Kamienica Polska na łamach ,,Gońca Częstochowskiego”. STRAŻ OGNIOWA W KAMIENICY POLSKIEJ. 1910r

 Kamienica Polska na łamach ,,Gońca Częstochowskiego”. STRAŻ OGNIOWA W KAMIENICY POLSKIEJ. 1910r

Dn. 20 listopada rb. odbyła się uroczystość inauguracyjna straży ogniowej ochotniczej w Kamienicy Polskiej. Uroczystość tę rozpoczęto o godzinie 11 rano. W polnym uniformie przedefilowała drużyna strażacka z placu ćwiczeń do kościoła.

1910r

W kościele powitał strażaków podniosłymi słowy miejscowy proboszcz ks. Zygmunt Sędzimir. Przystąpiono następnie do poświęcenia sztandaru i przybicia go do drzewca. W ostatniej tej czynności brali udział z ks. Sędzimirem zaproszeni na uroczystość goście strażacy w osobach: p. Kretera, komendanta straży ogniowej ochotniczej fabr. „Częstochowianka", p. Bryla, komendanta straży częstochowskiej, oraz miejscowego komendanta p. Br. Bielobradka. [...] Dziarskim strażakom dusze rosły, potężniały ulatując z pieśnią ku niebu [...] Z dumą patrzyli po zebranych gościach zdając się mówić do nich w duchu: czy nie jesteście zadowoleni z nas? [...] Po nabożeństwie wyruszono na boisko, dla poświęcenia narzędzi i placu ćwiczeń. Pochód był wspaniały. Niedawno sformowane szeregi szły we wzorowym porządku. Złote kaski migały w świetle słonecznym, a pod ich blaskiem promieniały szczęściem junackie twarze strażaków. [...] Korowód, jakby umyślnie, szedł wolno.

Na zdjęciu pierwsza remiza OSP Kamienica Polska wybudowana na terenie ofiarowanym przez p.Ficenesa oraz członkowie i osoby wspierające OSP.Rok 1934.

Tłumy ciekawych wyległy naokół. Słychać było krzyki pełne podziwu. Tyle radości, tyle szczęścia daje każda uczciwa praca! Nie jest to apoteoza. Kamieniczanie pracują, więc i bawić się umieją i potrafią czuć. Obraz był naturalny. Dali dowody swej dzielności przy pożarze w Zawiśnie. Tam pierwszy gorący chrzest otrzymali, który nie osłabił, lecz nagrzał ich energię. Z placu Ćwiczeń udano się raz jeszcze przed kościół, w którym złożono sztandar. Uczestniczyli, oprócz delegacji z Częstochowy i Częstochowianki pp. naczelnicy z koziegłowskiej straży. Z kościola goście i delegacja na czele z p. Br. Bielobradkiem złożyła wizytę prezesowi straży ks. Sędzimirowi, wystosowano wiele serdecznych życzeń pod adresem księdza. O godzinie 2 po południu odbyło się wspólne śniadanie w salonach miejscowej szkoły, podczas którego wręczono podarunki, między innymi dwa kosztowne węże do sikawek i dwa bosaki od straży ochotniczej fabryki „Częstochowianka".

Członkowie OSP Kamienica Polska 1918r

Bardzo pięknie przemawiali pp. Kreter i Bryl. Gromkie okrzyki: „Czołem!" rozbrzmiewały po całych salach. Bawiono się bardzo wesolo. Szczere toasty nie miały końca. Wzniesiono najpierw zdrowie p. Jana Cianciary, głównego organizatora straży ogniowej, który uporczywie zwalczał przeciwności, jakich niestety nie brak było w początkach , aby dzieło dzisiejszej chwały doprowadzić do skutku. W końcu dopiero uległ, w każdym razie utorował znacznie drogę dla godnego swego następcy ks. Sędzimira. Pan Cianciara, oprócz zabiegów, ofiarował 100 rb. Przeszło na korzyść straży. Za to cześć mu. Po śniadaniu rozpoczęto zabawę, która przeciągnęła się do 12 w nocy. Przez cały ten czas grała orkiestra z kopalni Tow. B.Hantke, pod batutą dzielnego kierownika orkiestry z fabr. „Częstochowianki" pana Neussera, jak kierownik, tak i orkiestra zasłużyli na oklaski. Dochody, jakie otrzymano z zabawy za pobrane bilety wejścia, w cenie 25 kop. od osoby, przeznaczono na dochód tejże straży [...]

