Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 4 października 2020

A wszystko przez...cyklistów.

 


Wspólna fotografia zawodników biorących udział w wyścigach- trzeci od lewej siedzi Romuald Piltz ( w czarnym kostiumie)
Cyklodrom został zbudowany w 1904 roku przez członków Koła Kolarskiego Raków założonego przez A. Sokołowskiego. Usytuowany był na plantach rozciągających się wzdłuż torów Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Członkowie Koła zbudowali tor kolarski przy wydatnej pomocy huty, która dostarczyła szlakę wielkopiecową oraz narzędzia do jej rozplantowania. Był dostępny dla wszystkich chętnych, którzy chcieli jeździć, wynajmując za odpowiednią kwotę rowery. Te były, jak wiadomo, ogromnym rarytasem, nic każdy mógł sobie na to pozwolić. Rower w owym czasie kosztował ok. 35 rubli - średni zarobek urzędnika w hucie wynosił ok. 48 rubli. W 1905 r. działalność Kola Kolarskiego Raków przerwała rosyjska policja, podejrzewająca cyklistów o działalność niepodległościową. W 1906 r. Koło Kolarskie reaktywowano, ale pod nazwą Rakowskie Koło Cyklistów, wkrótce zmieniło nazwę na Towarzystwo Cyklistów w' Rakowie. Towarzystwem kierował L. Franzman, przy współpracy przedstawiciela byłego CTCiM - Mariana Puchalskiego, kapitanem był S. Borkiewicz. W latach 1906-1908 to osada Raków pełniła rolę częstochowskiego ośrodka kolarstwa. Na cyklodromie rakowskim organizowano wszystkie zawody; aby nie prowokować policji, nazywano je „wyścigami cyklistów amatorów”. Przyciągały one liczne rzesze częstochowian, tu można było oglądać najlepszych cyklistów i motocyklistów z Warszawy, Piotrkowa Trybunalskiego, Noworadomska (ówczesna nazwa Radomska) oraz Zawiercia.1
5 sierpnia 1906 r. na cyklodromie odbyły się wyścigi cyklistów poprzedzone wyścigiem motocyklistów rakowskich pod prezesurą A. Delingera oraz częstochowskich — pod przewodnictwem Mariana Puchalskiego. Niepewna pogoda w dniu zawodów nie pokrzyżowała planów organizatorom. W pierwszym wyścigu uszkodzeniu uległ pojazd jednego z motocyklistów, jednak w parę minut usunięto awarię i zawody obyły się bez żadnych przeszkód. Cykliści jeździli śmiało, nie zważając na silny wiatr, czym wprawiali w niemały zachwyt licznie zgromadzoną publiczność. Za każdym wyścigiem hucznymi oklaskami nagradzała wyścigowców. Zawodom towarzyszyła orkiestra robotnicza złożona z amatorów oraz dość liczne grono strażaków, którzy czuwali nad zachowaniem należytego porządku.2 We wrześniu 1906 r. przeprowadzono pierwsze wyścigi cyklistów rowerowych na dystansie 5 wiorst. Konkurencję tę wygrał, W. Lech - niestety, nie podano, z jakiego klubu. Zawodnicy Towarzystwa Cyklistów w Rakowie trafiali do zespołu nieraz zupełnie przypadkowo. Romuald Piltz w swojej autobiografii pisze:
[...] dystans 11 wiorst z Kłobucka do Częstochowy przejechałem w przeciągu półgodziny, a więc następnego dnia zapisałem się do Towarzystwa Cyklistów w Rakowie i zaliczono mnie do wyścigów, które mają się odbyć 20 IX 1908 r.
O zawodach w kilku kategoriach wiekowych informował „Goniec Częstochowski”:
[...] W czwartek o godz. 3 po południu w Rakowie na cyklodromie tamtejszym rozpoczną się wyścigi cyklistów. Zapisy przyjmuje p. Leon Trautman. Największy dystans dla biegu „ głównego "—66 okrążeń toru, czyli 12 wiorst.3
Barwnym korowodem rozpoczęły się wyścigi w dniu 15 sierpnia 1907 r. Pierwszy odbył się „Bieg Zachęty”, gdzie nagrodami były: żeton srebrny duży i żeton srebrny mały. Z tytułu, że do Biegu Częstochowsko — Rakowskiego zapisała się dość spora grupa zawodników, odbyły się przedbiegi. Następnym punktem był „Record” z nagrodą „Mistrzostwo” —na dwa okrążenia toru, a następnie finał Biegu Częstochowsko-Rakowskiego; żeton srebrny duży za pierwsze miejsce otrzymał zawodnik z Rakowa - Stanisław Borkiewicz.4
Ostatnim punktem zawodów był bieg główny na dystansie 12 wiorst.5
Romuald Piltz na swoim rowerze.
Staraniem Towarzystwa Cyklistów w Rakowie 13 września IX 1908 r., w niedzielę, miały się odbyć na torze własnym wyścigi cyklistów z udziałem mistrza jazdy Władysława Kietlińskiego oraz kolarzy I klasy, braci Kłopotowskich, a także wyścig motocyklistów z udziałem m.in. Pinkusa i Magiery. Pogoda jednak pokrzyżowała plany zawodów i organizatorzy zmuszeni byli przełożyć całą imprezę na następny tydzień tj. 20 IX 1908 r.6 Wyścigi odbyły się, mimo niepewnej pogody i rozmiękłego toru. Publiczność mogła podziwiać mistrzów jazdy w ośmiu biegach. Bohaterami dnia byli: Edward Briihl (rowerzysta) i Pinkus (motocyklista), których publiczność hucznie oklaskiwała.


W finale wyścigu otwarcia Lis najechał z boku na Kurasiewicza, skutkiem czego obaj upadli, odnosząc lekkie obrażenia ciała. Obowiązki sędziów pełnili: Starzyński, E. Briihl, Barański, Górski, Marczyński. Nad prawidłowością jazdy czuwał Stanisław Borkiewicz — kapitan. Nagrody zdobyli: w „Wyścigu Częstochowskim” I miejsce zdobył - Lis, II - Kurasiewicz; w „Wyścigu Gościnnym” -1 miejsce zajął E. Briihl, II - Velo, III -Wąsowicz; w „Wyścigu Rakowskim” I miejsce zajął Stanisław Borkiewicz, II - Nowakowski; w „Wyścigu Otwarcia” I miejsce - Velo, II - Wąsowicz, III - Lis (wykluczony z powodu nieprawidłowego zajechania); w „Recordzie” najszybszy był E. Briihl, który przejechał jedno okrążenie w ciągu 36 sek., Velo z takim samym czasem, S. Borkiewicz — 33 sek., Pruszkowski — 34 sek., Lewandowski — 38 sek. W wyścigu motorów kolejność była następująca: Pinkus, Ciszewski, Blumenfeld. W wyścigu dystansowym I miejsce - E. Briihl, II był Kryzel, a III Wąsowski, IV — Pruszkowski, Velo wycofał się na skutek awarii roweru. W wyścigu pocieszenia I miejsce dla Marlińskiego, II Detjer.7 W relacji R. Piltza wyglądało to następująco:...] W dniu tym startowałem do „ Biegu Rakowskiego ”, gdzie pierwsze miejsce wziął p. S. Borkiewicz, więc pozostał mi „ Bieg Pocieszenia ”. W tym biegu byłbym z pewnością pierwszy, lecz przede mną jechał taki paskudziarz, co za każdym razem, gdy chciałem go wziąć, zagradzał mi drogę. Dojechałem trzeci. Bieg był na 10 okrążeń toru.8
Kolejne zawody 27 IX 1908 r. (niedziela) Konsulat Towarzystwa Cyklistów w Warszawie zorganizował na cyklodromie przy ulicy Teatralnej 3. Na zakończenie sezonu odbył się bal sportowo-kostiumowy, na który zaproszono również Towarzystwo Cyklistów w Rakowie. W programie balu przewidziano: corso na rowerach, tandemach i motocyklach, wyścigi w kostiumach charakterystycznych, wyścig motorów, wyścig pieszy, wyścig pasażerski, wyścig żółwi, pojedynek amerykański, puszczanie balonów, korowód cyklistów z lampionami i ogniami bengalskimi.Dzień od rana był pochmurny i deszczowy, toteż cyklodrom nie był udekorowany i powątpiewano, że bal się odbędzie. Jednak koło południa wyszło słońce i cały zespół cyklistów z Rakowa przystąpił do dekoracji cyklodromu. Wysłano umyślnego człowieka do pobliskiego lasu po Jarząbek”, którym przyozdobiono cyklodrom. Rozwieszono również lampiony mające oświetlić teren. Po obiedzie rozpoczęło się corso w kostiumach. Romuald Piltz w żółtych butach i w kapeluszu z piórami symbolizował ubiór szwedzki. Był również mandaryn chiński, chłop z chłopką (p. Reschke), kostiumy włoskie, hiszpańskie i wiele innych. Samych kostiumów' było 14. Za corso nagrodzony został motocykl z chińskim parasolem, rower p. Reschke, motocykl „Kominiarz” p. Pikusa i tandem p. Cekiera, jako okręt. Za kostiumy cały zespół otrzymał pamiątkowa znaczki. Podczas puszczania ogni bengalskich znowu się rozpadało i bal został zakończony o godzinie 20.30 wieczorem. Działalność Towarzystwa Cyklistów w Rakowie osłabła po 1910 r.9 1 „Dziennik Częstochowski” 1906,nr 147,s.4;nr 151 ,s. 4. 2 „Dziennik Częstochowski” 1906 (9 VIII), nr 156, s. 3 3 „Goniec Częstochowski” 1907 (18 VIII), nr 218, s. 2; Wiorsta = 1067m. Jedno okrążenie na cyklodromie rakowskim miało ok.194 m. 66 okrążeń, to 12 804 m. 4 AG AD Pom. Warsz. Gen. Gub., sygn. 449, k. 161-162 - Stanisław Borkiewicz „Skalik”, s. Maksymiliana, ur. 26IV 1888 r. w Noworadomsku (Radomsk). Zamieszkał we wsi Ostatni Grosz. W 1904 przerwał naukę w IV klasie gimnazjum i podjął pracę zarobkową. Od 1905 pracuje, jako kancelista w kantorze fabrycznym Huty „Częstochowa”, gdzie wstępuje w szeregi PPS. Wg ugen-turalnych doniesień uczestniczył w akcjach strajkowych i agitacji antypaństwowej. Aresztowany 28 VI 1905 na Ostatnim Groszu, osadzony zostoje w areszcie policyjnym w Częstochowie. Ponownie aresztowany podczas rewizji w hucie w nocy z 30 na 31 VIII 1909 r. i wysiedlony do guberni charkowskiej. Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Niepodległości (17111 1938). 5 „Goniec Częstochowski” 1907 (15 VI11), w220, s. 2. 6 „Goniec Częstochowski” 1908 (10 IX), nr 248, s. 2; (13IX), nr 251, s. 2; (17IX), nr 255, s. 2. 7„Goniec Częstochowski” 1908 (22 IX). w 260, s. 2, (23IX), nr 261, s. 2. 8 Autobiografia Romuald Piltz ,dz. cyt., k.48, (zachowano język orginału) 9 M. Kotarski, Kolarstwo turystyczne w regionie częstochowskim w latach 1889-2006, dz. cyt., (b.r w.).
Opracował: Roman Sitkowski
Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr 102 , R XXVII , 3/2017r Fotografie: Zbiory Autora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r