Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 24 grudnia 2020

OBRAZY ŻYCIA WIEJSKIEGO. POWINOWACTWA I ZWIĄZKI.

 OBRAZY ŻYCIA WIEJSKIEGO. POWINOWACTWA I ZWIĄZKI.


...nieubłaganie szły nowe wiosny, nowe śmierci i nowe istnienia, jak cicho snuje się przędza życia, splątana z włókien wczoraj, dziś i jutro.
Władysław Stanisław Reymont 
Bożena z Panklów Niemcowa (właściwe imię Barbara) zajmuje ugruntowane miejsce w literaturze czeskiej, a to za sprawą Babuni, wydanej w Pradze w 1855 r. Zbeletryzowane wspomnienia zamknięte w ramy roku kalendarzowego, opatrzone podtytułem Obrazy z życia wiejskiego, uchodzą za arcydzieło. Dla mieszkańca Kamienicy Polskiej ważna i dość swojsko brzmiąca jest informacja, że babka autorki, tytułowa bohaterka, pochodziła z rodziny czeskich tkaczy Nowotnych (Novotnych) z okolic Dobruszki. Nazwisko to od kilku pokoleń znane jest w Kamienicy Polskiej i Romanowie, a to za sprawą Józefa Nowotnego, syna Antoniego i Marianny z Linhartów, który przeniósł się na początku XIX w. z Gór Orlickich pod Częstochowę i przez pewien czas sprawował funkcję wójta. W Kamienicy Polskiej zamieszkał także jego brat Jerzy (1813 – 1896) ożeniony z Barbarą z Paulów (1817 – 1872), pochodzącą ze wsi Rowna, także z Gór Orlickich.




Ustalenie (domniemanego) pokrewieństwa pomiędzy Magdaleną z Czudów Novotną, a Antonim, ojcem Józefa i Jerzego wymagałoby kwerend w czeskich archiwach. Natomiast nie ulega wątpliwości fakt, że w książce Niemcowej uwieczniona została topografia, obyczajowość, cała sfera kultury wspólna dla mieszkańców okolic Jaromierza, Dobruszki, Olesznicy (Olešnice), Krzowic (Krčina), Osiecznicy, Józefowa. W pejzażu kulturowym opisanym przez Niemcową egzystowali bohaterowie literaccy Babuni, także ich prototypy: prawdziwi mieszkańcy tych stron. Z tych właśnie terenów przenieśli się do Kamienicy Polskiej tkacze i ich rodziny. Magdalena Nowotna czyli babcia Niemcowej miała trójkę dzieci: syna Kaspra, który został tkaczem i mieszkał w Dobrem oraz dwie córki, Joannę i Teresę (matka Niemcowej). Mąż Jerzy, o którym w powieści mówi się, iż stracił nogę w czasie insurekcji kościuszkowskiej w czasie służby w pruskim pułku piechoty („gdy wybuchło w Polsce powstanie, a król pruski z królem rosyjskim wtargnęli do tego kraju”), zmarł w 1805 r.(1). Fakty powieściowe Babuni nie mogą rzecz jasna uchodzić za autentyczne, wiele jednak tu zbieżności. „Babunia miała syna i dwie córki” – tak zaczyna się opowieść Niemcowej. Wiarygodnie brzmi także następujący fragment: „Obok naszego gospodarstwa mieszkała wdowa Nowotna w małej chałupce. Robiła gunie wełniane i z tego się utrzymywała. Jak narobiła trochę tych guń, to je nosiła do Jaromierza albo do Plesu na sprzedaż. Do mojej nieboszczki matki przychodziła bardzo często, a my, dzieci, biegałyśmy do niej parę razy dziennie. Nasz ojciec trzymał do chrztu jej syna.





Jak już byłam dość duża i mogłam się zabrać do jakiej roboty, to Nowotna mawiała nieraz, gdy do niej przyszłam: – Przysiądź się do krosien i ucz się, to ci się może przydać”(2). Powieściowa kuma babuni, wdowa Nowotna, miała jednego syna, Jerzego, którego oddała na naukę do Rychnowa (ówcześnie Reichenau), gdzie „śpiewał w chórze”. Nie wiadomo, czy został księdzem, czy też, wzorem wielu innych, zajął się tkactwem. W aktach Kamienicy pojawia się Józef Nowotny, syn Franciszka, ur. ok.1796 r. w Wambergu (Vamberk), na południe od Rychnowa. Pozostajemy więc w kręgu tych samych bohaterów, na pograniczu fikcji literackiej i realnego życia. Bożena Panklówna urodziła się 4 lutego 1820 r. w Wiedniu. Nie jednak miejsce urodzenia jest zaskakujące, bo wiele dziewcząt z biednych tkackich rodzin szukało szczęścia na służbie w wielkich miastach, ale wiek matki: 14 lat. Ten fakt nakazuje podchodzić z mniejszą rezerwą do niektórych, wydawałoby się nieprawdopodobnych, danych w tablicach genealogicznych, układanych na podstawie metryk i aktów ślubu. Jeśli chodzi o związki miedzy rodzinami z Gór Orlickich (także tymi z opowieści Niemcowej) i z Kamienicy Polskiej warto przypomnieć, że żona Ignacego Jeruszki (1803 – 1864) to Elżbieta z Ciudów ur. w 1813 r. Nazwisko podane jest w formie, w jakiej występowało w Kamienicy. Wydaje się, że w Czechach miało formę Czuda, tak jak panieńskie nazwisko Magdaleny, żony Jerzego Nowotnego. Mieszkający w Kamienicy Polskiej Jan Ciuda (Czuda) zmarł 20 maja 1828 r. w wieku 51 lat(3).
Andrzej Kuśnierczyk
1. Por. objaśnienia do: B. Niemcowa, Babunia, przekł. P. Hulka-Laskowski, Wrocław 1950, s. 5, 46, 108.
2. B. Niemcowa, Babunia, s. 47.
3. Liber metrices mortuorum pro Ecclecis parochiali Poczesnensi 1828, s.14 (AACZ). Jan Czuda vel Ciuda określony został jako „akatolik”. W dokumentach taka adnotacja dotyczyła najczęściej ewangelików (luteran). 1 lipca 1830 r. zm. Elżbieta Ciudowa, zapewne żona Jana (Liber metrices mortuorum... 1830, s. 29); jej wiek w akcie zgonu określono na 55 lat, ur. się więc ok. 1755 r. 
Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr105, R.: XXVIII 2/2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z Kamienicy Polskiej. 1928r