Eksponat tygodnia. Makatka kuchenna .
Zbiory Muzeum Regionalnego w Kamienicy Polskiej.Dziś można powiedzieć, że makatka w tamtej formie to relikt. Owszem, można je oglądać w skansenach albo w muzeach etnograficznych. Zaś trafić na nie we współczesnych w domach? Moda na haftowane, malowane a z czasem drukowane płócienne ściereczki przywędrowała pod polskie strzechy z Niemiec i Holandii, o czym świadczyć może na przykład biało-niebieska kolorystka pierwszych makatek w Polsce, tak typowa dla holenderskiego wzornictwa.
- Można je było spotkać także na terenach Bułgarii, Czech, Niemiec, Słowacji, Ukrainy czy Węgier. Zanim trafiły na wieś, zdobiły domy mieszczańskie. Biały, niewielki rozciągnięty na ścianie prostokąt płótna, a na nim jedno- lub wielobarwne motywy roślinne, zwierzęce, scenki rodzajowe i sentencje, ujęte w ozdobne ramki, czasem z inicjałami właściciela makatki bądź jej autora. Trochę kiczowaty tekstylny plakat z przekazem. Na makatkach można było się spokojnie uczyć rozmaitych mądrości ludowych, powiedzeń i przysłów. Makatki były też formą wyrazu tego, co w duszy mieszkańców domu – w którym wisiały – gra.
- Obrazy, jak i hasła pojawiające się na makatkach niosły ze sobą treści "zaklinające rzeczywistość", mające w pozytywny, a nawet magiczny sposób wpływać na domowników i ich życie oraz przestrzeń domu. Przykładem mogą być sentencje: "Boże błogosław temu domowi", "Szczęście gości w domu wciąż, gdy pomaga żonie mąż", wizerunki ptaków, na przykład pawi – symbolu bogactw czy pokarmów, jak choćby chleba, kojarzonego z obfitością. Napisy, które początkowo miały treść religijną, jak: "Boże błogosław nam", z biegiem czasu stały się świeckie. Zawsze jednak niosły ze sobą jakieś przesłanie moralizatorskie, miały być wskazówką postępowania, przypominały o normach i zasadach, jakimi człowiek powinien się kierować.
A dlaczego makatki tak łatwo zadomowiły się właśnie w kuchni? Bo w izbie kuchennej koncentrowało się całe życie rodziny.
Tam jedzono, przesiadywano, goszczono się. Dzieci odrabiały lekcje, matki cerowały odzież, ojcowie zmęczeni pracą na roli drzemali. No i domownicy dawniej właśnie w niej dbali o higienę.
- Makatki tak, jak wcześniej ręczniki, wieszano w miejscach związanych, ogólnie rzecz biorąc, z wodą. Wieszano je też przy kuchniach i nad stołami, zawsze w dobrze widocznych miejscach. Chroniły ściany od zabrudzenia i pochlapania. Demonstrowały też czystość i dbałość o higienę oraz gospodarność mieszkańców. Funkcję "higieniczną" połączono z dekoracyjną. W myśl zasady obowiązującej w kulturze ludowej "użyteczne i piękne" stały się one specyficznymi ozdobami wykonywanymi według przyjętych kanonów.
Źródło: https://kuchnia.wp.pl/makatka-czyli-haftowana-babcina...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz