Z akt konsystorskich i dziekańskich parafii Kamienica Polska.(1864-1898)
1865 — 31 października — budowniczy powiatu częstochowskiego A. Lutze udał się do osady fabrycznej Kamienica Polska i tam wspólnie z naczelnikiem straży ziemskiej powiatu częstochowskiego oraz miejscowym wójtem gminy Józefem Nowotnym obejrzano zabu-dowania kościoła (kościół murowany kryty gontami), dom dla proboszcza.
1867 — 9 marca ks. biskup Jan Michał Marszewski zezwolił na oddzielenie osady fabrycznej Kamienica Polska od parafii Poczesna oraz na utworzenie w tej osadzie nowej parafii (protokół oddzielenia sporządzony został w języku rosyjskim).
1869 — 17 stycznia prośbę do admi-nistratora diecezji kujawsko-kaliskiej o poświęcenie kościoła i wyznaczenie proboszcza podpisali Paweł Kapuściński i Józef Nowotny.
1869 — 6 grudnia administratorem parafii został ks. Aleksander Dakowski, wikariusz przy kościele św. Zygmunta w Częstochowie.
Akt urodzenia p.Piotra Kuśnierczyka z parafii w Kamienicy Polskiej z podpisem ks. Aleksandra Dakowskiego. Rok 1874.Udostępnił p.Andrzej Kuśnierczyk
1870 — ks. A. Dakowski zwrócił się z prośbą o ustanowienie trzech odpustów: na św. Michała, św. Floriana oraz św. Józefa (patrona diecezji kujawsko-kaliskiej); Wojciech Nowak, wyrobnik wyznania ewangelicko-augsburskiego złożył deklarację, iż żonie Helenie Bry-gulskiej i dzieciom nie będzie przeciwny w wypełnianiu obowiązków religijnych.
1875 — ks. A. Dakowski przeniesiony został do Parzymiech, proboszczem został ks. Antoni Ziarkowski, wikary z Drużbie k. Bełchatowa, protokół instalacyjny sporządzono 1 lipca, podpisali go Józef Nowotny, Józef Dusiel, Franciszek Kuśnierczyk, Albert Jaszkowski, Franciszek Ratman i Józef Szmidla. Do kościoła należało 6 mórg gruntu między polami Karola Goldsztajna, Józefa Nowotnego, Jana Jeruszki (od wschodu) i Franciszka Walenty (od zachodu).
1884 — mieszkańcy Zawady, Wanat, Własny, Starczy, Łysca i Klepaczki zadeklarowali chęć należenia do parafii w Kamienicy Polskiej; prośbę mieszkańców wsi Własna do dziekana podpisali: Aleksander Zymła, Józef Jędrzejowski (własnoręcznie, pozostali krzyżykami), Antoni Szkop, Piotr Froch, Jan Syrek, Franciszek Błaszczyk, Jan Flak, Walenty Sapota, Wincenty Szkop, Antoni Huras, Grzegorz Wozignój, Jan Nalewajka, Łukasz Potrawka, Józef Potrawka, Mateusz Nalewajka, Idzi Księżyk, Franciszek Perkos, Ignacy Jędrzejowski, Marcin Zemła, Karol Knapczyk (sołtys). Ilość wiernych (dusz) w poszczególnych wsiach: Starcza 250, Własna 152, Klepaczka 46, Łysiec 70, Wanaty 152.
1885 — decyzją biskupa do parafii w Kamienicy Polskiej przyłączono jedynie Zawadę bliższą, druga część zwana Wancerzowem pozostała w parafii Poczesna. W tym czasie Nową Wieś przyłączono do parafii Poczesna, Hutę Starą i Słowik do Czestochowy.
1888 — w miejsce ks. Antoniego Ziarkowskiego przyszedł ks. Marcin Makowski.
1889 - biskup polecił usunąć z plebanii siostrę księdza Makowskiego, która go kompromitowała, sam proboszcz prosił z ambony, by parafianie go bronili przed napaścią kłótliwej siostry; z akt dowiadujemy się, że miejscowy organista w dni galowe śpiewał po nabożeństwie hymn państwowy po rosyjsku.
Kościół parafialny w Kamienicy Polskiej .Początek XX wieku.Z albumu p.Zofii Walenta
1890 — 15 maja na plebanii zainstalowano ks. Mrozowskiego, protokół podpisali Franciszek Kuśnierczyk, prezes dozoru kościelnego, Józef Hazler; Ludwik Jung i Józef Marsik; budynek oberży przekazano dla szkoly a budynek przez nią zajmowany na mieszkanie dla służby; w nocy z 30 na 31 października odnotowano kradzież kielicha z paterą.
1897—na plebanii zainstalowano ks. Franciszka Jasia. Z akt kościoła parafii Poczesna wy-nika, że prośby o wybudowanie kościoła w Kamienicy Polskiej (należącej formalnie do parafii Poczesna od 1824 r.) sięgają co najmniej 1835 r. Kamienica Polska liczyła wówczas 1018 dusz (kolonia Huta czyli Huta Stara A — 658), sołtysem był wówczas Józef Gajzler a radnym Józef Hejzral. Starania kamieniczan (głównie majstrów tkackich) o własną świątynię przyniosły skutek dopiero pod koniec lat 50 XIX w. Wydaje się, że czynnikiem sprzyjającym był fakt, iż drewniany kościół poczeszyński był w tym czasie w bardzo złym stanie, do tego stopnia, że - jak pisał ówczesny proboszcz ks. Antoni Falczyński - nabożeństwa musiały odbywać się w szopie. Skoro w roku 1865 kościół w Kamienicy oraz dom dla plebana były gotowe, zatem ich budowa musiała rozpocząć się wiele wcześniej. Miejscowe opowieści mówiły o tym, że kamieniczanie postawili ówczesne władze przed faktem dokonanym. Źródło: Kwartalnik ,,Korzenie” nr84 , R XXIII , 1/2013r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz