Tragiczny pojedynek. Siedlec. 1935r
W nocy z 5 na 6 października we wsi Siedlec odbywała się huczna zabawa taneczna, która niestety, jak tyle innych zabaw wiejskich zakończyła się tragicznym epilogiem.Oto w czasie zabawy niejaki Stefan Kozik posprzeczał się o coś z Antonim Chabrem i urażony w swej ambicji Chaber wyzwał Kozika na „pojedynek” w te słowa: „Chodź na ulicę, a tam spróbujemy się jeden na jednego”. Kozik wyzwania przyjął, wysżedł na ulicę i tam w nieznanych bliżej okolicznośniach zadał Chabrowi 6 ran, z których jedna okazała się śmiertelną. W dniu wczorajszym Kozik zasiadł na ławie oskarżonych. Rozprawie przewodniczył sędzia okręgowy Terpiłowski, oskarżał pprok. Jarzębiński, w imieniu rodziny tragicznie zmarłego powództwo w wysokości symbolicznej złotówki popierał mec. Gawroński. Sąd skazał Kozika na 5 lat więzienia i ze względu na niepełnoletność oskarżonego powództwo pozostawił bez rozpoznania. Źródło: Słowo Częstochowskie : dziennik polityczny, społeczny i literacki. R.5, nr 286 (12 grudnia 1935)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz