OLSZTYŃSKIE STRONY
W 80. nr „Korzeni” zaprezentowaliśmy na okładce zdjęcie grupy cyklistów wykonane w Olsztynie w 1937. Identyfikacja miejsca nie nastręczała żadnych trudności, olsztyński zamek ( a właściwie to, co z niego zostało w formie ruin) jest tak charakterystycznym elementem pejzażu, że nie sposób pomylić ich z żadnym innym. Interesująca jest historia tego zakątka historycznej Małopolski- z racji istnienia warowni i z racji funkcjonowania ( od XIV do schyłku XVIII w.) niegrodowego starostwa olsztyńskiego. Była to jednostka administracyjno - sądowa sięgająca na południu Kotowic, Jaworznika, Żarek i Wysokiej Lelowskiej, na północy rejonu Zagórza, Mstowa Rudnik i Rędzin, na wschodzie Piasku, Skowronowa i Żurawia, na zachodzie Rększowic i Konopisk, na zachodzie rejonu Częstochowy (wieś Częstochowa a potem miasto o tej nazwie oraz klasztor jasnogórski leżały w obrębie starostwa), Grabówki i Gnaszyna.
Zamek olsztyński przyciągał uwagę miłośników przeszłości, znana jest litografia Napoleona Ordy, ukazało się wiele publikacji, najczęściej pomyślanych jako przewodniki turystyczne. Strony internetowe pełne są zdjęć olsztyńskiego wzgórza zamkowego. Nadal czekamy jednak na solidną monografię historyczną. Na wyjaśnienie czeka wiele zagadek. Jedna z nich była symbolika herbu miasta. Do lat 80. ub. w. historycy ( m.in. Marceli Antoniewicz) uważali, że litera H umieszczona na odcisku pieczęci miejskiej oznacza słowo 'Holstin'. W tej materii skłaniamy się do wyjaśnień dra Jacka Laberscheka, który dobrze zna stosunki własnościowe panujące w tym rejonie Małopolski w późnym średniowieczu. Litery HSW czy tez SHW widniejące w herbie miasta wiąże z rodziną Odrowążów : „Jan ze Szczekocin kasztelan lubelski zmarły w 1432 lub 1433 miał trzech synów: Piotra Wodę zmarłego w 1454 roku, który był podkanclerzym koronnym Królestwa Polskiego i tenutariuszem królewskiego klucza olsztyńskiego, Jana, który odziedziczył Wojciechów w ziemi lubelskiej i Dobiesława, któremu przypadły Szczekociny. Ostatnim Odrowążem dziedziczącym Szczekociny był wnuk Dobiesława Wojciech ze Szczekocin zmarły w niechlubnej wyprawie mołdawskiej w 1497 r., w której, jak głosi znane powiedzenie, "Za króla Olbrachta wyginęła szlachta". Synem Piotra Wody [przydomek Woda zapewne nosił z tego względu, że nie pił alkoholu] był Paweł Woda tenutariusz olsztyński, zmarły po 1490 roku. W 1488 król Kazimierz Jagiellończyk założył na surowym korzeniu miasto Olsztynek pod zamkiem Olsztyn a Paweł Woda został dziedzicznym wójtem miasteczka.
Zamek w Olsztynie - Rysunek Jana Gumowskiego z 1935 roku
Do Pawła Wody i do jego czterech synów: Piotra, Jana, Andrzeja i Stanisława przylgnęło nazwisko "Olsztyński" od tenuty, którą Paweł zarządzał i odtąd w dokumentach i zapiskach sądowych synowie Pawła są zapisywani zawsze jako Olsztyńscy, choć tenuty już nie posiadali. Zachowali wszyscy również przydomek Woda. Najmłodszy z nich Stanisław Olsztyński, żonaty z Anną żoną Stanisława Kościenia, był bez wątpienia dziedzicem wójtostwa w mieście Olsztynku [dziś Olsztyn] i to on będąc wójtem zapewne jako pierwszy używał pieczęci miejskiej z charakterystycznym inicjałem SHW. Tenże Stanisław jest często notowany w XVI - wiecznych księgach sądowych lelowskich” (Jacek Laberschek, Początki i rozwój miasta Szczekociny do końca XV w. Uwagi do genealogii Szczekockich herbu Odrowąż, w: Patientia et tempus. Księga jubileuszowa dedykowana dr. Marianowi Korneckiemu, Kraków 1999, s. 105-119).
Zamek w Olsztynie - Ruiny zamku w Olsztynie na zdjęciu Henryka Poddębskiego z 1932 roku .
W związku z pracami renowacyjnymi na rynku w Olsztynie doszło do interesujących odkryć archeologicznych. Wybierając się na wycieczkę do Olsztyna warto poznać także inne miejscowości wchodzące w skład dzisiejszej gminy, Przymiłowice, Bukowno, Krasawę, Kusięta, Biskupice,Turów i Zrębice.
(ab)
Źródło: „Korzenie”, nr 81 (2/2012), s.14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz