Łączna liczba wyświetleń

sobota, 28 stycznia 2023

HOCHSTEINAU CZY POLNISCH KAMINITZ ?

 HOCHSTEINAU CZY POLNISCH KAMINITZ ?

Wpisałem w wyszukiwarce internetowej hasło „KAMIENICA POLSKA — HISTORIA" w okolicach 1 kwietnia. Po przeczytaniu treści pomyślałem, że to jakiś prima -aprilisowy żart, ale w końcu maja hasło brzmiało tak samo. W mojej ocenie to zlepek prawd, półprawd, niedomówień i zwykłych bzdur. Prawdą jest: — wątek dotyczący ks Józefa Klarzaka, umiejscowienie w czasie okupacji siedziby okręgu urzędowego (niem. Amtsbezirk) w Kamienicy Polskiej, — to, że wieś leży na obszarze rudonośnym, — uruchomienie kopalni rudy żelaznej „Kamienica Polska" w 1836 roku (nb. dla potrzeb fabryki rządowej w Blachowni), —Kamienica Polska była siedzibą gromady od 1954 do końca 1972 roku, — w latach istnienia woj. częstochowskiego, należała jako gmina do tegoż województwa. Nie można też zaprzeczyć istnieniu Muzeum Regionalnego. Pozostałe kwestie spróbuję sprostować. „w XVII wieku istniała tu kuźnica". To niedomówienie. Kuźnica istniała prawdopodobnie jut w 1439 roku, funkcjonowała przez cały wiek XVI, aż do początku XVII wieku (do 1631 r.) — (przyp. A. Adamski, Górnictwo rud żelaza w regionie częstochowskim, por. także Korzenie nr 21,78 i 85). „W latach 50. XX wieku, razem z kop. Klepaczka, podlegała przedsiębiorstwu KRŻ „Osiny"z siedzibą w Borku". To bzdura. Kopalnia Kamienica Polska w XX wieku była czynna tylko w latach 1904 —1906, a więc w pierwszej dekadzie (publ. jak wyżej, str. 217 — 219), a na kopalni Klepaczka roboty eksploatacyjne prowadzono w latach 1907, 1912 —1919 i 1923 (publ. jak wyżej, str. 216, tabela na str. 92 obejmuje lata 1910 — 1920). Kopalnia należała do konsorcjum „Modrzejów — Hantke" w Konopiskach. W latach 1937 — 1938 przygotowana do produkcji, a następnie zatopiona — przyczyn nie podano. Następna nieścisłość: „Kopalnia Rud Żelaza „Osiny" w Borku" KRŻ „Osiny" nigdy nie była w Borku. Po 1945 roku w Borku powołano do życia KRŻ „Borek" — przedsiębiorstwo wyodrębnione, które przekształca się później w KRŹ „Osiny", ale już w Osinach (publ. jak wyżej str. 193). Roku tej zmiany nie podano, ale Dorota Czech w Kalendarium Przemysłu i Rzemiosła—(„Almanach Częstochowy” 2010) podaje, że był to rok 1954. Kolejna nieścisłość: „7 września 1939 rozstrzelano 9 mieszkańców miejscowości".

Jeśli by tak było, to dlaczego na obelisku przed Urzędem Gminy jest tylko 7 nazwisk? Pan Ireneusz Cuglewski w swojej książce Z ciemności śmierci do blasku życia (na str. 23) wymienia 6 osób w tej egzekucji w Romanowie. Autor pisze, że oprócz niego uratował się też Jan Łebek. W innym miejscu, w tym samym czasie, zabity został Stanisław Chwist. To jest ta siódma ofiara. Przypadkowo zginął też pewien mieszkaniec Sosnowca wracający do domu. W płomieniach palącego się domu Szpondów śmierć poniosła Felicja Konicka, od lat przykuta do łóżka kalectwem. Wniosek można wysnuć taki, że ilość ofiar się zgadza, a szczegóły — mało ważne. Następny lapsus: „W latach 40. XX wieku znajdowała się filia Zakładów Przemysłu Bawełnianego w Częstochowie". Nie w latach 40., a 50. Po 1945 roku wróciła „Warta" — Przędzalnia i Tkalnia Juty i Lnu. „Warta" zakupiła fabrykę po upadłym „Tkaczu" ks. Z. Sędzimira w 1937 roku od Banku Rolnego (Korzenie 72 i 76). Nieźle się też spisała „Gazeta Częstochowska" z 2011 roku, jakoby po bankructwie „Tkacza" wkroczyła do fabryki SA „La Częstochovienna" (Korzenie 79). Aż się prosi, aby historię tej byłej fabryczki wiedeńczyka — Wajdermana — będącej obecnie w rozkwicie i rozbudowie — wyprostować w oparciu o dokumenty, a nie wiadomości z agencji jpp (jedna pani powiedziała) i dziennikarskie fanabuły. Najbardziej bulwersującym stwierdzeniem jest jednak zmiana nazwy Kamienica Pol-ska na Hochsteinau. Do tej pory nigdy się z taką nazwą nie zetknąłem, popytałem też, nielicznych już niestety, wiekowych mieszkańców Kamienicy o zmianie na-zwy miejscowości. Wyrażali zdziwienie. W szczątkowych dokumentach domowych z tamtego okresu nazwy Hochsteinau nie ma. Podobnie we wspomnieniowych artykułach pani Kryspiny Gruszkowej w Korzeniach.

