Łączna liczba wyświetleń

27034

wtorek, 23 marca 2021

Ksiądz prof. dr Stefan Kazimierz Mizera. WSPOMNIENIE.

 Ksiądz prof. dr Stefan Kazimierz Mizera. WSPOMNIENIE.


Ksiądz Kanonik prof. dr Stefan Kazimierz Mizera urodził się 2 czerwca 1924 w Masłońskich w rodzinie włościańskiej o dużej tradycji katolickiej. Okolica przechowywała tradycje powstańcze z pobytu partii leśnych Zygmunta Chmieleńskiego, gen.Langiewicza, Adama Chmielewskiego.



Prócz rodziny szkołą charakteru była szkoła podstawowa, w której uczyli nauczyciele z powołania, a nie z zatrudnienia, w duchu Ostatniego Wajdeloty, w oparciu o opowiadania: "Leśne echa", "Wierna rzeka", "Rozdziobią nas kruki, wrony...". W tych okolicach miała miejsce tragedia osamotnionej 7. Dywizji Częstochowskiej we wrześniu 1939 r., a zaraz potem podział ziemi na Rzeszę i Generalne Gubernatorstwo. Właśnie Poraj i Myszków były miejscem wędrówek dowódców i kurierów Armii Krajowej gen. Karaszewicza-Tokarzewskiego czy sławnego kuriera Jana Nowaka Jeziorańskiego z pismami gen. Leopolda Okulickiego do rządu na Zachodzie. Tutaj działały osławione oddziały leśne "Ponurego", "Marcina", "Twardego". Nieprzypadkowo Stefan, siedemnastolatek, w październiku 1943 r. złożył przysięgę AK-owską w Suliszowicach na ręce komendanta placówki
sierżanta Biedronia i uczestniczył w przyjmowaniu zrzutów z odległej bazy w Brindisi. Zrzuty miały miejsce w Przybyszowie i Sokolich Górach, odbywały się akcje zbrojne na obóz Wehrmachtu pod Myszkowem, areszt i siedzibę rządową w Żarkach. Z chwilą wkroczenia Armii Czerwonej oddziały NKWD i Urzędu Bezpieczeństwa tropiły i mordowały skrytobójczo akowców: Zygmunta Czajkowskiego, dowódcę placówki w Przyrowie, Jerzego Kurpińskiego "Ponurego". Wszyscy oficerowie i znaczna część żołnierzy leśnych była aresztowana i z konieczności odtworzono grupę leśną Władysława Musialika "Bolesława", w której znalazł się również młody Stefan. Dopiero ujawnienia w sierpniu 1945 r. pozwoliły żołnierzom wrócić do życia cywilnego. Stefan wstąpił do seminarium duchownego, zrobił doktorat z teologii i mógł spełniać pasję swojego życia odtwarzać historię Lisińca, Częstochowy i archiwów kościelnych. Wszedł do zespołu opracowującego monografię Częstochowy. Przez 17 lat pełnił obowiązki proboszcza w parafii Kamienica Polska (1972-85). Zbierał prochy pomordowanych żołnierzy AK i wystawiał im pomniki w Koziegłowach. Ponieważ odczuwał pociąg do pracy naukowej, zamieszkał w Domu Księży Emerytów przy ul. 3 Maja i wykładał w Seminarium Duchownym w Częstochowie. Z chwilą powstania Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Oddział w Częstochowie objął honorowo funkcję kapelana.



Proboszcz parafi ks. Stefan Mizera wśród dzieci rocznik 1975 przystępujących do sakramentu I Komunii Świętej.1984r

Organizował i prowadził pogrzeby bohaterów ataku na obóz Wehrmachtu w Myszkowie: Jana Blachnickiego "Groma" w Kamienicy Polskiej i Zdzisława Jędryki "Zaremby" w Poraju.
Ksiądz Stefan prowadził pogrzeby i wygłaszał homilię wszystkim Prezesom ŚZŻ AK: śp. Stanisławowi Bączyńskiemu "Basowi", Kazimierzowi Flicińskiemu, Janowi Walaszczykowi. Do znakomitych wystąpień ks. Stefana należą parady kombatantów w święto Bożego
Ciała od stopni monumentalnej katedry po światowej sławy klasztor na wzgórzu jasnogórskim.Ksiądz jak hetman dowodził przemarszem przez centrum Alei i kończył homilią na klasztornym wzgórzu. Był centralną postacią na corocznych opłatkach żołnierskich, w których uczestniczyli znakomici częstochowianie wraz z ówczesnymi prezydentami i władzami miasta. Ksiądz był gorliwym mówcą i zdyscyplinowanym autorem homilii. W czasie mszy często załamywał mu się głos.Ksiądz Stefan wiele razy spotykał się z prezydentem Ryszardem Kaczorowskim i zachowywał uznanie dla jego postawy i podziw dla jego taktu i szlachetności. W życiu był człowiekiem skromnym, nie dbał o odznaczenia i awanse,pozostał prostym żołnierzem, niezawodnym kapelanem w potrzebie.
Towarzyszyło mu wspomnienie i pamięć o księdzu pułkowniku Stefanie Opałce, proboszczu w Żarkach, gdzie mu zamontowano tablicę, a dzisiaj spoczywa na ziemi wielkopolskiej.
Ksiądz Stefan zmarł 23 kwietnia i został pochowany dnia 25 kwietnia 2002 r. po mszy w kościele św. Szymona Tadeusza Judy w Żarkach Letnisku.
Mszę celebrował ks. arcybiskup Stanisław Nowak w obecności kapituły i ponad 100 księży. W pogrzebie uczestniczyli tłumnie mieszkańcy Masłońskich, Kamienicy Polskiej, paulini z Leśniowa, liczni kombatanci z Częstochowy i okolic wraz z pocztami sztandarowymi.
Źródło : GW Częstochowa nr 293, wydanie z dnia 17/12/2002 str. 5.
Opracował TADEUSZ JAŃCZAK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz