Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 26 listopada 2020

Wyczytane w aktach notarialnych

 Wyczytane w aktach notarialnych





Jan Pajchel, właściciel nieruchomości w Kamienicy Polskiej, posiadał także dom z ogrodem przy głównej arterii Częstochowy, ul. Najświętszej Maryi Panny (dziś Aleja NMP) oznaczonym numerem 51. W 1865 wydzierżawił dom na 3 lata (do 24 czerwca 1867 r.) kupcowi z Częstochowy, Józefowi Kijasowi, ustalając czynsz roczny w wysokości 355 rubli srebrnych.


Akt notarialny ustalający warunki dzierżawy został sporządzony w kancelarii Adama Makarowskiego (AP w Częstochowie, sygn. Makarowski 6, nr 172).


U tego samego rejenta 30 czerwca 1865 r. został sporządzony akt kupna -sprzedaży (nr 230) pomiędzy właścicielem nieruchomości w Kamienicy Polskiej Janem Łebkiem (jako sprzedającym) i Józefem Goralem (jako kupującym). Transakcja dotyczyła całej huby gruntu, na której znajdował się dom drewniany z oborami, szopą i stodołą, oznaczony nr 35, pomiędzy gruntami Jana Krzechkiego i Antoniego Muchy, oraz działu lasu, pomiędzy lasem Józefa Polaczka i Józefa Morawca. Nabywcą był przybysz z Ligoty na Ślasku, „w krysie lublińskim” ( powiecie lublinieckim) Królestwa Pruskiego czyli Ligoty Woźnickiej. Za ustaloną kwotę 1350 rubli srebrnych ( 9 tys. złp). Ciekawa adnotacja znajduje się w końcowej części dokumentu; otóż nabywca majątku musiał oświadczyć, że „gdyby w gminie Kamienica Polska stawiany był kościół, to z nabytego lasu zobowiązuje się dać bezpłatnie jednego dęba zupełnie zdatnego do budowy”. Przypomnijmy - zaledwie cztery lata później świątynia już istniała. Józef Goral zapewne wypełnił podpisane u notariusza zobowiązanie, a był – co warte podkreślenia – piśmienny. Podpisał się: Jochan Gorol. Transakcja kupna została zrealizowana w trzech ratach: 150 rubli Goral zapłacił przy zawarciu umowy prywatnej z Łebkiem, 750 rubli w dniu sporządzenia aktu notarialnego, a pozostałe 450 rubli miał zapłacić 30 września 1865 r.


Jan Łebek nie był pierwszym właścicielem huby nr 35, 13 lat wcześniej nabył całe gospodarstwo od Franciszki z Bezdzików Szindlerowej. Tę transakcję potwierdził notariusz Ignacy Budrewicz.


(ak)


Archiwum „Korzeni”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r