PIEC KAFLOWY, Przegląd Techniczny Nr. 20.. Warszawa, d. 3 (15) maja 1897 r.
Piece kaflowe, najwięcej rozpowszechnione w naszym kraju, stawiają przeważnie jako piece pięciokanałowe z kanałami, idącymi wężykowato; ruszt zaś zwykle umieszcza się na jednej wysokości z krawędzią dolną drzwiczek paleniska i bardzo często nie zajmuje całej powierzchni jego spodu. Ścianki zewnętrzne kanałów składają się z kafli, wyłożonych wewnątrz gliną, zmieszaną. z szabr,em ceglanym. Przy takiej konstrukcyi pieca zauważyć można, że węgiel zwykle rozrzuconym bywa po całym dnie paleniska, wskutek czego często, część paliwa leży nie na ruszcie, co wywołuje nierównomierne spalenie. Ścianki zewnętrzne paleniska i wszystkich kanałów o grubości 2I-", to jest grubości kafla, wyłożonego gliną z szabrem, oraz ścianki oddzielające palenisko od kanałów, stawiane zwykle z cegły na kant, są wogóle za cienkie, co powoduje szybkie ich przepalanie się. Wytwory palenia z paleniska dostają się do kanału pierwszego przy najwyższej temperaturze, do następnych zaś przechodzą kolejno przy temperaturze coraz niższej, wskutek czego przy jednakowej grubości ścianek kanałów, piec ogrzewa się nierównomiernie. Wogóle praktykowane umieszczanierusztu, jednakowa grubość ścianek zarówno w paleniskach jak i we wszystkich kanałach, a także układ wężykowaty kanałów nie są racyonalne. Architekt Swiazew pierwszy wskazał pomysł zamiany układu wężykowatego kanałów w ten sposób, ażeby produkty spalenia podnosiły się z paleniska ku górze i następnie opuszczały się jednocześnie do dwóch lub więcej kanałów mniejszych, z których przedostaćby się już mogły do kanału dymowego, przez cooczywiście produkty palenia tylko raz jeden podnoszą śię ku górze i raz jeden spadają.
Następnie w udoskonaleniu palenisk położyło duże zasługi petersburskie towarzystwo ogrzewania i wentylacyi „Łukaszewicz i S-ka". Typy palenisk pieców tego towarzystwa opracowane są głównie dla drzewa; paleniska zaś dla węgla stosują do bardzo dużych pieców z trzema drzwiczkami. Zauważyć jednakże
należy, że ścianki zewnętrzne kanałów w typach pieców tego towarzystwa są za grube, gdyż najmniejsza grubość zewnętrznych ścianek kanałów przy piecach kaflowych nie kaloryferowych wynosi 8 cali angielskich, wskutek czego piece te wymagają wiele paliwa.
Przy naszym dość łagodnym klimacie niema potrzeby budowania pieców, w których możnaby spalać jednorazowo tak znaczne ilości paliwa i dlatego też typy pieców tego towarzystwa nie są dla nas odpowiedniemi. Uwzględniając warunki miejscowe, opracowałem konstrukcyę pieców, którą przedstawiają załączone rysunki. W piecach tych palenisko zajmuje całą dolną część pieca, ma kształt koszykowaty, ruszt umieszcza się niżej od krawędzi dolr nej drzwiczek paleniska, tak, że węgiel z pieca nie wypada, lecz własnym ciężarem zsuwa się na ruszt, a po rozpaleniu się węgla powietrze dopływające przez uchylone drzwiczki uderza wprost na płomień, powodując zupełniejsze jego spalenie się. Najmniejsza grubość ścianek paleniska wynosi 5 cali, a w piecach
większych—7 cali; palenisko jest przesklepione. Produkty palenia z paleniska przechodzą do kanału pierwszego, zajmującego całą szerokość pieca; ścianki zewnętrzne tego kanału, o grubości 5 cali, złożone są z kafli wypełnionych cegłą na kant; z tego kanału dym przechodzi do 2-ch lub 3-ch kanałów, których ścianki zewnętrzne utworzone są z kafli, wyłożonych gliną, zmieszaną z szabrem.
Przy takiej konstrukcyi, w paleniskach, w których temperatura jest najwyższa, ścianki pieca są najgrubsze, gdy tymczasem ścianki kanału pierwszego są już cieńsze, a ścianki kanałów następnych najcieńsze. Wskutek tego otrzymuje się piec, który w porównaniu z piecem zwykłym pięciokanałowym jest mocniejszy,
ogrzewa się równomierniej i, jak to w praktyce stwierdziłem, zachowuje ciepło dłużej, przy takiem samem ilościowo zużyciu węgla. Palenisko może być zbudowane z cegły zwyczajnej, jednakże dla zwiększenia trwałości pieca należałoby zawsze używać do paleniska cegły ogniotrwałej. Koszt takiego pieca mało się różni od kosztu pieca zwykłego pięciokanałowego, a majstrowie zduńscy przyzwyczajają się bardzo prędko do stawiania pieców
nowego, zalecanego przeżeranie typu, tak, że po zbudowaniu dwóch lub trzech pieców podług rysunku, następne budują już z pamięci. Piece tej konstrukcyi wykonałem w kilku domach, zbudowanych przeżeranie w Warszawie. Majstrowie zduńscy z początku z niedowierzaniem zapatrują się na zmianę konstrukcyi, często jednak, po wybudowaniu kilku takich pieców, chętnie je już z własnej inicyatywy stawiają.
Źródło: Przegląd Techniczny Nr. 20.. Warszawa, d. 3 (15) maja 1897 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz