ZAMACH NA LICEUM.
W styczniu 1966 roku Inspektor Oświąty w Częstochowie przesłał do Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Kamienicy Polskiej odpis pisma Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach z dn. 24 grudnia 1965 r. w sprawie przeniesienia Liceum Ogólnokształcącego w Kamienicy Polskiej do miejscowości Poczesna. W piśmie adresowanym do przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej w Częstochowie, inż. Jana Roga czytamy: „Ponieważ istniejący budynek w Kamienicy Polskiej nie odpowiada wymogom szkoły licealnej nie tylko z uwagi na ciasnotę ale również ze względów funkcjonalnych (małe, niskie i złe oświetlenie izb lekcyjnych, brak powierzchni rekreacyjnej, złe warunki sanitarno-higieniczne), gdyż budynek w swoim pierwotnym przeznaczeniu był domem kolonijnym dla młodzieży gimnazjalnej, sama rozbudowa o brakujące pomieszczenia nie rozwiąże zagadnienia poprawy warunków lokalowych.
Należałoby istniejący budynek całkowicie przebudować, co ze względu na jego małą wartość techniczną jest absolutnie nieopłacalne Skąd wziął się pomysł przeniesienia liceum do Poczesnej? Tak naprawdę nie wiemy, jakie siły (ludzie) zadziałały. Pewne jest to, że taki wniosek znalazł się (zadziwiająca zbieżność w czasie)w uchwałach Rad Narodowych gromad Wrzosowa i Poczesna. Społeczność Kamienicy Polskiej podjęła wysiłki, by do krzywdzącej i - co tu dużo mówić - absurdalnej decyzji o zmianie lokalizacji szkoły średniej nie doszło. 18 października 1965 r. kurator Okręgu Szkolnego w Katowicach Wincenty Świątek poinformowany został w Komitecie Powiatowym PZPR w Częstochowie o propozycji przeniesienia szkoły. Na szczęście doszło do wizji lokalnej, w wyniku której okazało się, że dla właściwego funkcjonowania liceum potrzebne są inwestycje zarówno w budynku w Kamienicy Polskiej, jak i w planowanej nowej siedzibie liceum - w Poczesnej. Okazało się ponadto, że szkoła podstawowa w Poczesnej posiada jedynie 5 izb lekcyjnych. Jedynym jej atutem była sala gimnastyczna.
Dyrektor p.Zygmunt Lipiarz z jednym z rodziców p. P.Popławskim .Rok 1965/66
Komitet Rodzicielski LO w Kamienicy Polskiej wystosował memoriał do władz wojewódzkich w Katowicach. Dobrze zredagowany, w 11 punktach przedstawiający argumenty na rzecz pozostawienia szkoły w Kamienicy Polskiej. Warto przytoczyć fragmenty memoriału (skierowanego nb. do ówczesnego sekretarza KW PZPR w Katowicach Edwarda Gierka): „ ...LO w Kamienicy Polskiej ma być przeniesione z początkiem przyszłego roku szkolnego1 do wsi Poczesna. Wszyscy mieszkańcy Kamienicy Polskiej są tym postanowieniem bardzo rozgoryczeni i czują się niesłusznie skrzywdzeni. Liceum to powstało bowiem tylko dzięki staraniom i wysiłkiem miejscowego społeczeństwa tuż po wyzwoleniu, bo już 7 kwietnia 1945 roku jako pierwsze w województwie i przez 15 lat jedyne w powiecie częstochowskim liceum wiejskie... ” W punkcie 4 memoriału czytamy: „ ...gromada Kamienica Polska jest dużo większa od Poczesnej. Liczy ponad 4000 mieszkańców, posiada dwie fabryki włókiennicze, fabrykę tektury, spółdzielnię tkaczy liczącą ponad 200 członków. Kamienica Polska jest miejscowością wybitnie przemysłową , największą osadą w południowej części powiatu częstochowskiego. Szkoła podstawowa liczy tu prawie 500 uczniów, podczas gdy szkoła w Poczesnej tylko 220". Zaś w punkcie 8: „ ...budynek LO w Kamienicy Polskiej znajduje się na wzgórzu w pięknym, żywicznym sosnowym lesie ”. Punkt 10 mówi o bezpieczeństwie dojazdu do szkoły - chodziło o uczniów z Rudnika Małego i Wielkiego, Starczy, Własnej, Klepaczki i Łyśca. W zakończeniu memoriału znalazło się zdanie następujące: „ ...Poczesna otrzymała w darze od państwa piękną, nowoczesną szkołę podstawową 1000-latkę.
Budynek Liceum Ogólnokształcącego w Kamienicy Polskiej z widoczną po prawej stronie częścią baraku z salą gimnastyczną.Rok 1965/66
My zaś, nie oglądając się na dar, własnym wysiłkiem podobnie jak liceum rozbudowaliśmy naszą szkołę podstawową dla 500 uczniów”. Poświęcenie i troska mieszkańców Kamienicy Polskiej zostały uwzględnione w piśmie Jana Roga do władz wojewódzkich: „Należy stwierdzić, że ludność Kamienicy Polskiej i okolicznych wiosek udzieli niewątpliwie większej pomocy niż ludność Poczesnej przy rozbudowie liceum”. Wydaje się, że ten argument był decydujący. Na dodatek cała sprawa oparła się o gabinet ówczesnego przewodniczącego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach, gen. Jerzego Ziętka, który zwracał szczególna uwagę na oddalone, społeczne inicjatywy. Liceum w Kamienicy Polskiej przetrwało. Byt placówki wydaje się niezagrożony. Wraca jednak do nas, w wyniku reform administracyjnych, rzeczywistość powiatowa. Czeka nas reforma szkolnictwa. Mamy nadzieję, że także dziś nie zabraknie społecznej energii potrzebnej dla utrzymania tak niezbędnej w naszym środowisku placówki oświatowej. Można odwołać się do argumentów sprzed lat.
Odpisy i kopie pism dochowały się w archiwum Eugenii Kuśnierczyk, która należała do grona osób zaangażowanych w obronę liceum przed zakusami i ambicjami lokalnych działaczy partyjnych „południowej części powiatu częstochowskiego ”,
1 Tj. od 1 września 1966 r.(przyp. red.) Autor: Andrzej Kuśnierczyk Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr28 , R IX , 1/1999r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz