunek we Wrzosowej Gapik i obiecał odnaleźć karabin, prosząc przy tym o 20 zł. na koszty pracy detektywistycznej. Policja jednak, w połowie wierząc zdolnościom Gapika, dała mu 10 złotych. Gapik rozpoczął poszukiwania karabinu od wydania pieniędzy na swoje przyjemności, a mimo kilkakrotnych upomnień „znakomity" wiejski detektyw karabinu policji nie dostarczył. Wreszcie policja zniecierpliwiona mętnymi wyjaśnieniami Gapika przeprowadziła u niego rewizję, która dała rewelacyjny wynik, bowiem skradziony karabin znaleziono u Gapika. Sąd skazał go za wprowadzenie w błąd władzy i matactwa na 1 rok więzienia. Źródło: Goniec_Czestochowski_Nr_109_1937

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z Kamienicy Polskiej. 1927r