Abstynenci. 1913r.
W niedzielę 14 b. m. odbyło się tu organizacyjne zebranie, na którem uchwalono założyć oddział Towarzstwa wstrzemięźliwości od alkoholu. Zapisało się 20 osób. Na prezesa oddziału obrano nauczyciela jednoklasowej szkoły p. A. Szokalskiego, na zastępcę sekretarza gminy p. Rycombla, na bibliotekarza p. Kapuścińskiego; skarbnika p. Helenę Janiakównę, przełożoną ochronki, p. Krochulca na członka Zarządu i A. Michalczyka na sekretarza. Do komisji rewizyjnej zaproszono pp. ks. Z. Sędzimira, Kanusównę i Grucę.
Prócz wpisowego uchwalono 20 kopiejkową miesięczną składkę. Towarzystwo postanowiło energicznie wziąć się do pracy, ponieważ pijaństwo w Kamienicy kwitnie w przerażający sposób. Dość powiedzieć, że miejscowy monopol i szynk sprzedają wódki rocznie za sumę 45 tysięcy rubli, a ileż idzie „szwarcówki". To też Towarzystwo na pierwszy cel bierze miejscową knajpę.Prócz tego prezes p. Szokalski, jak się dowiadujemy, ma zamiar wkrótce wystąpić z cyklem odczytów popularnych o szkodliwości alkoholu, które będą ilustrowane świetlnemi obrazami miejscowego kinematografu.
Szkoda tylko, że tak mało członków zapisało się w kadry abstynentów i że miejscowa inteligencja jak obecnie, dość obojętnie zachowuje się względem tej sprawy. „Szczęść Boże" w pracy. W. Prus-Nowina
„Goniec Częstochowski" nr 345 z 17 grudnia 1913 r. Zachowaliśmy tekst oryginału, w którym błędna forma nazwiska Krachulec. Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr64, R XVIII , 1/2008r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz