Łączna liczba wyświetleń

sobota, 13 marca 2021

O nazwiskach, imionach i profesjach mieszkańców Kamienicy Polskiej w XVIII i XIX w.

 O nazwiskach, imionach i profesjach mieszkańców Kamienicy Polskiej w XVIII i XIX w.

Dokumenty z akt parafialnych Koziegłów i Poczesnej z lat 1727-1830 rozpatrywać można pod różnymi kątami. Mnie zainteresowały ruchy migracyjne mieszkańców naszej wsi, które spowodowały „zanikanie" nazwisk i pojawianie się nowych. Bezpowrotnie zniknęły takie nazwiska jak np. Barnith, Benda, Cohorna, Duśbaba, Durszanek, Folkner, Gagat, Gniela, Gauklitz, Heyzral, Jekel, Jakman, Krysta, Michel, Newe (Neffin), Otte, Pacdorf, Pytsch (Picz), Reichel, Sasa, Szczeniczko, Sznabel, Wenige, Zaiczek, Zdziarek i wiele innych, których niepodobna tu wymienić, bo byłoby ich ponad dwieście.



Nestor tkaczy w Kamienicy Polskiej Ksawery Cianciara (1832-1916) wraz z rodziną. W 1855r. Ksawery Cianciara założył manufakturę, którą potem prowadził jego syn Jan Cianciara (poseł na Sejm Ustawodawczy 1919r.)

Byli to przeważnie majstrowie kunsztów tkackich, którzy być może przenieśli się do innych ośrodków, takich jak Łódź, może wrócili do swoich stron ojczystych (Zaufluss, Kierczyn, Wielka Stybnitz, Katscher, Ryczka, Bodaszyn, Opoczno, Dobruszka), a może mieli same córki? Zniknęły także nazwiska ludzi pracujących we dworze, ekonomów, włodarzy, służących, parobków — Chrząstowski, Dzięcio-łowicz, Twardzicki, Kwietniowska, Marwan. Nazwiska rodzin, które najczęściej wymieniano w dokumentach i które są obecne dzisiaj to: Blachnicki, Cianciara, Coner, Churas (Fluras), Choła (Hola), Ciżyński, Cupiał, Denke, Dojwa, Dusiel (Duszel), Drymer, Hazler, Holeczek, Hornik, Herman, Hładzik, Holi, Jadowski, Jung, Karłowski, Kowacki, Kołodziejczyk, Kasza, Klar, Krachulec, Langier, Łebek, Mader, Myślin, Marsik, Najnigier, Nuc, Otrąbek, Prauza, Polaczek, Ratman, Sitek, Sirek, Sędziwy, Strąk, Szmida, Szulc, Walenta, Wagner, Zajbert.



Pani Dojwowa (ostatnia tkaczka Kamienicy Polskiej) przy kołowrotku lata 70-te.

Imiona nadawane dzieciom są zazwyczaj „przynoszone" przez dzieci w dniu urodzin. Ciekawe są imiona podwójne, np. Lenora Józefa, Tekla Franciszka, Zofia Nepomucyna, Brygida Józefa, Walentyna Faustyna, Barbara Bibianna. Najczęściej pojawiające się w dokumentach imię żeńskie to Marianna. Inne imiona to: Salomea, Petronela, Ulianna, Apolonia, Róża, Kunegunda. Dla chłopców wybierano zestaw Jan Kanty, Franciszek Salezy, Jan Justyn, Ksper Melchior, Baltazar Kacper. Zdarzył się także Wawrzyniec Hiacynt, osobliwy Pacyfik Ni-kodem (w rodzinie Bogusławskich, szlachty z księstwa poznańskiego), Wincenty Ferreni, Fabian Sebastian, Mikołaj Walenty, Jan Emanuel Amand. Częstym imieniem był Idzi, Hiacynt, Barnaba, Bonawentura, Cyprian, Chrystian. Interesujące są nazwy zawodów i stanu społecznego w zależności od posiadanej ziemi. Tak więc np. Józef Herman, Antoni Ratman, Stanisław Łebek nazywani są rolnikami, Ignacy Ratman rolnikiem okupnikiem, Jan Hartman okupnikiem, Jan Sitek — zagrodnikiem, inny Jan Sitek rolnikiem włościaninem, zaś Jan Makuch półzagrodnikiem. Franciszek ślimak był komornikiem, ktoś inny parobkiem. W różny sposób określano ludzi trudniących się tkactwem: Bartłomiej Semerak był „majstrem kunsztu knapskiego", Józef Suk — „majstrem kunsztu tkackiego", Maciej Polaczek „tkaczem", zaś Franciszek Andrych „knapem".



Kołodzieje rok 1944.Od lewej p. Mieczysław Sitek,majster niemiec Fajfer, p.Czesław Szecówka .Zdjęcie ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Kamienicy Polskiej.

Tkaczy z Kamienicy nazywano także płóciennikami (profesji płócienniczej lub płóciennickiej). Franciszek Karłowski był majstrem kunsztu kapeluszniczego, Franciszek Postawka „farbiarzem". Józef Newe był majstrem kunsztu ciesielskiego (podobnie jak Ignacy Michel, który utopił się w Warcie), Karol May — młynarskiego, Franciszek Zajbert garbarskiego. Józef Suk był mielcarzem, a Andrzej Pytsch i Franciszek Slawik profesji szewskiej. W austerii szynkował Szmulek Moskowicz. Do osób najczęściej wymienianych jako świadkowie chrztu należeli: Jan Sitek, Kasper Sitek, Maciej Sitek, Paweł Strąk, Jan Romański, Mateusz Czarnecki, Antoni Makuch i Walenty Twardzicki — ekonom ze dworu. Ciekawe, co było powodem tak częstego świadkowania, np. przez Jana Sitka czy Jana Romańskiego: stanowisko (wójta?), majątek, czy poważanie? W ówczesnych dokumentach dostrzegamy różnice w sposobie zapisywania tego samego nazwiska. Często inaczej brzmi nazwisko współcześnie żyjących potomków dawnych kolonistów. I tak spotykamy formy Czanczara — Cianciara, Cauner — Coner, Chladyk — Hładzik, Kasche — Kasza, Kraholec — Krachulec, Marschik — Marsik, Nehninger — Najnigier, Otroubek — Otrąbek, Siedziwy — Sędziwy, Prause — Prauza, Holly — Holi, Kulštejn -Goldsztajn.

Autor: BARBARA KACZKOWSKA (Kraków) Źródło: Kwartalnik historyczny Kongregacji Genealogicznej ,,KORZENIE” nr 24, R. VIII, 1/1998r

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r