Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 7 lutego 2021

Wieści parafialne sprzed lat.

 Wieści parafialne sprzed lat.

Rok 1893 był rekordowy jeśli chodzi o liczbę urodzonych dzieci. W miejscowym kościele ochrzczonych zostało 101 dzieci: 52 dziewczynki i 49 chłopców (w tym 6 dzieci z Zawady). Były także dwa płody martwe (płci męskiej). Wśród imion żeńskich nadawanych na chrzcie najpopularniejsze było Helena (6 dziewczynek), zaś męskich - Bronisław (5 chłopców). Zjawisko tzw. imion modnych występowało także i wówczas. Takie imiona jak: Apolonia, Helena, Emilia, Waleria, Rozalia coraz częściej zastępowały najpopularniejszą niegdyś Mariannę czy Franciszkę. Specyfiką Kamienicy jeśli chodzi o imiona męskie jest imię Józef. Na drugim miejscu wymienić trzeba Franciszka. Dopiero w drugiej połowie XIX w. spopularyzowały się takie imiona jak Władysław, Bronisław, Dominik, Roman, Teofil, Bolesław - na początku wieku zupełnie nie-mal nieznane. W „odwrocie" znalazły się tradycyjne imiona kolonistów: Florian, Dawid, Wacław, Frydrych, Ferdynand, Wilhelm, Karol, Benedykt, Leopold.

Najwięcej związków małżeńskich w XIX-wiecznej Kamienicy zawarto w 1879 r. (32 śluby) i w 1889 (31 ślubów). Największa liczba zgonów miała miejsce w 1878 r. (76 zmarłych), 1880 (72) i 1892 (77). W tych trzech latach przyrost demograficzny był ujemny.
***
Wiek nowożeńców w drugiej połowie XIX w. nie odbiegał zapewne od wieku współcześnie wstępujących w związki małżeńskie. Dla mężczyzn średnia wynosiła 24-25 lat, dla kobiet 22-23 lata. Oczywiście zdarzały się śluby mocno zróżnicowanych pod względem wieku par, np. 22-letni Jan Holeczek, tkacz, ur. w Zawadzie poślubił w 1885 r. Barbarę Marczyk 42-letnią pannę z Rudnika Wielkiego. Urodzony w Jastrzębiu Jan Kowacki, w wieku 27 lat poślubił urodzoną w Koziegłowach Katarzynę Czarnecką liczącą 41 lat. Na porządku dziennym były małżeństwa wdowców z młodymi kobietami. Bardzo częste były też małżeństwa między wdowcami i wdowami. Jan Szymczyk, pochodzący ze wsi Bargły, w 1881 r. dwukrotnie wstępował w związki małżeńskie: w styczniu z Wiktorią Gruszecką z Jastrzębia, a po jej śmierci z Petronelą Huras z Wanat. Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr36 , R.: XI, 1/2001

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stare Miasto,