Łączna liczba wyświetleń

piątek, 19 marca 2021

PERYSKOP KULTUROZNAWCZY . ROZTERKI.

 PERYSKOP KULTUROZNAWCZY . ROZTERKI.

Biorę z szafy - na chybił trafił - zeszyt 60-kartkowy, jeden z kilkudziesięciu. Tu znajdują się mieszkańcy domów Kamienicy Polskiej - od nr 50, posesji Wilhelma Ignacego Junga, do nr. 79, pod którym zapisany został Franciszek Hentschel, syn Józefa i Katarzyny, urodzony w 1815 r. w Czechach, nauczyciel. Z wpisu wynika, że przybył do Kamienicy Polskiej z Ochędzyna. Dodatkowa informacja: zmarł 10 czerwca 1885 r.

Dla antropologa kultury każdy człowiek wart jest zainteresowania, ważne są koleje jego losu, kontekst społeczno- historyczny, w którym żył. Aura epoki.
Może ktoś kliknie sobie, serfując w sieci, nazwę Ochędzyn? Dowie się, że istnieje wieś Stary Ochędzyn i osada leśna o tej nazwie. W której z nich mieszkał czeski nauczyciel? Podejrzenie pada na Stary Ochędzyn, wieś w województwie kaliskim, obwodzie wieluńskim, powiecie ostrzeszowskim w parafii Sokolniki (dziś: powiat wieruszowski, gmina Sokolniki). To bardzo stara osada. Od roku 1245 do 1795 była własnością klasztorną konwentu cysterek w Ołoboku (dzieje klasztoru cysterek w Ołoboku opisał Stanisław Karwowski herbu Pniejna). W 1673 w podróży do Wieruszowa (przez Ochędzyn) zmarł przeor klasztoru jasnogórskiego Augustyn Kordecki. Genealog ma poważne wątpliwości, czy to było prawdziwe nazwisko „Hektora częstochowskiego”, ale o tym przy innej okazji. W 1826 r. Ochędzyn nawiedziło gradobicie. W 1827 r. znajdowały się tam 64 domy, wieś liczyła 438 mieszkańców. Parafia św. Anny została erygowana dopiero w 1921 r. Proboszcz z Ochędzyna ks. Bolesław Kobierski został w 1941 wysłany do Dachau.
- Ty mi o Bohunie mów - upominał Rzędziana Zagłoba przywołując gadułę do porządku.
Zatem mówię. W domu nr 50 w Kamienicy Polskiej mieszkał Wilhelm Jung, syn Antoniego i Rozalii z Wimerów, Urodził się 5 lipca 1840 r., był tkaczem, zmarł 7 czerwca 1872 r. Jego żoną była Anna Krystyna z Popławskich (córka Antoniego i Katarzyny ze Strofów) urodzona 23 lipca 1840 r. Ślub odbył się 21 października 1862 r. Z tego małżeństwa: córka Franciszka (ur. 29 X 1864 r.) zamężna Mader (mąż: Ferdynand Mader ), syn Józef Franciszek (ur. 24 I 1864), wyprowadził się do Łodzi w 1892 r., syn Antoni Józef (ur. 16 III 1868) tkacz (ożenił się z Antoniną Adamczyk, córką Andrzeja i Marianny z Walisiaków w Kościelnicy, gmina Wichertów, pow. turecki, zmarła w Łodzi w 1893 r.), córka Anna Matylda( ur. 25 V 1871), wyszła za mąż za Juliana Zwoniarskiego we wsi Lipicze (w gminie Tokary w pow. tureckim).
Stop. To tylko jeden dom w Kamienicy Polskiej, jedna strona notatek w zeszycie. W tymże 60-kartkowym zeszycie można odnaleźć ponadto przepisane z regestrów notariusza Józefa Zborowskiego, który prowadził kancelarie w Częstochowie w latach 1866 -1897, ciekawe informacje, np.: 26 marca 1866 r. małżonkowie Antoni i Marianna Martynkowie sprzedali dom pod nr 120, z zabudowaniami, gruntami i łąkami, Amandowi i i Krystynie z Bielobradków Walentom, 25 października Jerzy Krzechki sprzedał pół huby gruntu pod nr. 139 z zabudowaniami małżonkom Zajtnerom? (nieczytelne) za 705 rubli srebrem, 23 sierpnia Józef Polaczek sprzedał dom pod nr 57 z zabudowaniami, gruntem i lasem za 600 rubli srebrem synowi Ludwikowi.
To tylko kilka przykładów. Kogo bowiem może zainteresować kontrakt sprzedaży przez Piotra Raka osady nr 21 we wsi Zawisna Jacentemu Michalczykowi za 162 Rs.?
Na szczęście informacja o testamencie mieszkańca Częstochowy, Antoniego Przypkowskiego będzie ważna dla genealoga Bartosza Mikołajczyka, informacja o Emilu Saint Paul z folwarku Przybynów zainteresuje Annę Fukushimę, a Halinę z Goldsztajnów Klimczyk transakcja kupna domu nr 98 w Kamienicy Polskiej ( za 678 Rs i 75 kopiejek) przez Karola Goldsztajna od Józefa Krzechkiego i Anny z Hladzików. Co ciekawe Józef Krzechki i Anna z Hładzików tego samego dnia nabyli dom i grunt z lasem za 367 Rs i 50 kop. od Michała Bednarczyka i Barbary z Markowskich. Barbara była rodem z Częstochowy.
Piszący te słowa zaskoczył sam siebie. Przed laty (nie wiadomo po co) odpisał informację o tym, że w roku 1868 Antoni Sieciński wydzierżawił Małusy Wielkie Aleksandrowi Steinhagenowi na 12 lat , za 3600 Rs. czynszu rocznego. Antoni Sieciński był inżynierem kolejowym,pochowany został na cmentarzu przy ul.Ogrodowej w Częstochowie, a po zamknięciu (likwidacji) cmentarza jego prochy przeniesiono na cmentarz Kule. Właśnie powstał projekt wirtualnego obrazu cmentarza przy ul.Ogrodowej. Bartosz Mikołajczyk udostępnił swoje materiały dotyczące rodzin Boguckich i Przypkowskich.
Pewien zakompleksiony osobnik napisał donos, że jestem „specjalistą od Kamienicy Polskiej”, co ma oznaczać ( w domyśle: Lenin), że nie mam moralnego prawa pisać o Częstochowie. Odpowiadam temuż panu, że mi schlebia, choć chciał z racji wyższości moralnej pokazać mi miejsce w szeregu. Wolę być specjalistą od niezakompleksionej Kamienicy Polskiej niż od dokonań „herosów częstochowskich” (Pożal się, Boże). A jako prywatnemu, nie posłowi, mogę powiedzieć (primaaprilisowo) niczym Kmicic/ Babinicz: jesteś …..etc.
Andrzej Bohdan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

„Tkacz" sprzedany na licytacji. 1932r