Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 15 lutego 2021

Ks. Mieczysław TAJBER .

 Ks. Mieczysław TAJBER .

Urodził się 5 października 1910 r. w Kamienicy Polskiej. Rodzicami Jego byli Józef i Franciszka z d. Brodziak. Był pierwszym z siedmiorga dzieci tego małżeństwa. W dziewiątym roku życia rozpoczął naukę w szkole powszechnej w rodzinnej miejscowości. "Uczyłem się dobrze - pisze w swoim życiorysie złożonym w rektoracie Seminarium Duchownego 1 lipca 1933 r. i marzyłem, by zostać księdzem. Już w młodszym wieku gromadziłem pod nieobecność mamy dzieci z ochrony (przedszkole), by im mówić kazania i odprawiać nabożeństwa, odziany w jakąś białą szatę... Ukończywszy 5-cio oddziałową szkołę w Kamienicy Polskiej oddała mnie mama, za radą naszego ukochanego prałata, śp. ks. Zygmunta Sędzimira do Gimnazjum Państwowego w Częstochowie. Jako uczeń szóstej klasy gimnazjalnej utraciłem swą ukochaną mateczkę, która była mi zawsze j wzorem życia religijnego i pozostanie wskaźnikiem aż do śmierci... O własnych siłach (po śmierci matki - moja uwaga M.M.) zacząłem kształcić się nadal zarabiając na swe utrzymanie przez udzielanie lekcji swym młodszym kolegom, ponieważ ojciec mój został pozbawiony pracy, a głód i nędza wkradały się do domu. By ulżyć nieco ojcu zabrałem najmłodszego braciszka i razem zamieszkaliśmy u babci i dziadka...". Egzamin dojrzałości zdał w 1933 r. Tego samego 1933 r. został przyjęty do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Studia filozoficzno - teologiczne podjął, jak wszyscy częstochowscy klerycy w tamtym czasie, na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.





Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk Biskupa Częstochowskiego Teodora Kubiny w katedrze Świętej Rodziny w Częstochowie 26 czerwca 1938 r. Pierwszą jego placówką wikariuszowską była Dąbrowa Zielona, z której po roku został przeniesiony do Targoszyc, a następnie po miesiącu, 30 sierpnia 1939 r. , do Gorzkowic.

Wybuch II wojny światowej pokrzyżował jednak i w tej sprawie decyzje władzy diecezjalnej. Ks. M. Tajber zamiast w Gorzkowicach znalazł się w Kamienicy Polskiej jako tymczasowy administrator rodzinnej parafii. Po roku 30 października 1940 r. ze względów zdrowotnych zrezygnował z tej placówki. Do czerwca 1941 r. korzystał z urlopu zdrowotnego. 21 czerwca tegoż roku został mianowany wikariuszem w Konopiskach. Parafia ta była ostatnim Jego wikariatem.






Datę 15 lutego 1945 r. nosi nominacja na administratora parafii Kleszczów. Po trzech latach - 25 sierpnia 1948 r. - Ks. bp T. Kubina odwołał go z tej parafii powierzając mu administrację parafii Galewice. 13 kwietnia 1961 r. był adresatem listu bpa Z. Golińskiego, wyrażającego serdeczną prośbę ?by nie wciągał się do żadnych organizacji, które działają lub mogą działać na szkodę Kościoła przez podrywanie jego jedności i zwartości, by nie jeździł na zjazdy, by nie wygłaszał żadnych przemówień i nie składał żadnych deklaracji bez wiedzy biskupa... Z dokumentów wynika że jeszcze w 1966 r. był prezesem Caritas na południową część woj. łódzkiego.

8 czerwca 1966 r. ks. M. Tajber został mianowany administratorem parafii w Kromołowie. 5 lipca 1973 r. ze względu na duchowe dobro wiernych parafii Kromołów, a także dobro Jego samego otrzymał wikariusza pomocnika, zaś z dniem 31 grudnia 1973 r. został zwolniony ze stanowiska rządcy parafii. Miał zamieszkać w Domu Księży w Częstochowie i otrzymywać pełne uposażenie emerytalne przewidziane przepisami diecezjalnymi. Nie skorzystał z mieszkania oferowanego przez diecezję. Mieszkał prywatnie, w ostatnich latach we Wrześni w archidiecezji gnieźnieńskiej.






Zmarł 22 lutego 1997 r. we Wrześni zaopatrzony świętymi Sakramentami. Liturgia pogrzebowa odbyła się w kościele farnym we Wrześni 26 lutego 1997 r. Mszy św. koncelebrowanej przy udziale 9 kapłanów przewodniczył delegat Ks. Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego ks. Prałat Marian Mikołajczyk - Wikariusz Generalny. Homilię wygłosił aktualny proboszcz parafii kromołowskiej ks. Kanonik Mieczysław Dyga. Pochowany został na cmentarzu we Wrześni.

Ks. Marian Mikołajczyk

Źródło: "Wiadomości Archidiecezji Częstochowskiej" Nr 5/1997, ss. 46-47

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r