Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 14 lutego 2023

Spółdzielnia ,,ZAWADA". Wióry, baźki i siódemki. “Koziegłowy – zapomniany ośrodek twórczości rękodzielniczej”. Część6

 Spółdzielnia ,,ZAWADA". Wióry, baźki i siódemki. “Koziegłowy – zapomniany ośrodek twórczości rękodzielniczej”. Część6

Przez kilkanaście lat organizacji przedsięwzięcia rozszerzyły się w sposób znaczy wzornictwo oraz asortyment. Do połowy lat 80. XX wieku zatwierdzono i wprowadzono do produkcji około dwustu nowych wzorów, w tym około osiemdziesięciu samych kwiatów.

Oprócz konkursów spółdzielnia dwa-trzy razy w roku wysyłała do centrali w Warszawie nowe propozycje asortymentowe, które były analizowane i akceptowane przez nadzory - etnograficzny i artystyczny. Z formularza przygotowanego dla „Cepelii" przez Biuro Wzornictwa „Zawady" za pierwsze półrocze 1986 roku dowiadujemy się, że wyprodukowano wówczas:

• sześćdziesiąt wzorów kwiatów i bukiecików kwiatowych; dziewiętnaście nowych wzorów zostało wdrożonych do produkcji, a dziewiętnaście kolejnych poddano ocenie komisji etnograficznej i wszystkie otrzymały jej akceptację,
• dwadzieścia trzy wzory kogutów i elementów dekoracyjnych; pięć nowych wzorów zostało wdrożonych do produkcji, a osiem przedstawiono komisji etnograficznej i wszystkie otrzymały jej akceptację,
• dwadzieścia pięć ozdób choinkowych; osiem nowych wzorów zostało wdrożonych do produkcji, a jedenaście kolejnych poddano ocenie komisji etnograficznej i dziesięć otrzymało jej akceptację,
• koszyczki i wyroby ze sznurka produkowano w kilku tylko wzorach, nie były one kwalifikowane jako wzory tradycyjne, a artystyczne. Dzięki konkursom organizowanym w tymże półroczu pozyskano siedemdziesiąt dwa nowe wzory oraz trzy nowe osoby do współpracy. Wartość produkcji szacowana była prawie na dwa miliony siedemset pięćdziesiąt tysięcy złotych. Z formularza wyczytujemy również informację, że w 1986 roku dla „Zawady" pracowały już tylko trzydzieści trzy chałupniczki. W tym samym roku „Zawadę" wizytowała z ramienia „Cepelii" doskonale wszystkim znana Teresa Stokowska. Z przygotowanej przez nią analizy produkcji w latach 1983-1985 wynikało, że co prawda ilość chałupniczek wykonujących na rzecz spółdzielni wyroby z wiórów osikowych malała, to jednak zyski nie spadały. Udział wytwórczości z łyków w zyskach spółdzielni oscylował wokół dwudziestu czterech procent i wykazywał tendencje wzrostowe. To co przykuwa uwagę, to kwoty prezentowane w tabelach zysków czternaście, siedemnaście, dwadzieścia jeden milionównów (kwoty zaokrąglone, odpowiadają analizowanym latom produkcii) jako całoroczny przychód ze sprzedaży. Porównując je z oszacowanym na około trzy miliony kosztem skupu ozdób od rękodzielników pierwsze półrocze 1986 roku, widzimy, jak opłacalna była dla Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Zawada" kooperacja z chałupnikami. W 1975 roku po raz kolejny zmieniono nazwę spółdzielni. Bardzo ciężko rozeznać się we właściwych nazwach, ponieważ sami pracownicy i członkowie zarządu ,,Zawady" używali jej w oficjalnych pismach niekonsekwentnie. Na potrzeby tej publikacji zostały przyjęte następujące miana zakładu pracy oraz daty ich obowiązywania - 1958-1963 - Spółdzielnia Przemysłu Ludowego i Artystycznego „Zawada", 1964-1974 - Spółdzielnia Pracy Przemysłu Ludowego i Artystycznego „Zawada", od 1975 - Spółdzielnia Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Zawada". Nie należy zapominać, że obok chałupniczej działalności „Zawada" przez cały czas realizowała swoją główną misję statutową, czyli produkowała tkaniny. Zakład stale był modernizowany, działały tkalnie mechaniczne i działy pomocnicze, jak farbiarnia tkanin, a dzięki finansowej pomocy „Cepelii" wybudowano lokalną oczyszczalnię ścieków. Tkaniny z jedwabiu poliamidowego powlekanego środkami wodoodpornymi, czyli popularny ortalion, sprzedawane były zakładom odzieżowym i szyjącym torby podróżne. Próbowano się przestawić na produkcję tkanin naturalnych, ale na przeszkodzie stanął problem z dostępem do surowca.
Autor: Ewelina Mędrala-Młyńska.

Źródło: Wióry, baźki i siódemki. “Koziegłowy – zapomniany ośrodek twórczości rękodzielniczej” , wyd. Muzeum Częstochowskie 2021, str 58-60 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z Kamienicy Polskiej. 1928r