Dzień 11 listopada w Starczy. 1934r
Bardzo uroczyście obchodziła święto odzyskania niepodległości parafja Starcza. Tłum dzieci, starszej ludności, oraz wszystkie organizacje istniejące na tutejszym terenie przybył do kościoła i wysłuchały nabożeństwa. Ks. Wacław Kucharski, dzielny proboszcz i patrjota wygłosił uczuciowe, okolicznościowe kazanie, a potem odprawił uroczystą sumę śpiewaną i na zakończenie zaintonował hymn „Boże coś Polskę" .Na organach grał p. Kucharczyk , nabożne pieśni i hymn narodowy odśpiewał chór przez niego wyszkolony. Ogólną uwagę zwróciły na siebie głosy pp. : Nietresty i Płanetówny . Przed szkołą, naprzeciw kościoła, czekała wszystkich miła niespodzianka w postaci prześlicznie urządzonej przez dzieci akademji. Niektóre akcje były tak piękue, że nienawykły do podobnych wydarzeń tłum, dawał upust zachwytowi odruchowymi, niemilknąceml oklaskami. Ślicznie deklamowała wierszyk „Polska", może 10 letnia uczenica Majówna. Dobrze też wygłosił przemówienie okolicznościowe „11 listopada" uczeń ze starszego oddziału Głąb. Źródło: Słowo Częstochowskie : dziennik polityczny, społeczny i literacki. R.4, nr 268 (23 listopada 1934)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz