KUŹNICA OSINY- WIEŚ OSINY I PUSTKOWIE OSIŃSKIE
Wieś Osiny, podobnie jak Kamienica Polska, zawdzięcza swe powstanie zalegającej płytko pod ziemią rudzie żelaza. Obie kuźnice dzieliła Warta. Rzeka stanowiła także granicę administracyjną, inaczej więc toczyły się przez wieki losy obu osad. Osiny znajdowały się na terenie starostwa olsztyńskiego, w historycznym powiecie lelowskim, Kamienica na terenie księstwa siewierskiego, własności książąt cieszyńskich, a od 1443 r. biskupów krakowskich. W1519 r. biskup Jan Konarski nabył dobra rycerskiego rodu Koziegłowskich herbu Lis, zwane zwyczajowo „baronatem kozie- głowskim”. Osiny aż do lat 20. XIX w. należały do parafii św. Idziego w Zrębicach, Kamienica, także do lat 20. XIX w. do parafii miejskiej w Koziegłowach - do kościoła pod wezwaniem Bożego Ciała.
Topograficzna karta Królestwa Polskiego .Skala 1:126 000, Wyd.Kwatermistrzostwo Generalne Wojska Polskiego, 1839-[1843] ([Warszawa : Zakład Sztycharsko-litograficzny Karola Fryderyka Mintera]).Żródło http://polona.pl/item/3742198/12/
Potem obie osady przyłączono do parafii Poczesna. Ludność Osin podlegała władzy starostów olsztyńskich, Kamienica - początkowo dziedzicom Koziegłów, a potem biskupom krakowskim i urzędnikom biskupiego księstwa. Wspominaliśmy w „Korzeniach” o kuźniczej działalności braci Hybaków, którzy przyjęli potem nazwisko Błeszyńskich. W ich interesie leżała działalność gospodarcza po obu stronach Warty, a zatem kopanie rudy i wycinanie dębów do wypalania węgli, co spowodowało spory z biskupami. Janina Stoksik w artykule „Siewierz i księstwo siewierskie w przekazach kartograficznych ” (w tomie Siewierz, Czeladź, Koziegłowy, Katowice 1994) wspomina o sporze granicznym toczącym się w drugiej połowie XVIII wieku „między Kamienicą Polską i Klepaczką w księstwie a Osinami w Małopolsce”. Przypomnijmy zatem, iż do czasu Sejmu Czteroletniego zwanego Wielkim księstwo siewierskie formalnie nie należało do ziem Rzeczypospolitej. Dwuczłonowa nazwa wsi Kamienica Polska przyjęła się o wiele wcześniej niż sądzą na ten temat lokalni publicyści i niektórzy historycy. Osiny chyba nieprędko doczekają się naukowej monografii. Postanowiliśmy zatem - spełniając prośby osób poszukujących swych korzeni - zestawić, w formie zasobu nazwisk, wynotowane informacje na temat rodzin wywodzących się z rejonu Osin. Informacje pochodzą z przeprowadzonej dzięki ks. dr Stefanowi Mizerze kwerendy akt parafialnych Koziegłów, Przybynowa i Poczesnej.
Tabella miast, wsi, osad, Królestwa Polskiego, z wyrażeniem ich położenia i ludności, alfabetycznie ułożona w Biórze Kommissyi Rządowćy Spraw Wewnętrznych i Policyi. T. 2, M-Z 1827r. Źródło http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/doccontent?id=17450&from=FBC
Ta skromna i cząstkowa wiedza może być punktem wyjścia do dalszych badań i genealogicznych ustaleń. W wypadku historycznych Osin najważniejsze byłyby informacje z ksiąg parafii Zrębice (...) . Prezentując nazwiska najstarszych mieszkańców Osin rozszerzamy badany rejon o tereny określane dawniej jako tzw. pustkowia. Nie wszystkie posiadały swoje nazwy. Mamy zatem w 1730 r. poświadczoną Jadwigę Rayczonkę z Pustkowia (po łacinie: „de Pustkowie”). Można sądzić, że to późniejsze Pustkowie Rajczyk uwidocznione na mapach z początku XIX w. Mamy w 1749 r. zapis o ślubie Elżbiety Zasikównej z Pustkowia pod Jastrzębiem, która wyszła za Antoniego Slęzaczka (zapewne syna młynarza o nazwisku Ślęzak) z Dąbia w parafii częstochowskiej (dziś w obrębie miasta Częstochowy). Świadkiem na tym ślubie był Sebastian Rayca „z młyna”. Łacińskie określenie „de deserto Rayczyk” (z 1806 r.) oznaczało samo, co „Pustkowie Rajczyk”. Określenie „pustkowie pod Jastrzębiem” używane przez plebana przybynowskiego możemy zatem - z dużą dozą prawdopodobieństwa - odnieść do leżącego w trójkącie Kacze Błoto (młyn w parafii przybynowskiej zwany potem Ordonem) - Jastrzębie - Osiny Pustkowia Rajczyk. W 1774 r. w aktach parafii Poczesna użyto określenia „Pustkowie Osińskie”. Jego mieszkańcami byli Jakub i Teresa Kowaccy. Może to znajdujące się na mapach Kowackie, w pobliżu Warty, obok innego pustkowia o nazwie Wilki. W183 6 r. wystąpiła nazwa Kowackie Budy, jako miejsce śmierci 75- letniej Gertrudy Rayczykowej, wdowy. Istnieje nazwa topograficzna Rajczyko- wiznapo prawej stronie Warty, w stronę Przybynowa. Formant -izna był popularnym w Małopolsce odnazwiskowym określeniem ziemi. Od nazwiska Masłoń - Masłoniowizna (ale także: Masłońskie), od Skrobacza - Skrobaczowizna, od Szymczyka - Szymczykowizna, od Adama - Adamowizna. W aktach parafii Poczesna pojawia się pod koniec XVIII w. nazwa Romanowizna - jako nowa częśc Klepaczki. Bez planów z XVIII w. trudno zorientować się, o jakie tereny pomiędzy Osinami, Borkiem i Karoliną chodzi. Mamy Klepaczkę oznaczającą folwark należący do Kamienicy Polskiej, Klepaczkę w pobliżu Starczy i Własny, która po odłączeniu, na początku XVII w., z parafii koziegłowskiej - przyłączona została do parafii Poczesna oraz Kolonię Klepaczka w pobliżu Własny. Mamy także Pustkowie Klepaczka. Ponieważ stąd pisali się w pierwszej połowie XVIII w. Guzowscy, sądzimy, że to Klepaczka stanowiąca część majątku właścicieli Kamienicy Polskiej. Guzowscy w XVII w. mieli jakieś majątkowe podziały z Błeszyńskimi (szkoda, że do dziś nie posiadamy profesjonalnego tłumaczenia łacińskiego dokumentu). Rajczykowie zaliczali się do rodzin młynarskich, to nie ulega wątpliwości. Nazwisko ciekawie ewoluowało - najstarsza forma bowiem to Rayca, a więc znaczyło tyle, co „członek rady”, radny, pierwotnie: ‘radźća’ (po uproszczeniu wymowy: ‘rajca’). Analogiczne procesy fonetyczne zaszły np. w wyrazie ‘ojciec’; wcześniejsza historycznie forma to ‘ociec’, w dopełniaczu: ‘oćca’. Ponieważ zbitka spółgłosek trudna była do wymówienia, zgodnie z prawem ekonomii językowej, uproszczono grupę „ćc” na „jc”, Dlatego mamy dziś nazwę miejscową Ojców. Od nazwiska Rajca powstało z czasem zdrobnienie Rajczyk, pierwotnie oznaczające syna Rajcy; analogicznie: Wójt - Wójcik, Barcz - Barczyk, Giersz - Gierczyk, Kosz - Koszyk, Krawiec - Krawczyk itp. Gdyby zapytać współczesnego Polaka, skąd wzięło się nazwisko Rajczyk, zapewne wskazałby, w sposób nieuzasadniony językowo, na słowo „raj”. Podobnie mylnym tropem poszli ci, którzy nazwę miejscową (topograficzną) Poraj tłumaczą karkołomnie (ale zgodnie z romantycznymi ciągotami lokalnych bajarzy) jako miejsce, gdzie był najpierw raj, a zostało to, co „po raju”.
Prawem dygresji wspomnieć trzeba o przekształceniu w Osinach nazwiska Grycman. W 1775 r. odnotowano małżeństwo: Krzysztof i Zofia Grycmanowie, z czasem poj awiła się forma Kry czmano- wie, Grycmanikowie, Kryczmanikowie, wreszcie: Krzyczmonikowie. Wahania w formie nazwisk kobiet są uzasadnione, wiążą się z ich statusem społecznym. Rajczykównato określenie niezamężnej córki Rajczyka; w 1740 r. Małgorzata Rayczanka wyszła za Walen- tego Chrzelkę, wymieniona w 1763 r. Małgorzata Raj czy na to żona Jana Rajcy z Choronia, w 1776 r. wymieniona jest Agnieszka Rajcanka z Choronia, a w 1778 r. Gertruda Rajkowszczonka z Przy- bynowa. W Osinach mamy formę ‘Kicina’ (Agnieszka Kicina, a więc żona Kity), Barbarę Wilkówną (tzn. córkę Wilka), Zofię Żeleźnionkę (żonę Żeleźnego). Można sobie zatem dopowiedzieć, jak w 1739 r. określono z nazwiska Katarzynę, żonę Walentego Pierdela. W poniższym spisie występują nazwiska ludzi, którzy mieszkali w rejonie dzisiejszych Osin, gdy nazwa Poraj w ogóle jeszcze nie istniała. Pustkowie Poraj pojawia się w aktach parafii Poczesna w pierwszej dekadzie XIX w.
Odnotowane tu osoby tworzyły zrąb społeczności wiejskiej Osin, na którą składały się rodziny chłopskie oraz właściciele i rezydenci osińskiego dworu. Najczęściej pojawia się w dokumentach Katarzyna Doruchowska. (Por. cykl „Szlachta okolic Częstochowy” w kilku poprzednich numerach „Korzeni”). Specyficzna grupę stanowiły rodziny młynarskie, tworzące swego rodzaju klany. W 1809 r. syn młynarza Idziego Cicheckiego z Wałów, Jan, wziął za żonę córkę Jana Szyi, młynarza z Własnej. W aktach parafii Przybynów spotykamy mieszkańców z młyna Czarka, w 1734 r. Grzegorza Maszczyka, w 1758 r. Wawrzyńca Masz- czyka. Z tym samym młynem związani byli Bialikowie. W 1717 r. wymieniona jest Dorota Skrobaczówna. W XVIII w. nie ma informacji o ludziach żyjących niegdyś z wytapiania surówki żelaznej i jej „kowania” czyli kucia. Zajęcie to uwieczniło się w nazwiskach typu Kowacz, Kowacki. Wolnego kuźnika określano łacińskim wyrazem „ferrifaber”. Z kolei warsztat kuźniczy to „officina feraria”. Dwie wielkie oficyny żelazne wymienił Walenty Roździeński w poemacie wydanym w Krakowie w 1612 r: Wały i Osiny. Należały do najbardziej wydajnych warsztatów w dawnym powiecie lelowskim, posiadały po kilka kół kuźniczych i zatrudniały po kilkunastu robotników. Kuźnice, charakterystyczne dla tego rejonu w XIV-XVI w., w połowie XVII w. podupadły. Na dawnych kuźniczych stawach usadowiły się młyny. Tak było w kuźniczy Swankowskiej, zwanej także Własną gdzie zadomowiła się młynarska rodzina Szyjów, w Klepaczce nad Wartą (własność Błeszyńskich), Wałach k. Nowej Wsi (Cicheccy). Zapewne także w Kamienicy Polskiej. (ak)
Opr. Andrzej Kuśnierczyk
Źródło : Kwartalnik ,, Korzenie” nr40, 2002
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz