Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 6 października 2020

PERYSKOP KULTUROZNAWCZY. MIĘDZY BRDOWEM A KRAKOWEM.

 W opracowaniu Jozafata Mozgi Dzieje konwentu paulinów w Brdowieznalazła się ciekawa informacja o Krystynie Koziegłowskim (herbu Lis), kasztelanie sądeckim, a mianowicie taka, że był posiadaczem domu w Brdowie, miejscowości leżącej na pograniczu Wielkopolski i Kujaw, przy trakcie z Torunia do Łęczycy, pomiędzy dwoma jeziorami: Brdowskim i Modzerowskim, zwanym także Dłusko-Psarskim. Powie ktoś: gdzie Koziegłowy, posiadłość Koziegłowskich w księstwie siewierskim, a gdzie Brdów?


Brdów od roku 1436 był miastem, co zbiegło się z ufundowaniem w tym miejscu klasztoru paulinów, dziś jest zaledwie wsią w gminie Babiak, w powiecie kolskim (prawa miejskie utracił w 1870 r.). Istnieje przekaz, nie potwierdzony żadnymi źródłami, że fundator klasztoru w Brdowie - Władysław Warneńczyk - przekazał paulinom obraz Matki Bożej, który miał znajdować w namiocie króla Władysława Jagiełły pod Grunwaldem w 1410 r. Krystyn z Koziegłów (młodszy), kasztelan sądecki, był starostą kolskim. Jego ojciec - Krystyn z Koziegłów (starszy), uczestnik bitwy pod Grunwaldem, za zasługi wojenne w służbie króla Władysława Jagiełły otrzymał pewne dobra na Kujawach, m.in. zamek Przedecz. Jako doradca i zaufany króla figuruje na akcie potwierdzającym nadanie wsi Kalej paulinom z Jasnej Góry w 1414 r. Realizując wolę króla Jagiełły, a zapewne także swojego ojca (zmarłego w 1417 r.) Krystyn z Koziegłów młodszy przygotował akt fundacyjny brdowskiego klasztoru w Krakowie 16 czerwca 1436 r. Trzeba przypomnieć, że wówczas nie umilkły jeszcze echa napadu na klasztor częstochowski w 1430 r. Krystyn młodszy zmarł w 1437, ale jeszcze za jego życia biskup włocławski Władysław Oporowski aprobował fundację.
Klasztor paulinów w Brdowie
Istniały oczywiste związki między konwentem w Brdowie a klasztorem paulinów na Jasnej Górze. Dwukrotnym przeorem w Brdowie (1635, 1649) był o. Andrzej Gołdonowski, prowincjał z Jasnej Góry, autor dzieła o cudownym obrazie (wydanym także po niemiecku w Wiedniu w 1648 r.).
Ród Koziegłowskich nie zapuścił korzeni na Kujawach, mało tego - nie utrzymał się w Koziegłowach i okolicy, a przecież do Krystyna młodszego należały (oprócz Koziegłów) zamki w Mirowie i Morsku. [Niedowiarkom polecam ustalenia Jacka Laberscheka z Krakowa:
Pozostała jedna gałązka rodu Koziegłowskich herbu Lis: Giebułtowcy z okolic Książa Małego w pow. miechowskim. Opowieść o ich mateczniku- Krzelowie i Kwilinie – oraz o powiązaniach z kardynałem Zbigniewem Oleśnickim przy innej okazji.
Autor: Andrzej Bohdan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r