Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 29 marca 2021

Kołodziej.

 Kołodziej.



Kołodziej, dawniej zwany również stelmachem (z niem. Stellmacher) – rzemieślnik zajmujący się wyrobem drewnianych wozów, sań i części do nich, głównie kół.
Po zbudowaniu drewnianej części wozu przekazywano go do okucia kowalowi (który wykonywał części metalowe). W Polsce nastąpił rozkwit w XV-XVII w. w związku z rozwojem handlu. W XX w. stopniowy upadek kołodziejstwa w związku z maszynową produkcją kół coraz częściej ogumionych. Elementy koła omówiono poniżej przy wykonywaniu wozów konnych. Narzędzia stosowane przez kołodziejów były takie same jak stolarskie, stąd często łączono te zawody.



Charakterystycznym zajęciem kołodzieja było wykonywanie kół. Najpierw wytwarzano poszczególne części, które następnie łączono. Początkowo obwody kół wytwarzano z elementów giętych, jednego lub dwóch, a później z kilku dzwon. Na gięte obwody kół używano buczyny. Przeznaczony do gięcia surowiec gotowano w wodzie do uzyskania jego elastyczności. Do gięcia drewna, które wykonywano na ciepło, służył odpowiedni pień drzewa, naokoło którego okręcano obwód koła i końce ściśle spajano. Po wyschnięciu, zdejmowano z pnia gotowy obwód. Dwie półkoliste części obwodu koła gięto w specjalnych formach. Po wysuszeniu dwie półkoliste części łączono ze sobą uzyskując obwód koła.



Dzwona od 5 do 7 wycinano piłą z wysuszonego, przez przynajmniej 3 lata, drewna. Gotowe dzwona gotowane w wodzie odznaczały się większą trwałością, gdyż nie pękły. W Polsce sporadycznie obręcze na kołach zaczęły pojawiać się w XIV w. choć tzw. bose koła występują jeszcze w XVIII w. W XV w. zaczęto wprowadzać ruchomy przodek, później żelazne osie i tuleje. Wozy konne na drewnianych kołach (żelaźniaki) były wykonywane do pięćdziesiątych lat XX wieku . Najwięcej pracy wymagało wykonanie drewnianych kół. Do wyrobu poszczególnych części koła (piasty, szprych ) używano odpowiedniego drewna. Piasty toczono z drewna brzozowego, dębowego lub jesionowego, na prymitywnych tokarkach. Szprychy były wyłącznie dębowe, strugane na kobylicy przy pomocy ośników. Obwód koła tworzyło sześć dzwon, wykonanych z dębu. Osie kół były wykonane z żelaza, przód i tył wozu łączony był grubym drągiem (rozworą), którą regulowało się również długość wozu. Praca kołodzieja kończyła się na wykonaniu podwozia, natomiast nadwozie w formie drabin wykonywali stolarze lub rolnicy we własnym zakresie. Kołodzieje współpracowali z kowalami, którzy wykonywali żelazne okucia jak pierścienie do dyszla oraz okuwali orczyki, sztylwagi do zaczepiania dwóch orczyków przy pracy parokonnej oraz metalowe obręcze kół.



Nadwozia były różne. Do wyjazdów odświętnych czy na jarmarki używano drabin w których szczeble były wykonane z giętych desek osadzonych w podłużnych drągach. Drabiny wyściełane były wiklinowymi półkoszkami przednim i tylnym a na środku było siedzenie, które najpierw stanowił worek z sieczką a później ława z desek pokryta siennikiem. Do zwożenia zboża siana używano drabin wyższych ze szczeblami wystającymi ponad drabiny. Drabiny podpierane były dodatkowo luśniami. Do przewożenia ziemniaków używano skrzyń z zasuwanym otworem pośrodku skrzyni służącym do wysypywania do kopca lub piwnicy, do wożenia obornika zamiast drabin były deski (gnojówki). Drabiny opierały się o kłonice osadzone w podwoziu. W późniejszym okresie wprowadzono wrótnie wykonane z podłużnych desek zamykane z przodu i z tyłu drewnianymi zastawkami. Po wojnie, w miarę dostępności ogumienia, koła drewniane zastępowano gumowymi początkowo na buksach a potem na łożyskach. Wozy wyposażone były w dwa dyszle (hołoble-ukr.) w zaprzęgu jednokonnym i jeden dyszel umieszczony pośrodku w zaprzęgu parokonnym. Hołoble połączone były z chomątem duhą . Po wojnie zarzucono duhę, elementem ciągnącym były postronki a później pasy skórzane przymocowane do chomąta i orczyka zaczepianego do wozu. Uprząż wykonywali rymarze. Z czasem konia zastąpił ciągnik i do niego doczepiano wozy.
Odmienny zaprzęg i wozy stosowano na zachodzie Europy. Dominowały wozy dwukonne z dwoma dyszlami, do których zaprzęgano konia. Przy cięższych ładunkach doczepiano z przodu szeregowo dodatkowo dwa konie.



Objaśnienie terminów dotyczących wozów konnych:
przodek przednia część podwozia składała się z osi, dwóch kół (przednich), progu, ławki, śnic z podymą, kierownika z dwiema kłonicami, orczycy z orczykami, dyszla oraz okucia;
zadek tylna część podwozia składa się z osi, i dwóch kół (tylnych), progu, ławki z dwiema kłonicami, wideł (skrętu) oraz okucia;
ławka poprzeczna cześć drewnianego wozu pod nią próg z osią połączone metalowymi obejmami; na niej osadzany był ruchomy kierownik połączony z ławkę metalowym sworzniem;
kierownik ruchoma poprzeczna część drewnianego wozu - w nim osadzone kłonice, kierownik przymocowany jest ruchomo do ławki i progu sworzniem skrętu , przepuszczonym pionowo przez kierownik, ławkę, szyjkę kuny rozwory i ucho do sworznia, przykręcone do progu;
sworzeń (bolec), kołek walcowy lub stożkowy do łączenia dwóch przedmiotów w sposób umożliwiający ich wzajemne obracanie się;
rozwora drewniany drąg łączący tylnią część wozu z przednią;
dyszel jest to drąg długości około 3,5 m. Grubszy jego koniec, czworokątnie obciosany, wsuwa się we wpust dyszlowy; umocowując go w kunie wpustu za pomocą przetyczki dyszla. Przedni koniec dyszla ma okucie z blachy i uchwyty z pasami mocowanymi do napierśnika;
duha białorus., ukr., duga, ros., drewniany kabłąk nad chomątem służący do umocowania tzw. użwy (rzemieni przy chomącie) i połączenia jej z dyszlami (hołoblami) w zaprzęgu jednokonnym;
hołoble ukr. dwa dyszle w zaprzęgu jednokonnym przymocowane do przedniego progu; w zaprzęgu z duhą będące elementem ciągnącym a w zaprzęgu bez duhy służące do kierowania wozem;
odosy pręty metalowe po obu stronach hołobli łączące przednią oś wozu z metalowymi grzebieniami na hołoblach służące do regulowania rozstawu hołobli i umożliwiające skręt wozu,
luśnia podpora osadzona na osi wozu, skierowana ku górze, podtrzymująca drabiny na wozie przy zwózce snopów zboża i siana
naluśniki (nalustki) metalowe uchwyty łączące luśnię z kłonicą, na niej opierał się drąg drabiny wozu służący do zwożenia snopów zbóż i siana,
poddanka (dennica) dolna część nadwozia wykonana z desek, połączonych poprzeczkami,
półkoszek, (przedni i tylni) plecionka z wikliny zakładana na konny wóz gospodarski, stanowiący wysłanie jego ścian i dna;
dzwono część drewnianego koła z dwiema szprychami osadzonymi drugim końcem w piaście;
buksa (buksza) żeliwna tuleja do drewnianego koła wozu, wmontowywana w piastę koła; spełniała rolę łożyska tocznego; piasta odpowiednio wytoczona drewniana, okrągła, środkowa część koła, w której środku osadzona była buksa, zaś na zewnątrz wystawały szprychy, na których osadzone były dzwona, tworzące obwód koła. Zwężone końce piasty wzmocnione były żelaznymi opaskami (ryfkami) zaś środkowa grubsza jej część, z obu stron gniazd szprychowych, węższymi opaskami zwanymi tradynkami. Obwód koła ściągnięty był, zakładaną na gorąco, żelazną obręczą;



Sztylwaga z orczykam i klucz do kół dwustronny wygięty odpowiednio (musiał minąć ryfę), sześcio- i czworokątny do odkręcania kapsla i mutry mocujących drewniane koła wozu;
sztelwaga (waga, orczyca) drewniany, okuty kloc z zaczepami, do których przyczepiano orczyki w przedniej części wozu przy zaprzęgu dwukonnym z dyszlem lub w pracach polowych dwukonnych; powąz drewniany drąg kładziony wzdłuż wozu na załadowanym zbożu lub sianie przyciskający ładunek i przywiązany linami konopnymi do dolnej części wozu; zajdki podwójne sanie łączone łańcuchami na które nakładano nadwozie wozowe - używane w zimie zamiast wozu przydatne m.in. przy wywózce drewna z lasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r