Gazeciarz pobity i obrabowany. 1932r
Na szosie między Poczesną, a Wrzosową miało wczoraj miejsce wydarzenie, świadczące wymownie o zdziczeniu wyrostków wiejskich. Około godz. 20 powracał na rowerze do Częstochowy sprzedawca gazet 46 letni Ignacy Koła, który zajmuje się dostarczaniem prasy mieszkańcom okolicznych wiosek. W pewnym momencie najechał na Kołę inny rowerzystwa, przyczem rower został strzaskany, zaś gazeciarz upadł na ziemię, kalecząc się. Sprawca zderzenia, rzucł się nadto na leżącego na ziemi Kołę, kopnął go kilkakrotnie, poczem uderzył go jakiemś tępem narzędziem w głowę, wskutek czego gazeciarz stracił przytomność, Omdlenie trwało dość długo. Gdy przebudził się ujrzał nad sobą kilku osobników, manipulujących w jego kieszeniach. Na widok oprzytomniałego Koły, osobnicy ci rzucili się do ucieczki. Poturbowany mocno gazeciarz stwierdził z przerażeniem brak posiadanej przezeń gotówki. Po przybyciu do Częstochowy zameldował o zajściu policji, która zajęła się odszukaniem opryszków oraz bestjalskiego cyklisty.Źródło: Słowo Częstochowskie : dziennik polityczny, społeczny i literacki, poświęcony sprawom miasta Częstochowy i powiatu. R.2, nr 202 (4 września 1932)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz