Łączna liczba wyświetleń

środa, 19 maja 2021

CZĘSTOCHOWSKIE TROPY KOMEDY

  CZĘSTOCHOWSKIE TROPY KOMEDY Krzysztof Komeda-Trzciński, pionier jazzu nowoczesnego w Polsce, twórca znanych na świecie standardów jazzowych i muzyki filmowej (m.in. słynnej kołysanki do „Dziecka Rosemary” Romana Polańskiego) okupację niemiecką i kilkanaście powojennych miesięcy spędził w Częstochowie. Rodzina Trzcińskich – ojciec Mieczysław oraz żona Zenobia z Nałęcz-Gembickich wraz z dziećmi Krzysztofem i Ireną – w początkach września 1939 r., w trakcie działań wojennych, ewakuowała się z Poznania do Częstochowy. Zatrzymali się początkowo w mieszkaniu babci Krzysztofa – Władysławy Nałęcz-Gembickiej przy ul. Katedralnej 2 (obecnie ul. Ogrodowa 15) w tzw. domu ulenowskim (mieszkali tu m.in. prezydent miasta Częstochowy Jan Szczodrowski i senator Dominik Zbierski). Wkrótce Trzcińscy zamieszkali w wynajętym mieszkaniu w kamienicy przy II Alei 31.



To tutaj narodził się jego późniejszy artystyczny pseudonim, który przerodził się w nazwisko; podczas jednej z zabaw z kolegami w wojsko Krzysztof napisał kredą na drzwiach szopy „komęda”. Ktoś zauważył, że zapis jest błędny i od tej chwili przylgnęło do niego to przezwisko. Zmienione później na Komeda stało się jego wizytówką artystyczną. Od początku okupacji Komeda kontynuował w Częstochowie, rozpoczętą jeszcze w Poznaniu, naukę gry na fortepianie. Czynił to prawdopodobnie pod okiem (wyszukanej przez matkę) znanej żydowskiej pianistki i nauczycielki muzyki w Częstochowie – Wandy Kopeckiej. Lekcje odbywały się w jej mieszkaniu przy ulicy Kilińskiego 35, lub według innych przekazów – w mieszkaniu zajmowanym przez Trzcińskich. Od wiosny 1941 r. Komeda podobno nadal uczył się gry na fortepianie u wspomnianej nauczycielki, mimo iż ta została zmuszona zarządzeniem niemieckim do przeniesienia się do getta. Mieszkała wówczas przy I Alei 10 (gdzie jej ojciec, Maurycy Neufeld, prowadził skład z artykułami drogeryjnymi); było to zaledwie kilkadziesiąt metrów w głębi wytyczonej przez okupanta dzielnicy żydowskiej. Według jednego z przekazów wspomnieniowych dziesięcioletni Krzysztof wchodził na teren getta dzięki odpowiedniej przepustce. Należy dodać, że częstochowskie getto nie było ogrodzone i w początkowym okresie (do końca 1941 r.) osoby z zewnątrz mogły swobodnie wchodzić na jego teren i poruszać się po ulicach. Oprócz edukacji muzycznej Komeda od listopada 1939 r. kształcił się, wraz z bratem ciotecznym Jurkiem Rzeczkowskim, w Szkole Powszechnej Braci Szkolnych przy ul. Pułaskiego 71 (przeniesionej później na teren klasztoru jasnogórskiego). Każde kolejne wakacje w czasie okupacji Krzysztof spędzał w Olsztynie k. Częstochowy – wraz z siostrą i dziećmi z dalszej rodziny.



Po wypędzeniu Niemców z Częstochowy, od początku 1945 r. uczęszczał do Gimnazjum im. R. Traugutta. Zajęcia odbywały się na III piętrze budynku Gimnazjum i Liceum im. J. Słowackiego przy ul. Kościuszki 8, bowiem w budynku „Traugutta” funkcjonował szpital dla żołnierzy sowieckich. Od końca 1945 r. do czerwca 1946 r. Komeda chodził do Gimnazjum Traugutta, które wróciło do budynku przy ulicy Jasnogórskiej 17. W tymże roku wyjechał z rodziną z Częstochowy. Nasze miasto Krzysztof Komeda- -Trzciński, znany już wówczas muzyk jazzowy, ponownie odwiedził 17 V 1960 r. Wówczas zespół, z którym występował – Trio Krzysztofa Komedy – koncertował podczas wieczoru jazzowego w sali Miejskiej Orkiestry Symfonicznej przy ul. Dąbrowskiego 16. Był to ostatni znany kontakt muzyka z Częstochową. Autor: Juliusz Sętowski

Źródło: JASNE, ZE CZĘSTOCHOWA nr 63 / maj 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z Kamienicy Polskiej. 1928r