Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 18 maja 2021

Zabójstwo na weselu we wsi Zawisna. 1934r

 Zabójstwo na weselu we wsi Zawisna. W. ub. poniedziałek odbywało się wesele u gospodarza Minkiny we wsi Zawisna, gm. Poczesna, gdzie, jak zwykle nasi ludziska wiejscy, zabawiali się po swojemu, racząc się „brendką", która wszak w naszej okolicy stała się. tak powszednim napojem wiejskich ludzi, którzy niekiedy na swych zabawach poprostu pławią się w „brendce". I na tym to weselu, podczas jego części tanecznej, która z braku miejsca w domu weselnym odbywała się u sąsiada Kołtona, na tle podniecenia alkoholowego doszło do tragicznego wypadku.


Mianowicie koło godz. 11-ej w nocy 30- letni mieszkaniec tamtejszy Jan Churas, podmówiony przez swoją żonę Marię, by pomścił jakąś drobną przykrość, wyrządzoną jej rzekomo przez 28-letniego Mieczysława Heinrycha ze wsi Zawada, (gm. Kamienica Polska), wspólnie ze swą mściwą żoną zaatakował stojącego w towarzystwie parobczaków pod domem Heinrycha. Najpierw Churasowa rzuciła się na Heinrycha i wymyślając mu, drapała go po twarzy, a następnie podbiegł jej podchmielony mąż i znienacka pchnął Heinrycha w bok dużym nożem. Śmiertelnie ugodzony w okolice serca Heinrych zdążył tylko wbiec do izby, z okrzykiem „zabili mnie!" upadł nieprzytomny na podłogę, zaś przybyły z Kamienicy Polskiej lekarz stwierdził, już tylko jego zgon. Poruszeni śmiercią kolegi, parobczacy, dotkliwie poturbowali zabójcę Churasa, choć według zeznań świadków, główną sprawczynią zabójstwa była Churasowa, która to namówiła męża do bitki. Zabójstwo to wzbudziło duże wrażenie w okolicy ściągając na miejsce mnóstwo ciekawych. Źródło: ,,Goniec Częstochowski "nr 244, 1934r


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z Kamienicy Polskiej. 1928r