Pracują tu gorliwie wszyscy strażacy, pracuje szczerze p. Probierz, naczelnik IV oddziału, pracuje p. Józef Polaczek, naczelnik I oddziału, p. Szmida naczelnik ll oddziału, p. Górniak Wł., naczelnik III oddziału. Zabiega usilnie p. Jan Bielobradek, pomocnik komendanta. Sam pan komendant pamięta o tym, że od niego należy się straży najwięcej. [...] Paweł Langier Kamienica Polska d. 23 XI 1910 r. „Goniec Częstochowski" 1910 , nr 147 (z 25 XI), s.2 W „Gońcu Częstochowskim" nr 153 ( s. 4.) ukazało się sprostowanie do artykułu Pawła Langiera „Orkiestra B. Hantke była czynna na uroczystości strażackiej w Kamienicy Polskiej, o czym pisaliśmy w numerze 147 naszego „Gońca Częstochowskiego" pod batutą nie p. Neussera lecz p. Franciszka Hoffmana [...]. Od redakcji: Wspomniani z nazwisk w relacji P. Langiera goście z Częstochowy to Karol Kreter (1870 — 1947), dyrektor fabryki „La Czenstochovienne", komendant tamtejszej straży ogniowej, współzałożyciel ( w 1908 r.) Towarzystwa Teatralno- Muzycznego i ( w 1909) Towarzystwa Footbalowego „Częstochowianka" oraz Edward Bruhl (1877 — 1938), w latach 1910 - 1926 komendant Ochotniczej Straży Ogniowej w Częstochowie, konsul Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów w Częstochowie, w 1918 r. brał udział w rozbrajaniu Niemców. Obaj byli wyznania ewangelicko — reformowanego, Kreter był od 1909 członkiem komitetu budowy kościoła ewangelickiego w Częstochowie (przy ul. śląskiej), w 1914 r., po wycofaniu się Rosjan z miasta, należał do Straży Bezpieczeństwa, której naczelnikiem był E. Bruhl. K. Kreter pochowany jest na cmentarzu ewangelickim w Częstochowie (przylega do cmentarza św. Rocha). Edward Bruhl był członkiem Częstochowskiego Towarzystwa Gimnastycznego,

Pierwszy skład orkiestry dętej OSP Kamienica Polska ok 1915r.(Pierwszy rząd: od lewej ,2 p.Jabłoński,4 pierwszy kapelmistrz Hofman ,6 p.Pączek,7 p.Kalinowski.Drugi rząd od lewej: 1 p.Górniak,3 p.Ratman,4 Blachnicki Stanisław.Trzeci rząd od lewej ;3 p.Mader,5 p. Krachulec,6,p.Zajbert .Foto z albumu p.Bryk

1 VIII 1914 został naczelnikiem Obywatelskiej Straży Bezpieczeństwa w Częstochowie, udzielał się w Klubie Sportowym „Częstochowa" oraz w PCK. Wyjechał z Częstochowy w 1926, był dyrektorem banków Radomsku i Warszawie. W uroczystości uczestniczyli przed-stawiciele straży z Koziegłów, niestety nie wymienieni z nazwisk. Ich obecność była całkowicie uzasadniona, oto bowiem istniejąca od 1903 r. straż koziegłowska zdobyła na zawodach strażackich w Częstochowie w 1909 r. (przy okazji I zjazdu straży ogniowych Królestwa Polskiego) drugie miejsce. Funkcję naczelnika od 1903 r. pełnił aptekarz Bronisław Jarosiński, sekretarza Kazimierz Rutkowski, prezesował koziegłowskiej straży ks. Lucjan Ko-walski.

Ołtarz uroczystości Bożego Ciała OSP Kamienica Polska lata 20-te. Z albumu p.B.Kaczkowskiej (Kuśnierczyk)

Zapewne dwaj z wymienionej trójki przybyli na uroczystości do Kamienicy Polskiej. Straż w Kamienicy Polskiej miała wiele analogii ze strażą koziegłowską: w obu prezesami byli księża, naczelnikami aptekarze (co ciekawe o tych samych imionach). Dzięki przedrukowanemu wyżej artykułowi możemy podać datę dzienną poświęcenia sztandaru strażackiego w Kamienicy Polskiej: 20 listopada 1910 r. Pierwszą akcją gaśniczą kamieni-ckiej straży było ugaszenie pożaru we wsi Zawisna. „Goniec Częstochowski" zapewne odnotował tę wydarzenie (...). Informacje o E. Bruhlu i K. Kreterze zawdzięczamy opracowaniu Juliusza Sętowskiego Cmentarz ewangelicko-augsburski w Częstochowie (Czestochowa 2006, s. 36, 119-120). Skróty w przedrukowanym artykule Langiera w „Gońcu Częstochowskim" oznaczone nawiasami kwadratowymi pochodzą od redakcji „Korzeni". Źródło: Kwartalnik historyczny Kongregacji Genealogicznej ,,KORZENIE” nr 86, R. XXIII, 3/2013