Pod hasłem w Wikipedii „Powiat Blachownia 1939 —1945" czytamy: „Od 21 maja 1941 roku zmieniono oficjalną nazwę powiatu z Landkreis Blachownia na Landkreis Blachsadt, natomiast na pieczęciach urzędowych i w dokumentach używano nazwy: Kreis Blachstadt. Planowano również całkowitą germanizację szeregu słowiańskich nazw miejscowości wchodzących w skład powiatu, np." — i tu są wymienione 32 miejscowości, wśród których Kamienica Polska jako Hochsteinau. W tym momencie sprawa się trochę rozjaśniła, tylko dlaczego planowanie zrównano z wykonaniem? Nazwa Hochsteinau nigdy nie weszła w użycie, natomiast na temat planowania i realizacji mogę się wypowiedzieć. Czy ktoś pamięta na przykład planowanie zagospodarowania przestrzennego Kamienicy z lat 80. XX wieku ? Planowano osiedle domków jednorodzinnych, na wzór Poczesnej — na Podlesiu, w tyle ul. Osiedlowej i początku ul. J. Domagalskiej. Nie wypaliło, ponieważ nie udało się odrolnić guntów — naród potrzebował jedzenia, a i przeciwnicy tego projektu mieli swoich ludzi w stolicy. Planowano rozbudowę skrzyżowania ul. M. Konopnickiej z początkiem ul. A. Ferensa, poprzez poprowadzenie skrótu do Zawady. Powód był taki, że skrzyżowanie w Romanowie ze starą trasą znajdowało się w zagłębienu i samochody osobowe, gdy nie wytraciły w porę szybkości, urywały zawieszenia, a długie autobusy PKS-u przycierały tylną częścią podwozia. W drugim końcu Kamienicy skrzyżowanie kolo „farbiarni", również miało być rozbudowane o przedłużenie obecnej ul. Topolowej i nową drogę w kierunku zalewu porajskiego dla ominięcia Osin i Poraja. Szeptano również o centralnych planach budowy drugiego zbiornika retencyjnego dla potrzeb huty z tamą w Poczesnej, gdzie np „Oski" znalazłyby się pod wodą, a cmentarz miałby być przeniesiony na Podlesie. Życie przekreśliło wszystklcie te plany, z tym, że na tych terenach były zablokowane przez parę lat wszelkie prace budowlane. Wróćmy jednak do zmiany nazwy. Powiat Blachownia (Landkreis Blachownia) utworzono 29 grudnia 1939 r. z zachowaniem polskiego podziału administracyjnego. Na przełomie 1940/1941 r. powiat podzielono na 9 gmin zbiorowych pod nazwą okręgów urzędowych (Amtsbezirk), w których przedstawicielem Landrata był komisarz urzędowy (Arntskommissar). Okręg urzędowy Kamienica Polska utworzono z gmin Kamienica Polska, Poczesna, Rększowice i Wrzosowa. Składał się z 29 sołectw. Pani Kryspina Gruszkowa w Korzeniach nr 22 wymienia ich nazwy, jak również to, że Kamienicę Polską podzielono na dwa sołectwa (z granicą na posesji Waleriana Sitka — dzisiejszy „Folwark u Ani"), a sołtysami zostali Antoni Klar i Antoni Jadowski. Nazwa Gmina (niem. Gemeinde) Kamienica Polska zniknęła. Wielu się upiera, że wójtem gminy za okupacji był Antoni Klar, to w moim rozumowaniu był nim tylko do 1941 roku, gdy był jeszcze polski podział administracyjny. Później rolę wójta pełnił komisarz urzędowy. Jeśli się dobrze orientuję, pierwszym takim był Goldman, inicjator budowy ośrodka wypoczynkowego z basenem. Był tolerancyjny wobec Polaków — jak pisała pani K. Gruszkowa—potrafił się nawet uśmiechnąć i pomachać ręką. Został za to „wysiudany" z Kamienicy, a po nim nastał prawdziwy „polakożerca". Internetowy translator takie słowa, jak burmistrz, wójt i sołtys definiuje jednym — `Burgermaister'. Przywilejem sołtysa (wójta) było posiadanie radia. Teść mój, E. Holeczek wracając od p. A. Klara zimą, wieczorową porą, przekraczając tylko drogę, bo mieszkali naprzeciwko, natknął się na żandarmów. Standartowe pytania: dokumenty, gdzieś był, po co i przynaj się — słuchałeś radia. Tak w koło, kilka razy, ale skończyło się dobrze, bo nawet nie dostał w twarz. Ksiądz Marian Duda w swojej książce Duchowa Ojczyzna (na str. 239) o zmianie nazwy pisze tak: „Nazwy miejscowości Kamienica Polska okupanci używali po niemiecku jako Hochsteinau". W przypisach powołuje się na opracowanie niejakiego M. Buddrusa, o bardzo długim i skomplikowanym tytule, mówiące coś o narodowo-socjalistycznej edukacji młodzeży, a wydane w Monachium w 2003. Nie przemawia to do mnie. Dla mnie autorytetem jest pani Kryspina Gruszka, a nie jakiś poprawiacz historii z Monachium. Pani Kryspina pracowała w niemieckim urzędzie i gdyby tę nazwę słyszała, na pewno by umieściła w swych wspomnieniach. Kolejna niejasność: „Gmina Kamienica Polska powstała za Królestwa Polskiego w 1868 roku z części zniesionej gminy Poczesna". Zdanie umieszczone na samym wstępie tekstu o powstaniu gminy. Czyżby wcześniej nie istniała, skoro mamy nazwiska jej wójtów? Nawiązując do wykazu wójtów w ostatnich Korzeniach, przedstawiam krótki fragment „Kroniki gminy", jaka obecnie znajduje się w Muzeum Regionalnym. „Od samego początku nabycia posiadłości przez osadników istniała zorganizowana forma władzy terenowej. Na aktach pochodzących z 1819 roku istnieje podpis przedstawiciela gminy Kamienica Polska. Był nim Józef Klar". Chociaż nie napisano wyraźnie „podpis wójta", to i tak był to pierwszy przedstawiciel społeczności osadniczej. Jeśli chodzi o czasy teraźniejsze, to nieaktualna jest też liczba sołectw. Od 1 stycznia 2020 roku istnieje siódme sołectwo Romanów obejmujące Romanów i Podlesie, które wyodrębniło się z sołectwa Kamienica Polska (poza tematem nie omieszkam dodać, że w sześciu sołectwach sołtysami są panie, jak również funkcja sekretarza gminy jest w kobiecych rękach). Zauważyłem, że Gmina Kamienica Polska ma szczęście do różnych secesji; w 1923 roku rozbrat z Gminą Bargły, w 1992 roku z Kamienicy Polskiej wyodrębniła się Gmina Starcza, a wcześniej w 1954 roku na skutek reorganizacji administracji —w miejsce gmin weszły gromady—z Gminy Kamienica Polska wyodrębniono wsie Wanaty, Zawadę, Zawisnę i utworzono Gromadę Wanaty. Wybrano 13. radnych, a przewodniczącym Gromadzkiej Rady Narodowej został Jan Minkina. Gromada Wanaty istniała od 5.10.1954 r. do 31.12.1961 r. Kolejna reforma administracji przywróciła gminy z naczelnikami na czele od 1.01.1973 r. To tyle co udało mi się zebrać. Jeśli coś zełgałem, to proszę czytelników o sprosto-wanie. Czy „Wikipedia, wolna encyklopedia" jest wiarygodna, czy też nie — rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na pewno wizerunkowi gminy szkodzi. Autor: Stanislaw Bryk


Na fotografiach okupacyjne nazwy Kamienicy. Od redakcji Hasło „Kamienica Polska" umieszczone w „wikipedii" jest — mówiąc najłagodniej — nieco źle sformatowane. Anonimowy autor umieszcza w bibliografii intrygującą pozycję: „Anonim, Kronika Kamienicy Polskiej". Do napisania rzetelnej historii Kamienicy Polskiej przydałby się raczej Anonim zwany Gallem. Albo Jan Długosz, który wymienił kuźnicę Kamienicę w spisie uposażeń diecezji krakowskiej z lat 1470 — 1480.
Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr121, R XXXII , 2/2022r 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z Kamienicy Polskiej. 1928r