Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 maja 2021

AKTUALNOŚCI SPRZED LAT. WIZYTACJA BISKUPIA

 AKTUALNOŚCI SPRZED LAT. WIZYTACJA BISKUPIA



Stanisław Kazimierz Zdzitowiecki (ur. 15 lutego 1854 w Barczkowicach, zm. 11 lutego 1927 we Włocławku) – polski biskup rzymskokatolicki, biskup diecezjalny włocławski w latach 1902–1927 (do 1925 kujawsko-kaliski).Święcenia kapłańskie otrzymał w Warszawie w 1877, a następnie odbył studia w Rzymie. Był proboszczem na Woli oraz w parafiach Świętej Trójcy i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. Został mianowany kanclerzem konsystorza i w 1888 kanonikiem sandomierskim. W latach 1901–1902 był wikariuszem kapitulnym diecezji sandomierskiej. 9 czerwca 1902 został prekonizowany na biskupa diecezjalnego diecezji kujawsko-kaliskiej. Sakrę biskupią przyjął 23 listopada 1902 w Petersburgu z rąk biskupa Jerzego Szembeka. Ingres do katedry we Włocławku nastąpił 2 grudnia 1902. Uczestniczył w przygotowaniu reorganizacji polskiej administracji kościelnej po odzyskaniu niepodległości. Rozwinął w diecezji działalność wydawniczą i założył „Ateneum Kapłańskie”. Koronował w 1910 koronami papieskimi Piusa X obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.

11 września 1911 r. ks. biskup Stanisław Kazimierz Zdzitowiecki, wizytował parafię w Kamienicy Polskiej. Towarzyszyli mu dwaj alumni seminarium we Włocławku. Opis tej wizyty pióra Pawła Langiera, mieszkańca Kamienicy Polskiej, ukazał się w „Gońcu Częstochowskim" (w nr. 256. z 17 września 1911 r.). Biskup włocławski przybył z wizytowanej wcześniej Starczy. Witała go banderia cyklistów zorganizowana przez nauczyciela 2-klasowej szkoły - p. Szokal-skiego. Rowery przyozdobiono zielenią. Udekorowana była cała wieś, ścieżki wysypane piaskiem, domy wybielone, ganki i okna przybrane kwiatami. Powitalny ołtarz przygotowano „w połowie mniej więcej drogi przed domem p. Karłowskiego". Gościa „zwyczajem staropolskim przyjęto chlebem i solą". W imieniu młodzieży biskupa witała uczennica II klasy Weronika Kapuścińska. Po zaintonowaniu pieśni „Kto się w opiekę" orszak ruszył w stronę kościoła, „w odstępach pieśni grała pięknie orkiestra Towarzystwa B. Hantke".



Parafianie z Kamienicy Polskiej wraz z ks Z.Sędzimierem na wycieczce początek lat 20-tych

W kościele ks. Zygmunt Sędzimir „zdał rachunek publiczny z tego, co uczynił dla wiernych swoich". 12 września odbyło się udzielenie sakramentu bierzmowania; „w bliskości stali obaj nauczyciele pp. Jezierski i Szokalski". Ściany kościoła udekorowano girlandami ze świerczyny i kwiatów. W uroczystości uczestniczyło 25 księży. Sumę celebrował biskup Zdzitowiecki, kazanie wygłosił ks. Zmysłowski z Blachowni. Chórem kierował organista Świderski. Po nieszporach dostojny gość zwiedził spółdzielnię „Tkacz" założoną z inicjatywy ks. Sędzmira. Po skończeniu swej duszpasterskiej misji odjechał powozem zaprzężonym w cztery konie (udzielonym mu przez Towarzystwo B. Hantke) do kolejnej z wizytowanych parafii - Konopisk.

„Żal wielki ogarnął serca po jego odjeździe. Wiatr zdmuchnął wyschłe liście z drogi, zwiał z niej żółty piasek, słońce zwarzyło umajenie, ale nic nie odmieni ugruntowanej wiary, żadna potęga nie zetrze szlachetnych postanowień, które wryły się w dusze. Rozporządzając tą mocą kamieniczanie mogą zwycięsko iść do swych celów idealnych". Tymi zdaniami, utrzymanymi w podniosłym tonie, zakończył autor swoją relację. (Szkoda, że o autorze korespondencji „Gońca" Pawle Langierze nic nie wiemy).



Kościół parafialny w Kamienicy Polskiej .Początek XX wieku.Z albumu p.Zofii Walenta

Od 1866 do 1917 roku dekanat częstochowski składał się z 20 parafii, były to: Biała, Częstochowa (parafia św. Zygmunta), Danków, Kamienica Polska, Kłobuck, Konopiska, Krzepice, Miedzno, Mstów, Mykanów, Parzymiechy, Poczesna, Przyrów, Przystajń, Rędziny, Starokrzepice, Truskolasy, Wąsosz, Wilkowiecko i Żuraw. Gwałtowny wzrost liczby ludności Częstochowy, w związku z rozwojem przemysłu, był powodem tworzenia nowych parafii. W1891 r. biskup włocławski Aleksander Bereśniewicz utworzył parafię św. Barbary w Częstochowie obejmującą zachodnią część miasta oraz wsie Kawodrza, Lisiniec i Gra-bówka.W jej granicach znajdowała się także Jasna Góra. W 1907 r. poświęcono kościół pw. Najświętszej Rodziny z Nazaretu, który mógł pomieścić 8 tys. wiernych (w 1917 stał się ośrodkiem nowej parafii pod tym wezwaniem), a w 1910 r. bp Zdzitowiecki erygował parafię pw. św. Józefa obejmującą robotniczy Raków, Bematowiznę, Błeszno, Bugaj, Kręciwilk, Kucelin, Łąki, Podbucze, Prędziszów, Wrzosowiak i część Ostatniego Grosza.



Pieczęć dokumentu.Znajdująca się w zasobach Archiwum Archidiecezjalnego im. ks. W. Patykiewicza w Częstochowie „Książka rachunkowa parafii Kamienica Polska” ma charakter książki kasowej z odpowiednimi rubrykam. Wydrukowana została nakładem Włocławskiej Drukarni Diecezjalnej. Obejmuje lata 1908 - 1918, gdy proboszczem był ks. Zygmunt Sędzimir. Odszukał ją i polecił "Korzeniom" Jacek Tomczyk, prezes Towarzystwa Genealogicznego Ziemi Częstochowskiej.

Peryferyjne położenie parafii dekanatu częstochowskiego w stosunku do diecezji (stolicą biskupią był Włocławek) wymagało szczególnej troski duszpasterskiej, tym należy tłumaczyć wizytację z 1911 r. Rok wcześniej bp Zdzitowiecki koronował cudowny obraz na Jasnej Górze koronami papieża Piusa X. Wika-riat generalny i oficjałat terenowy dla południowej części diecezji powstał dopiero w 1918 r., diecezja częstochowska w roku 1925. Paweł Langier skoncentrował się, co zrozumiałe, na wymiarze religijnym wydarzenia. Dla badacza dziejów Kamienicy Polskiej jego relacja jest cennym źródłem, poznajemy np. nazwiska dwóch nauczycieli (niestety bez imion, podobnie jak w przypadku organisty oraz właściciela domu, przy którym witano ks. biskupa). Biorąc pod uwagę, że szkoły 2-klasowe obsługi wał jeden nauczyciel, mamy dowód istnienia dwóch szkół. Jedna z nich funkcjonowała w Romanowie, druga w Kamienicy Polskiej przy Rynku. W 1911 r. orkiestra miała nadal charakter górniczy, nie zaś strażacki. Kościół dekorowano girlandami ze świerczyny, zapewne nie jest to charakterystyczne tylko dla parafii w Kamienicy, ale wskazuje na tradycję, od których dziś, z powodów ekologicznych (a po części z wygodnictwa) się odchodzi. Informacja o dekorowaniu ganków potwierdza upodobanie kamieniczan do tej małej drewnianej architektury, dodającej domostwom uroku (pisała o tym Barbara Kaczkowska). Kilka takich ganków zachowało się do dzisiaj, co polecamy uwadze nie tylko przyjezdnych ale i mieszkających w gminie osób. Organistą w Kamienicy Polskiej był Bolesław Świderski. Udzielał się także w miejscowym teatrze amatorskim. Sakramentu bierzmowania udzielił biskup Stanisław Zdzitowiecki 500. osobom, byli to mieszkańcy parafii a więc Kamienicy Polskiej z Podlesiem, Romanowem, Kopalnią, Klepaczką, częścią Jastrzębia i Zawadą bliższą. Na uwagę zasługuje liczba księży biorąca udział w uroczystościach, wydaje się, że reprezentowane było całe duchowieństwo dekanalne. Paweł Langier pisze, że poza „Tkaczem" gość z Włocławka zwiedził „parę innych instytucji założonych przez ks. Sędzimira". Prawdopodobnie chodziło o działającą od 1910 r. straż ogniową oraz Kółko Rolnicze „Zorza". Może także Stowarzyszenie Spożywców „Pomoc" i bibliotekę. Przypomnijmy, iż od 1906 r. działało Koło Polskiej Macierzy Szkolnej, w którym udzielał się poprzednik ks. Sędzimi-ra, ks. Antoni Rudnicki. Działali w nim m.in. Franciszek Szejn, Jan Cianciara, Michał Gruca, Antoni Gruca, Teofil Poi, Antoni Kuśnierczyk, Florian Sokala, Franciszek Poi, Józef Sitek.



Rachunek za piszałki do organów.Znajdująca się w zasobach Archiwum Archidiecezjalnego im. ks. W. Patykiewicza w Częstochowie „Książka rachunkowa parafii Kamienica Polska” ma charakter książki kasowej z odpowiednimi rubrykam. Wydrukowana została nakładem Włocławskiej Drukarni Diecezjalnej. Obejmuje lata 1908 - 1918, gdy proboszczem był ks. Zygmunt Sędzimir. Odszukał ją i polecił "Korzeniom" Jacek Tomczyk, prezes Towarzystwa Genealogicznego Ziemi Częstochowskiej. .

W publikacji „Przemysł i handel Królestwa Polskiego" z 1912 r. czytamy, że w zarządzie „Tkacza" znajdowali się, obok ks. Sędzimira, Aleksander Szmidla, Antoni Gruca i Franciszek Wagner. Dla spółdzielni pracowało ponad stu tkaczy.

Kolejną wizytowaną parafią były Konopiska, tam także znajdowała się kopalnia Towarzystwa B. Hantke. Czterokonny zaprzęg, którym odjechał dostojny gość, należący do Towarzystwa służył zawiadowcom kopalń i kopalnianemu lekarzowi. Był nim w Konopiskach i Kamienicy Polskiej dr Kazimierz Giedryk. Kolejną wizytowaną parafią były Konopiska, tam także znajdowała się kopalnia Towarzystwa B. Hantke. Czterokonny zaprzęg, którym odjechał dostojny gość, należący do Towarzystwa służył zawiadowcom kopalń i kopalnianemu lekarzowi. Był nim w Konopiskach i Kamienicy Polskiej dr Kazimierz Giedryk. Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr73 , R XXI , 2/2010r https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Zdzitowiecki
Fotografie: Zbiory Muzeum Regionalnego w Kamienicy Polskiej oraz archiwum Kwartalnika ,,Korzenie”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stare Miasto,