Byłem pierwszym absolwentem... Wspomnienia: Józef Litarski

 Byłem pierwszym absolwentem... Wspomnienia: Józef Litarski

Świadectwo ukończenia liceum w Kamienicy Polskiej Józefa Litarskiego liczy sobie dokładnie 50 lat. Mało tego, że Pierwszy absolwent ukończył szkołę w roku jej powstania, to pamięta jeszcze czasy, kiedy w najstarszym budynku liceum jeszcze nie było. - Przed wojną rozpo-cząłem naukę w Liceum Ogólnoksztalcącym im. H. Sienkiewicza w Częstochowie. W tym właśnie czasie szkoła ta posiadała w Kamienicy niewielki ośrodek rekreacyjno-wypoczynkowy przeznaczony dla swoich uczniów.

Budynek LO okres międzywojenny (koniec lat 30-tych).

Tutaj przybywała młodzież na wypoczynek wakacyjny i krótsze, niedzielne wycieczki. Ja, ponieważ mieszkałem blisko, nigdy tutaj nie nocowałem, ale często uczestniczyłem w organizowanych imprezach. „Ozdrowieńcy" - jak nazywano goszczącą tu młodzież -przybywali tutaj do 1939 r. - wspomina schyłek lat trzydziestych Józef Litarski. Wybuch wojny przerwał naukę mojemu rozmówcy, który wkrótce odnalazł się w szeregach Armii Krajowej i przebywał przez dłuższy czas w rejonie radomszczańskim. Po rozwiązaniu AK, Józef Litarski już jako 22-latek zgłosił się do ponownie organizowanego LO im. H.Sienkiewicza, by dokończyć rozpoczętą przed kilku laty naukę.

- Już miałem rozpocząć zajęcia, gdy okazało się, że w pobliskiej, moim miejscu zamieszkania Kamienicy Polskiej. organizowana jest szkoła średnia. Razem z moim kolegą, który również mieszkał w pobliżu, Jurkiem Szejnem, zgłosiliśmy się do dyrektorki pani Domagalskiej. Przyjęła nas bardzo serdecznie, choć wyraziła obawę, czy będzie możliwość powołania czwartej klasy tylko dla dwóch uczniów wspomina pan Józef. Wkrótce jednak do czwartej klasy zgłosiło się jeszcze dwóch następnych uczniów, Tadeusz Wizner i Halina Langierówna. W ciągu kilku miesięcy trójka czwartoklasistów (Jerzy Szejn zginął tragicznie) ,przerobiła" określony programem zakres wiedzy i mogła uzyskać świadectwa ukończenia szkoły. Wkrótce też Józef Litarski złożył w LO im. H. Sienkiewicza egzamin dojrzałości.

Pierwszy absolwent bardzo serdecznie wspomina tamten okres. Pamięta, że choć szkoła była dopiero w trakcie organizacji wszędzie panował porządek i dyscyplina. Najliczniejsze były klasy pierwsze, natomiast starszych było nieco mniej. Wielu uczniów miało, tak jak on, partyzancki rodowód i kilkuletnie przerwy w nauce. Dodajmy, że pan Litarski ukończył z czasem studia leśne i swe życie zawodowe związał początkowo z opolskim Zarządem Lasów, a potem z katowickim, gdzie zajmował się leśną gospodarką rybacką.
Wspomnienia: Józef Litarski
Żródło: ,,Gazeta Częstochowska” , wydanie specjalne ,,50 lat Liceum Ogólnokształcącego w Kamienicy Polskiej”, 1995r