Pamiętajcie o nas ... Na temat historii Związku Kombatantów i swojej działalności wypowiada się prezes Ireneusz Cuglewski.
- Jak długo jest Pan związany ze Związkiem Kombatantów RP w Kamienicy Polskiej, skąd zrodziło się takie zainteresowanie?
- Jeżeli chodzi o mój udział w pracach Związku Kombatantów to datuje się na 1978r., tzn. w chwili, kiedy została wydana nowa ustawa kombatancka, która poszerzała uprawnienia osób biorących udział w wojnie. Mimo że, mieszkam we Wrzosowej działam w kole w Kamienicy Polskiej i tutaj starałem się o przyznanie kombatanctwa. Moje zainteresowania i wybór wynikły z tego, że to właśnie z Kamienicą Polską jestem związany od dzieciństwa, tutaj są moje pierwsze ścieżki życia, koledzy i wspólne wojenne przeżycia sprawy. To nasze wspólne życiorysy zadecydowały o moim wyborze, ciągnie mnie tutaj sentyment.
-Jest Pan prezesem Związku Kombatantów RP w Kamienicy Polskiej jak również sekretarzem Zarządu Okręgowego, skąd tyle czasu i sił u Pana? - Tak, prezesem jestem od 1980r., jest to długi staż pracy, jak również działam w Zarządzie Okręgowym. Jest to dosyć solidna dawka obowiązków, ale staram się wypełniać je jak najlepiej. Jednak siły opadają:, ucieka czas i zdrowie i trzeba będzie w pewnym momencie podjąć męską decyzję i poprosić by mnie odciążyli od tych obowiązków. Wyznaję taką zasadę, że jeżeli czegoś się podejmuję, to należy sprawdzić się jak najlepiej, wykonywać wszystko jak należy.
Kombatanci .Lata 80-te..Foto (Muzeum Regionalne w Kamienicy Polskiej )
- Jak wygląda działalność waszego Koła?
- Działanie jest skoncentrowane głównie na przekazywaniu młodemu pokoleniu prawdy o minionej wojnie i o jej skutkach. Mamy Gminną Izbę Pamięci, w której zostawiamy cząstkę wiedzy o naszym pokoleniu, o cierpieniu, o walce i ofiarach z Kamienicy Polskiej. To poletko działania jest dla nas najważniejsze, żeby ocalić od zapomnienia sprawy związane z wojną. Organizujemy także patriotyczne imprezy, spotkania z młodzieżą w naszej gminie, zawsze jesteśmy w mundurach i ze sztandarem - staramy się jak najlepiej przekazywać patriotyzm młodemu pokoleniu. Jest jeszcze inne poletko działania, mianowicie staramy się o pomoc finansową (zapomogi, sanatoria) dla potrzebujących kombatantów i podopiecznych- są to fundusze z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i Fundusz Kombatancki z Okręgu w Częstochowie.
- Obecnie ilu członków liczy Związek Kombatantów w Kamienicy Polakiej? - Około 62 kombatantów i ponad 90 podopiecznych czyli wdów po kombatantach. Pod względem liczebnym jesteśmy średnim kołem, natomiast jeśli chodzi o aktywność, pracę to jesteśmy w czołówce kół w Okręgu, których jest 53. My Kombatanci zrzeszamy w Okręgu 5tyś. czł. zwyczajnych i prawie 5tys. czł. podopiecznych - jesteśmy największą organizacją kombatancką w Polsce (ok.300tyś.czł.).
22 marca 1987r. Nauczyciele tajnego nauczania podczas okupacji. Kronika ZBOWID. Zbiory Muzeum Regionalnego w Kamienicy Polskiej.
- Trochę historii o powstaniu...
- Jeźeli chodzi o założycieli to wiem z opowiadań i z dokumentów, które gromadzimy, że na początku była to organizacja partyzantów i obozowiczów, która założona została w 1947r. przez m.in. J.Blachnickiego, St.Polaczka, J.Błaszczyka, R.Walentka, St.Skowrońskiego, W.Kierata i wielu innych. Organizacja ta nie rozwijała się pod względem liczebnym, ponieważ nie było uprawnień, dopiero w 1978r. kiedy weszła ustawa kombatancka, o członkostwo starali się ludzie z 1939r., te pokolenia, które reprezentuję ja - żołnierze Wojska Polskiego. Później organizacja przyjęła nazwę ZBOWiD, a od 1990r. Związek Kombatantów RP. - Historia to również ludzie - kto jest wart wspomnienia czy wyróżnienia?
- Na pewno grupa partyzantów, która wniosła określony wkład i my cały czas podkreślamy, że jesteśmy dumni z ich walki. Z prawdziwym sentymentem wspominam tych ludzi i jestem dla nich z całym szacunkiem. Moje uznanie kieruję również dla nauczycieli wojennych, bo przecież hitlerowcy chcieli by młodzież polska była półanalfabetami, a Ci ludzie podjęli tajne nauczanie narażając swoje życie.
Poczet Związku Kombatantów podczas uroczystości w Kościele parafialnym w Kamienicy Polskiej. Przełom lat 80/90-tych. Foto archiwum Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Kamienicy Polskiej
-Jak układa się Wasza współpraca z władzami naszej gminy?
- Bardzo dobrze, są to ludzie, którzy rozumieją nasze środowisko i bardzo chętnie nam pomagają, dzięki ternu mamy min. piękną Izbę Pamięci. Jestem bardzo wdzięczny, że władza naszej gminy nas popiera i zaszczyca swoją obecnością na naszych patriotycznych spotkaniach. - Co chciałby Pan przekazać mieszkańcom naszej gminy?
- Zamyka się pewien etap dla mojego pokolenia i ciągle powtarzam pamiętajcie o nas, bo my także pamiętamy o naszych poprzednikach z lat wojny światowej. Chciałbym prosić, by młodzież uszanowała naszą walkę i pracę, bo to jest dla was, dla młodego pokolenia. Chciałbym również wyrazić głęboki szacunek temu społeczeństwu z Kamienicy Polskiej, które podjęło w okresie okupacji hitlerowskiej walkę o narodową godność i niepodległość. Sądzę, że spełniliśmy w sposób godny swoją powinność patriotyczną i możemy z pełną twarzą patrzeć każdemu w oczy.
Izba Pamięci Narodowej. Związek Kombatantów w Kamienicy Polskiej. Obecnie zbiory Muzeum Regionalnego w Kamienicy Polskiej. 2006r. Foto arch.
Rozmawiała. Katarzyna Klimczyk
Żródło: ,,Nasza Kamienica” , czerwiec / lipiec 2001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz