Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 6 października 2020

HISTORIA PARAFII KOŚCIOŁA STAROKATOLICKIEGO MARIAWITÓW W STARCZY.

 Mariawityzm narodził się na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego, jako ruch odnowy życia religijnego w łonie kościoła rzymskokatolickiego. Powstanie ruchu wiąże się ściśle z zakonnicą Feliksą Marią Franciszką Kozłowską i jej wewnętrznym objawieniem, określanym Dziełem Wielkiego Miłosierdzia, otrzymanym 2 sierpnia 1893 roku w Płocku. Data ta jest początkiem ruchu wyznaniowego, zwanego mariawityzmem, a następnie Kościoła Mariawitów. Samo określenie „mariawita” pochodzi od łacińskich słów „Mariae vitam (imitans), oznaczających „Marii życie (naśladujący)”. Główne cele idei mariawickich zawierają się w szerzeniu czci Jezusa Chrystusa w Przenajświętszym Sakramencie (adoracji Eucharystii wystawionej w monstrancji) i kultu maryjnego (nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy). Nadrzędnym drogowskazem życia mariawitów stało się hasło: „Wszystko na większą Chwałę Bożą i Cześć Przenajświętszej Panny Maryi”.

Kalendarz Maryawicki 1909r Źródło http://bc.wimbp.lodz.pl/Content/68942/Kalendarz_Maryawicki_1909a.pdf
U zarania ruch mariawicki znajdował wielu zwolenników wśród księży, a za ich pośrednictwem zdobywał rzesze wiernych. Uczciwością, prostotą, pobożnością i wyjątkowym poświęceniem dla bliźnich i sprawy Bożej kapłani mariawiccy zjednywali sobie parafian, co służyło odnowie życia duchowego. Wspomnieć trzeba, że negatywnie do nowego ruchu odnosiła się ówczesna polska hierarchia rzymskokatolicka. W związku z niewłaściwym zrozumieniem sensu mariawityzmu Stolica Apostolska w 1906 roku zakazała głoszenia nowych haseł w Kościele powszechnym i wykluczyła mariawitów ze wspólnoty kościelnej. Skutkiem tego nastąpiło odłączenie zwolenników ruchu od Kościoła macierzystego i powstanie nowego wyznania religijnego – Kościoła Mariawitów. Hasła mariawickie, rozprzestrzeniające się na cały obszar zaboru rosyjskiego trafiły też na tereny ówczesnych parafii: Koziegłów i Poczesnej. Idee te wszczepiał tu młody wikariusz koziegłowski, ksiądz Apolinary Skrzypiciel (imiona zakonne Maria Hieronim). Zjednał on sobie serca wielu parafian z Koziegłów i Gniazdowa. Jego misyjna działalność objęła również sąsiednią parafię Poczesną. Tu mariawityzm przyjęli nieliczni mieszkańcy Starczy, Klepaczki i Własnej, którzy z początku jeździli furmankami lub chodzili pieszo na nabożeństwa do oddalonych o kilkanaście kilometrów Koziegłów.
W 1906 roku, już po rozłamie, mariawici urządzili w domu prywatnym w Starczy kaplicę, w której odprawiano nabożeństwa do czasu ataku na modlących się. Odtąd miejscowi zwolennicy Dzieła Miłosierdzia chodzili przez cały rok do kaplicy w Gniazdowie. Jednak częste napady na powracających wiernych zmusiły starczańskich mariawitów do podjęcia środków zapewniających im bezpieczeństwo. W 1907 roku ponownie urządzili domową kapliczkę w Starczy, którą co tydzień nawiedzał ksiądz Skrzypiciel. Niebawem też, w latach 1907 – 1908 (w ciągu niespełna 12 miesięcy) pobudowali własny drewniany kościół na działce ofiarowanej przez Michała Hofmana. W budowę świątyni zaangażowana była większość parafian, a szczególnie zasłużył się Franciszek Wywiał, wykonawca robót ciesielskich i stolarskich, w tym ołtarza. Cała budowa wraz z wyposażeniem kosztowała 1160 ówczesnych rubli. Kościół z zewnątrz został oszalowany (obity deskami) i pomalowany farbą olejną, wewnątrz otynkowany i pobielony, z drewnianą podłogą. Pierwotnie, do 1912 roku, był kryty gontem, później w połowie blachą, w połowie dachówką. Budynek kościelny składa się z trzech naw o budowie typu bazylikowego, zakrystii, a także mieszkania na poddaszu. W czasach pierwszego kapłana mieszkała tam siostra zakonna, Maria Adela Chełstowska, która pomagała proboszczowi w administrowaniu parafii i zajmowała się leczeniem chorych. Kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy poświęcony został w 1908 roku przez ks. Jana Michała Kowalskiego, późniejszego arcybiskupa.
W tym też roku liczba mariawitów w Starczy wynosiła 130 osób, skupionych w kilkunastu rodzinach z czterech wsi: Klepaczki, Rudnika Małego, Starczy i Własnej. Parafia mariawicka w Starczy została urzędowo zatwierdzona 15 lutego 1909 roku. 1 sierpnia tegoż roku odbyło się pierwsze zebranie parafialne, które dokonało oficjalnego wyboru proboszcza i zarządu parafii, tzw. rady parafialnej. Pierwsze probostwo powierzono kapłanowi Hieronimowi Skrzypicielowi (duszpasterzowi z Gniazdowa), a do zarządu powołano: Franciszka Ochockiego z Własnej, Teofila Szkopa z Klepaczki, Jana Bauera ze Starczy i Franciszka Wachowicza z Własnej. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że ze względu na niezbyt liczną grupę mariawitów w Starczy i niemożność samodzielnego utrzymania proboszcza, stanowisko to zawsze przypadało księżom z Gniazdowa. W 1913 roku mariawici urządzili cmentarz grzebalny na gruntach serwitutowych Rudnika Małego ofiarowanych przez wiernych. 13 października wymienionego roku nastąpiło urzędowe rozgraniczenie cmentarza na część rzymskokatolicką (5/6) i mariawicką (1/6 całości). Okres międzywojenny nie przyniósł starczańskim mariawitom (tak jak i całemu Kościołowi) zmian na lepsze. W dalszym ciągu odnoszono się do nich z niechęcią. Na taki stan rzeczy wpłynęły również reformy wprowadzone w Kościele Mariawitów przez arcybiskupa Jana Marię Michała Kowalskiego. Nowości te, jak chociażby kapłaństwo sióstr zakonnych, czy zniesienie obowiązkowego celibatu zaszkodziły rozwojowi mariawityzmu.
Wywołały nie tylko nagonkę władz świeckich i kościoła rzymskokatolickiego na mariawitów, ale również wzbudziły sprzeciw wśród samych kapłanów i wiernych mariawickich, co doprowadziło w 1935 roku do rozłamu mariawityzmu na dwie grupy: płocką (większościową, która przyjęła nazwę: Kościół Starokatolicki Mariawitów) i felicjanowską (mniejszościową, zwolenników arcybiskupa Kowalskiego, mianującą się Kościołem Katolickim Mariawitów i uznającą wszystkie reformy). Proboszcz i wierni w Starczy poparli grupę płocką. W owym czasie miejscowa parafia mariawicka liczyła 107 wyznawców, zamieszkałych w Klepaczce, Łyścu, Rudniku Małym, Starczy, Własnej i Częstochowie. 4 stycznia 1937 roku zmarł założyciel i pierwszy długoletni proboszcz parafii mariawickiej w Starczy, ksiądz Apolinary M. Hieronim Skrzypiciel. Jego grób znajduje się na placu w pobliżu murów kościoła w Gniazdowie. Po śmierci pierwszego proboszcza do czasu wyboru jego następcy, tj. do końca 1937 roku parafią w Starczy administrował biskup Janusz Maria Szymon Bucholc. Następnym proboszczem parafii został młody kapłan Wiesław Maria Konrad Kołak, który służył wiernym przez 10 lat, tj. do 1947 roku. Jego płomienne kazania, podtrzymujące na duchu w ciężkich czasach okupacji hitlerowskiej, długo pozostawały w pomięci wiernych. Dodać w tym miejscu należy, że wszyscy mariawici lata wojny przeżyli (z wyjątkiem tych, którzy zmarli śmiercią naturalną), chociaż kilku z nich znalazło się w niemieckich więzieniach (m.in. Antoni Wachowicz). Budynek sakralny w Starczy nie ucierpiał od działań wojennych, lecz w okresie okupacji młodzi chłopcy z pobliskich Kamieńskich Młynów wybili szyby w oknach i jak podaje w swej książce ksiądz Alojzy Oleksik „zbezcześcili Najświętszy Sakrament”. W latach 1947-1972 proboszczami parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Starczy byli księża: Jan Maria Bogusław Kusztelak (1947-1957), Bazyli Maria Ireneusz Furmanik (1957-1960) i Ireneusz Maria Stefan Adamiec (1960-1972). W czasach służby kapłana Adamca odnowiono elewację zewnętrzną świątyni (pomalowano ją farbą olejną) oraz uzupełniono w oknach szyby, ponownie wybite przez chuliganów. On też doprowadził do założenia w Gniazdowie międzywyznaniowej orkiestry dętej, która uświetniała swą grą ważniejsze uroczystości religijne, również w Starczy (m.in. procesję Bożego Ciała) i była doskonałym przykładem ekumenizmu. Przez 19 lat, od roku 1973 do 1992 parafią w Starczy zarządzał ksiądz Mieczysław Maria Kazimierz Kaczmarski. 23 listopada 1975 roku w kościółku w czasie mszy wybuchł pożar, z powodu nieszczelnego przewodu kominowego. W akcji gaśniczej brało udział 8 jednostek straży pożarnej. Wierni i pobliscy ludzie ratowali, wynosząc na zewnątrz kościoła całe wyposażenie: naczynia i szaty liturgiczne, święte obrazy oraz meble, w tym ławki. Ogień poważnie uszkodził wnętrze świątyni i parafianie musieli remontować obiekt.
Dzięki ofiarom, w tym pomocy pieniężnej ówczesnego proboszcza miejscowej parafii katolickiej, ks. Alfonsa Kotlewskiego, usunięto skutki pożaru, pomalowano nawę, a dach i wieżę pokryto blachą ocynkowaną oraz wreszcie zelektryfikowano kościół. W latach osiemdziesiątych wycięto na placu kościelnym stare drzewa, zagrażające bezpieczeństwu budynku świątyni oraz ogrodzono betonowym parkanem cmentarz. Krótko, tylko w 1982 roku, proboszczowi Kaczmarskiemu w Starczy pomagał ksiądz Władysław Maria Mateusz Boratyński, który ozdobił ołtarz metaloplastyką. W tym czasie parafia liczyła 80 osób. Od września 1992 roku administratorem starczańskiej parafii został kapłan Tadeusz Maria Ładysław Ratajczyk. Już w roku następnym zajął się on kolejnym remontem świątyni. Z jego inicjatywy wymieniono zmurszałe drewniane deski w ścianach od zewnątrz i dwie ściany północną i zachodnią obito blachą ocynkowaną. Wykonano też prace stolarskie i malarskie w zakrystii, cały teren wokół kościoła ogrodzono nowym betonowym płotem. W listopadzie 1997 roku nieznani sprawcy włamali się do kościoła mariawickiego w Starczy. Złodzieje ukradli drogocenną, pozłacaną i posrebrzaną monstrancję i stary ścienny zegar. Kilka lat później, tj. w grudniu 2002 roku, znów włamano się do kościółka. Tym razem zabrano z ołtarza wartościowy obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i zabytkowy krzyż stojący na tabernakulum. W obu przypadkach po świętokradcach ślad zaginął i drogocennych przedmiotów nie udało się odzyskać. Z pomocą ograbionej parafii przyszli darczyńcy, którzy ufundowali nową monstrancję, obraz Matki Bożej oraz ścienny zegar. W 1999 roku proboszcz ks. Ratajczyk i parafianie przystąpili do kolejnego remontu kościoła. Wewnątrz ściany i sufit pomalowano farbą emulsyjną, a podłogę, ławki, schody na chór i filary – farbą olejną. W ołtarzu odnowiono krzyż i figurę Pana Jezusa. Wymieniono szyby w oknach. Na zewnątrz pomalowano wszystkie ściany, dach i wieżyczkę kościoła. Kapłan Ładysław doprowadził wreszcie do uregulowania własności cmentarza parafialnego i działki przykościelnej, którą wykupiono za 3,5 tys. zł. Tak więc w 1999 roku parafia Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Starczy stała się prawnym właścicielem cmentarza grzebalnego w Rudniku Małym i działki, na której wybudowany został kościół. W 2000 roku plac kościelny od ulicy został ogrodzony nowym metalowo-drewnianym płotem. Proboszcz i parafianie zatroszczyli się również o wygląd cmentarza. Uporządkowano alejki wokół grobów, wycięto dzikie zarośla, obsadzono wzdłuż parkanu krzewy, wykopano studnię, a latem 2002 roku główną aleję (od bramy do krzyża) wyłożono kostką brukową, zasponsorowaną przez przedsiębiorcę, Henryka Bogackiego. W 2006 roku cały Kościół Starokatolicki Mariawitów w Polsce obchodził setną rocznicę powstania. I tu w Starczy 23 lipca odbyła się z tej okazji uroczysta, dziękczynna msza święta, celebrowana przez ówczesnego biskupa diecezji śląsko-łódzkiej Michała Marię Ludwika Jabłońskiego z udziałem miejscowych wiernych i z Gniazdowa. Po mszy odsłonięto i poświęcono tablicę pamiątkową, ufundowaną przez parafian. W związku ze zbliżającym się 100-leciem konsekracji kościoła, parafia w Starczy podjęła w Roku Jubileuszowym decyzję o kapitalnym remoncie obiektu sakralnego. Wybrana firma pana Grzegorza Jaworskiego z Dobrej przystąpiła w grudniu 2007 roku do prac remontowych. Najpierw wymieniła uszkodzoną drewnianą stolarkę okienną na okna plastikowe w kolorze drewna dębowego. Z kolei przystąpiła do okładania sufitu i ścian wewnętrznych oraz filarów boazerią świerkową. Następnie dokonała wymiany starej, częściowo zmurszałej drewnianej podłogi na posadzkę betonową, izolowaną styropianem, na którą położyła płytki gresowe drewnopodobne, mrozoodporne i antypoślizgowe. Wykonano też nową podłogę świerkową na chórze i schody tam prowadzące oraz nowe świerkowe i sosnowe ławki. Odnowiony został cały ołtarz wraz z balustradą. Szczególnej renowacji poddano wiekowy ręcznie ciosany dębowy krzyż, który na koniec polakierowano. Pomalowano również figurę Pana Jezusa. Nad ołtarzem głównym umieszczono napis „Wszystka ziemia niech Cię adoruje i błaga”. Koszt zakupu materiałów i robocizny wyniósł około 90 tys. zł. Większość prac wykonali pracownicy zakładu z Dobrej. Jednak w części przy pomocy niektórych parafian, którzy pomagali przy malowaniu, zalewaniu posadzki, czy wręcz samodzielnie wykonywali betonowe boczne schody lub odnawiali frontowe ogrodzenie. Prawie cała 48-osobowa parafia na czele z proboszczem zaangażowała się w organizację kapitalnego remontu. Prawie każda rodzina wsparła finansowo odnowienie swojej świątyni. Jedna więcej, druga mniej, w zależności od swoich możliwości, a nieraz i chęci. Wydatnej pomocy tej maleńkiej parafii udzieliły duże parafie mariawickie, takie jak: Mińsk Mazowiecki, Żarnówka, Wiśniew, Dobra, Gniazdów, Lipka, Stryków i Łódź oraz pojedynczy ofiarodawcy z tych i innych parafii. 21 czerwca 2008 roku poświęcenia kościoła po generalnym remoncie dokonał biskup ordynariusz diecezji śląsko-łódzkiej Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, Zdzisław M. Włodzimierz Jaworski, w asyście kapłanów i z udziałem zaproszonych gości (władz samorządowych gminy Starcza, w tym Wójta Wiesława Szymczyka i Przewodniczącej Rady Maryli Wawrzyńczak) oraz licznej grupy wiernych z parafii mariawickich. W uroczystości uczestniczył również miejscowy proboszcz katolickiej parafii, ksiądz Janusz Witkowski. Kolejne zadanie remontowe zostało zrealizowane w sierpniu 2010 roku. Wtedy to pomalowano cały dach i wieżę kościoła specjalną farbą aluminiową oraz zamontowano nowe rynny i rury spustowe. Koszt tych prac wyniósł 12 tys. złotych. Trzy lata później, tj. w 2013 roku górale z Tylmanowej (pow. nowotarski) pod kierunkiem Tadeusza Chrobaka przeprowadzili renowację dwóch ścian zewnętrznych: frontowej i bocznej (wschodniej). Usunięto zmurszałe listwy, zakonserwowano stare deski i zamontowano w układzie poziomym nową świerkową boazerię, imitującą ściany z bali. Wartość robót, na którą złożyli się parafianie, wyniosła 30 tysięcy złotych. Ksiądz Ratajczyk posługę kapłańską w Starczy i Gniazdowie sprawował przez 23 lata, tj. do 10 lipca 2015 roku. Przeniesiono go na wschodnie Mazowsze do parafii Żarnówka (pow. węgrowski). Od 10 lipca wymienionego roku następnym proboszczem w Gniazdowie, Koziegłowach i Starczy mianowany został ksiądz Tomasz Dariusz Maria Daniel Mames, doktor nauk humanistycznych. Nowy kapłan, idąc z duchem czasu, założył stronę internetową dla trzech parafii: www.gniazdowmariawici. blog.pl i Facebook. Zajął się też dalszym remontem kościoła w Starczy. Zaapelował do wiernych o kolejne wpłaty pieniężne na odnowienie ostatnich dwóch zewnętrznych ścian i nowe drzwi wejściowe. W końcu października 2015 roku stolarze zamontowali drewnianą boazerię na zachodniej ścianie, usuwając przy tym blachę, którą ściana była wcześniej zabezpieczona. Z kolei na początku listopada wymienili stare, nadszarpnięte zębem czasu i niepasujące do odrestaurowanych ścian drzwi na nowe dębowe. Koszt tych prac wyniósł 19 tysięcy złotych. Miejscowych parafian w pokryciu kosztów wsparły ofiary wiernych z Warszawy, Wiśniewa, Żarnówki i Grzmiącej w kwocie 2100 zł. Na koniec 2015 roku mariawicka parafia w Starczy liczyła 50 osób, zamieszkałych w Łyścu, Klepacz- 43 ce, Własnej, Rudniku Wielkim, Starczy, Romanowie i Częstochowie. W maju 2016 roku dokonano wymiany dwóch okien w pomieszczeniach nad zakrystią, ufundowanych przez Marzennę i Wiesława Szymczyków. Na przełomie maja i czerwca tegoż roku wyremontowana została ostatnia tylna (północna) ściana. Cały kościół na zewnątrz jeszcze raz polakierowano. U szczytu ściany frontowej zawieszono medalion mariawicki, wykonany z drewna sosnowego przez Tadeusza Chrobaka. Pomalowania figur i napisu „WSZYSTKA ZIEMIA NIECH CIĘ ADORUJE I BŁAGA” oraz polakierowania powierzchni medalionu dokonały nauczycielki przedszkola w Starczy pod kierunkiem Małgorzaty Masłoń. Emblemat w kształcie koła przedstawia w środku Przenajświętszy Sakrament z klęczącymi aniołami po bokach. Renowacja północnej ściany wraz z polakierowaniem całości kosztowała 14 tysięcy złotych. Fundusze na te ostatnie prace pochodziły od parafian 19 czerwca 2016 roku, w uroczystość odpustową Matki Bożej Nieustającej Po - mocy miejscowy proboszcz, ks. Daniel Mames z udziałem wiernych ze Starczy i Gniazdowa dokonał poświęcenia medalionu. Również w czerwcu młody duchowny zakupił sześć nowych lichtarzy do świec na ołtarz oraz obraz świętego Franciszka z Asyżu, przedstawiający zakonnika zdej - mującego Pana Jezusa z krzyża. Obraz ten i portret Marii Franciszki, założycielki mariawityzmu (ufundowany przez kapłana Mateusza M. Felicjana Szymkiewicza z Nowej Sobótki), zawieszono przed ołtarzem na kolumnach podtrzymujących sklepienie świątyni. 9 października te dwa obrazy zostały poświęcone. Z kolei wcześniej, bo w lipcu kapłan Daniel zlecił wykonanie dwóch tablic informacyj - nych, z których jedną zamontowano na cmentarzu, a drugą przed kościołem. W czerwcu 2017 roku firma budowlana „ Bud-Bruk” Janusz Klecha ze Starczy wykonała nowy chodnik z dekoracyjnej kostki brukowej od bramy do drzwi ko - ścioła za cenę 3900 zł. W przeddzień święta Matki Bożej Nieustającej Pomocy, tj. 17 czerwca biskup Piotr Maria Bernard Kubicki przed odprawieniem mszy odpustowej, poświęcił od - nowione zewnętrzne ściany obiektu sakralnego. W sierpniu 2017 roku wspomniana już firma Janusza Klechy zajęła się remontem podmurówki kościoła. Najpierw skuto odpadający tynk cementowy i uzupełniono ubytki w murze. Następnie położono siatkę, na którą naklejono płytki z natural - nego kamienia (gnejsu) w kolorze złotym z szarymi przebarwieniami. Dookoła budynku sakralnego wykonano chodnik okapowy z grysu o barwie bursztynu, za - kończony obwódką z kostki betonowej. Płytkami kamiennymi został obudowany również cokół krzyża, stojącego przed kościołem. A na cmentarzu parafialnym ułożono kostkę brukową przy bramie wejściowej i w miejscu pod kosz na śmieci. Koszt wszystkich tych prac wyniósł 8 tysięcy złotych. Ksiądz Tomasz M. Daniel Mames swą posługę duszpasterską w Gniazdowie, Ko - ziegłowach, Krakowie i Starczy sprawował do końca sierpnia 2017 roku. Po tym terminie władze Kościoła skierowały go do pracy w Paryżu. Od września 2017 roku nowym proboszczem mariawickiej parafii w Starczy (również w Gniazdowie i Koziegłowach) został ksiądz Stefan Maria Robert Ża - glewski, przeniesiony tu z Leszna koło Warszawy. Swoje pasterzowanie w Starczy zaczął od przywrócenia nabożeństw w co drugą niedzielę i przewieszenia obra - zów z kolumn na boczne ściany. W lutym 2019 roku zakupił ponad metrową figurę Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia. W czerwcu tego samego roku figura została posadowiona na cokole przed kościołem. Wiekowy kościółek mariawicki w Starczy wygląda na zewnątrz i w środku jak nowy. Emanuje świeżością, czystością, jasnością, estetycznym i umiarkowanym obrazem, bez zbytniego przepychu, z nutką zachwytu. Budzi nieudawany podziw wśród przechodzących i nawiedzających dom Boży. Przytulnie zaprasza do mo - dlitwy w niedziele na mszę świętą, a 27 dnia każdego miesiąca na adorację Przenajświętszego Sakramentu.
Kalendarz Maryawicki 1909r Źródło http://bc.wimbp.lodz.pl/Content/68942/Kalendarz_Maryawicki_1909a.pdf









Autor: p. Wiesław Roman Szymczyk
Żródło: ,,Historia i współczesność Gminy Starcza”, str. 39-44, wyd.2019r
Foto: ,,Historia i współczesność Gminy Starcza” oraz Arch. Kamienica Polska i okolice. Kalendarz Maryawicki 1909r http://bc.wimbp.lodz.pl/Content/68942/Kalendarz_Maryawicki_1909a.pdf

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r