Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 lutego 2021

Z Ciocią Celiną od domu do domu. (frag.). Część 7

 Z Ciocią Celiną od domu do domu. (frag.). Część 7


Nr 157 - dom Natalii i Bronisława Najnigrów. P. Bronisław był tkaczem, właścicielem kilku warsztatów (w Jastrzębiu, na Wanatach i w Kamienicy) tym samym dawał zatrudnienie wielu rodzinom.




Gospodarstwo (2,6 ha) prowadziła p. Natalia, która potrafiła tak dobrze zorganizować sobie czas, że znajdowała wolne chwile na pracę społeczną w Kole Gospodyń, w „Caritasie" - pomagała w urządzaniu zabaw. PP. Najnigrowie mieli ośmioro dzieci: Janinę, Marię, Jadwigę, Martę, Bronisława, Zdzisławę, Bogdana i Zbigniewa (Andrzeja).



W ogródku Natalii Najnigier; od lewej: Helena Benke z d.Goldsztajn, Natalia Najnigier, Rozalia Bielecka z d.Goldsztajn, Bronisław Henryk Najnigier s.Bronisława i Natalii Najnigierów, Zdzisława i Maria c. Natalii i Bronisława, Maria Bielecka c. Rozalii i Wojciecha Bieleckich. Wojciech Bielecki był nauczycielem w kamienickiej szkole. Zginął w Oświęcimiu. 1936r Foto z albumu p.Barbary Krajewskiej.(Muzeum Regionalne w Kamienicy Polskiej)





Z rodzinnego albumu p. Teresy Swiby. Dyngus w Kamienicy Polskiej 1937 r., dom w tle należał wtedy do rodziny Nuców. Na zdjęciu od prawej p.Tadeusz Macoch, p.Boleslaw Goldsztajn, p.Jan Macoch, p.Kazimierz Kapuściński, p.Wacława Fazan (Mraz), p.Zygmunt Kapuściński...z lewej strony studni p.Maria Najnigierówna i p.Tadeusz Goldsztajn.





W ogródku Natalii Najnigierowej Janina Macoch z córkami, siostra Martą i ojcem Bronisławem Najnigierem 1945r.Foto z albumu p.Barbary Krajewskiej.(Muzeum Regionalne w Kamienicy Polskiej)


W mojej pamięci zostaną uroczyście obchodzone pod koniec lipca imieniny p. Natalii i p. Marty - a zwłaszcza piękne śpiewy z tej okazji - albowiem tak się złożyło, że wielu członków tej rodziny miało znakomite głosy - i p. Jasia Macochowa z mężem Tadeuszem, i pp. Maciejewscy i ich córka Krystyna i p. Zdzisława Dziedzicowa - ostatnimi czasy dołączył do nich p. Janusz Gniatkowski.



Natalii Najnigrów na drabinie p.Wiesław Macoch z kuzynostwem Zbigniewem i Krystyną Maciejewskimi z Częstochowy.Lata 50-te.Udostępnił p.Wiesław Macoch.


W domu tym na parterze mieszkało bardzo wielu lokatorów: p. Antoni Klajn z żoną i córką - majster w fabryce Elsnera w Zawadzie, p. Alfreda Szczerkowska z dziećmi (Wandą i Andrzejem), p. Zosia Bulska z dziećmi, Michalina Kuśnierczyk z matką i inni.
Nr 151 - zbudowany w 1938 r. i kończony w 1939 dom Bronisławy Kuśnierczyk z synami.




Po wojnie wszyscy bracia z żonami i dziećmi w nim mieszkali razem - potem Kazik i Leon przenieśli się do swoich domów. Zanim je zbudowali - do rzeki ciągnął się ogródek i pole uprawne. Nad samą rzeką łąka była stale koszona (jak zresztą i inne) i blichowało się tam bieliznę. W letnie soboty lub niedziele „dymfowalo się" w żelaznych garnkach czy takichże „piekocach" kartofle.



Leon Kuśnierczyk na motocyklu DKW. Koniec lat.40. XX w. Arch. ,,Korzeni" .Udostępnił p.Andrzej Kuśnierczyk.





Kamienica Polska (w tle dom p.Szejnów).Na chodniku z prawej stoi p.Kazimierz Kuśnierczyk.Lata 70-te.Foto do rozpoznania(pan z lewej).Udostępnił p.Andrzej Kuśnierczyk.


Na kocach siadały całe rodziny a rozmowom, opowiadaniom, wspomnieniom nie było końca. Gdzież te czasy, gdy na nadrzecznych łąkach zrywało się macierzankę i rozchodnik na świętojańskie wianki. Teraz rosną nad rzeką pokrzywy i trzcina. Gdzież te czasy, gdy „na naszym" i „na Najnigrowym" znajdowało się świetne miejsca do kąpieli dla dzieci - stosunkowo płytko („na Szejnowym" było już głęboko) a do tego żółciutkie od sypkiego piasku dno.



Kamienica Polska .Przed domem p.Eugenia Kuśnierczyk i jej dzieci od lewej p.Andrzej, p.Zbigniew i p.Jadwiga.ok 1955r.Udostępnił p.Andrzej Kuśnierczyk


„Na Sobótkowym" zaś na zakolu utworzyło się dość-głębokie miejsce, gdzie pod olchą było wymarzone stanowisko dla wędkarzy. Pod kładką zastawiało się „wędy" na miętusy i szczupaki - a dzieci wypłaszały i łapały w ręce kiełbiki, których były tu całe ławice. Wszystko minęło! Braciom Kuśnierczykom (Stanisław, Kazimierz i Leon) i rodzinie poświęcę kiedyś osobne wspomnienie.
Nr 149. Jeszcze długo po wojnie stał w tym miejscu stary, duży dom Heleny Fazan. Iluż mieszkało w nim ludzi!




Przed wojna od frontu z prawej strony mieściła się świetlica Stowarzyszenia Dziewcząt. Tam zbierano się na śpiewy, by organizować sobótki czy wianki.



Dziewczęta z Kamienicy Polskiej 1931r. Zbiory Muzeum Regionalnego w Kamienicy Polskiej.


Z lewej strony mieszkał Władysław Kidawa z żona Rozalią i matką Magdaleną. PP. Kidawowie mieli dziewięcioro dzieci: Wacława, Zygmunta, Wandę, Władysława, Tadeusza, Edwarda, Łucję, Marię i Zdzisława. Mieszkał w tym domu także p. Józef Forc z żoną Marianną i synem Zenonem. P. Józef był górnikiem. W 1933 r. zameldowany był tam także Aleksander Chłądzyński - murarz z żoną i dwoma synami Tadeuszem i Zdzisławem.



Zdjecia z niewoli. Drugi z prawej stoi p. Aleksander Chłądzyński. 1940r. Udostępniła p. Malgorzata Szaflarska z domu Chłądzyńska


Później zamieszkała tam także p. Maria Nowotna z mężem, pp. Łebkowie, Kazik Brzozowski z Ireną. Szczególnie w pamięć wbiła mi się wnęka wejściowa do tego domu - z dwoma ławeczkami. Siadywały na nich dwie stare panie -Rózia Kidawowa i Maria Nowotna. Wszyscy pamiętają wesoły śmiech „babki Rózi" Rozmowna, towarzyska przyciągała dodatkowo „lekarskimi" nalewkami na dziurawcu, miecie i innych ziołach. Dom ten i plac kupił p. Zygmunt Fazan i po zburzeniu starego wystawił nowy. Autor: Barbara Kaczkowska (Kraków) Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr35, R X , 4/2000r

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stare Miasto,